Łowcy Przygód

Zaczęty przez podmark, Cz, 13 Lip 2006, 08:54:21

podmark

Jestem w niezłym szoku, od kiedy przeczytałem, że polska wersja "Wild Kids" realizowana była  nie w Polsce, a w ... Szwecji  :buzz:  :yeah:  - czyli TVP musiało wydać na ten program bardzo dużo pieniędzy... No i znamy też prowadzącego - jest nim Andrzej Morsztyn :)

A tak oto Jedynka opisuje ten projekt:
CytatŁOWCY PRZYGÓD
Emisja: niedziela, godz. 14.15, od padziernika, 13 odcinków
Prowadzący: Dariusz Morsztyn

O przygodzie, podróżach i poszukiwaniu skarbów marzy każde dziecko, a każdy rodzic życzyłby swoim pociechom takiej zabawy, jak w ,,Łowcach przygód". Jest to program dla widowni familijnej łączący przygodę z edukacją.

Dwie osmiosobowe drużyny złożone z dzieci w wieku 10-12 lat przechodzą w programie prawdziwą szkołę przetrwania, rozwiązując zadania wymagające wiedzy, zręcznosci
i umiejętnosci współdziałania w grupie. W parku narodowym Kolmarden w Szwecji pod uważnym okiem prowadzącego, psychologa i ekipy telewizyjnej budują swój obóz, rozwiązują zagadki, szukają skarbów, zdobywają nowe umiejętnosci i uczą się obcować ze zwierzętami.

Program pokazuje zwycięstwa, porażki i towarzyszące im emocje. Zwyciężającą drużynę co tydzień wzmacnia nowy uczestnik, zwiększając jej szanse na nagrodę główną, którą jest  atrakcyjna wycieczka zagraniczna.

Uczestników zabawy wyłoniono w castingach poszukując odważnych, energicznych
i wesołych dzieci. Udział w programie to dla nich niezwykłe wakacje pełne ciekawych zadań.
Duże znaczenie dla programu ma rola prowadzącego, który jest wzorem, sędzią
i mediatorem. W tej roli zobaczymy Dariusza Morsztyna – ekologa, hodowcę psów, organizatora prestiżowych wyscigów psich zaprzęgów na Mazurach, autora publikacji dla nauczycieli, laureata nagród m.in. za zasługi dla rozwoju turystyki.

Projekt oparty jest na szwedzkim formacie. W szwedzkiej telewizji publicznej w 2005 r. program cieszył się niezwykłym powodzeniem; będzie kontynuowany także w tym roku.

podmark

No i w najbliższą niedzielę o 14:20 wystartuje polska wersja "Wild Kids". Pierwszy odcinek "Łowców przygód" będzie nosił podtytuł: "Podróż w nieznane". W pierwszym odcinku bohaterowie spotykają się w Sciborkach na gonitwie psich zaprzegów i na promie.
Czyli niestety, ale chyba w niedzielę nie zobaczymy szwedzkiej scenerii :(

alexander

Już za niecałą godzinę reality "Łowcy przygód", mam nadzieje ,że to  będzie ciekawy program.

podmark

Niedzwiedzie przeciw Lwom.

Stara traperska chata, surowe prycze, schodki, liny do podciągania się, a naprzeciw pomost i tratwy – jedyna łącznosć ze swiatem... W takich warunkach zamieszkała grupa dzieci, by przeżyć przygodę swojego życia.

,,Łowcy przygód" to nowe reality show, w którym głównymi bohaterami są 12-latki. Zamknięte w basniowym swiecie, budują swój obóz, rozwiązują zagadki, zmagają się ze swoimi słabosciami i poznają przyrodę. Wszystko dzieje się w szwedzkim parku Kolmarden.

Co lubi strus ??

- Show oparty jest na szwedzkim pomysle i robiony jest w tym samym miejscu i dekoracjach, co Szwedzi – mówi Grzegorz Piekarski, producent. Dzieci podzielone na dwie drużyny – Lwów i Niedzwiedzi – rywalizują, wykonując różne zadania. Jedne wymagają wiedzy – np. co jest przysmakiem strusia? – a inne szczęscia, współdziałania lub intuicji. Kiedy przyszlismy na plan, dzieci układały puzzle z ... zawiązanymi oczami. Ta drużyna, która wygra, powiększy się – wieczorem dołączy do nich kolejne dziecko. Przegrani opiekują się zwierzętami – sprzątają w klatce fok lub ... karmią aligatory.

Czego boi się wilk ?

- Spotkanie ze zwierzętami to niezwykłe przeżycie- mówi prowadzący Dariusz Morsztyn, zwany Biegnącym Wilkiem. Jest dla dzieci surowym sędzia, ale i cierpliwym nauczycielem. Biegnący Wilk nie jest ksywką wymysloną na potrzeby programu. – To jest moje indiańskie imię – mówi Wilk, który hoduje psy i prowadzi kampanie ekologiczne. – Jestem przeciwnikiem ZOO, ale jesli już muszą istnieć, to niech będą jak ten tutaj – ogromny park safari, w którym jednoczesnie ma się kontakt ze zwierzętami i można poznać ich naturalne zachowania – mówi.
Morsztyn ze smiechem wspomina karmienie aligatora. Mówiąc do kamery, stał tuż obok wielkiego gada.
- Na koniec operator mówi: miałes spojrzeć w kamerę – smieje się. – Wytłumaczyłem, że nie mogłem, bo aligator się do mnie przysuwał i wolałem go obserwować, niż słać filmowe usmiechy...
Nad bezpieczeństwem i dobrym samopoczuciem małych bohaterów czuwa sztab specjalistów.
- Bałem się, że w tych spartańskich warunkach pojawi się zwątpienie, płacz, ktos będzie chciał wracać do rodziców – mówi Piekarski. – Nic z tego. Choć zdarzają się łzy, dzieciaki twierdzą, że przeżywają przygodę swojego życia.

Główną nagrodą jest afrykańskie safari. Ale nikt jeszcze o tym nie mysli. Dzieci za bardzo przejęte są tym, co dzieje się tu i teraz...

[Anna Janika, Fakt TV]

Od kilku dni działa oficjalna strona programu - www.lowcyprzygod.tvp.pl , a tam zdjęcia, filmiki (fajnie, że dodali 8-minutowy reportaż z planu) no i ogólnie wiele ciekawych rzeczy.
Widziałem też reklamę tego programu w Interii - TVP ma nadzieję, że osiągnie wysokie udziały emitując ten program - zresztą ja też mam taką nadzieję :D

igiko

Program oglądałem wg mnie fajny tylko może troche za krótkie te odcinki. Ale wogle miło pooglądać
The Amazing Race fan

alexander

A ja zmieniłem kanał po kilku minutach zupełnie mnie to nie zainteresowało ale obejrze drugi odcinek dla sprawdzenia...

podmark

Mnie pierwszy odcinek również nie za bardzo się podobał. Niepotrzebnie robili ten pierwszy prologowy odcinek... Pasował on do konwencji dawnych programów TVP i bardzo przypominał mi "Teleranek", a "Wild Kids" jest zupełnie innym programem - dynamicznym i zawsze cos się dzieje, a dzisiaj zawiało nudą...
Drugi odcinek obejrzę na pewno, gdyż zacznie się robić ciekawie - w końcu będą w tej chatce i będą "zdani tylko na siebie" :D

podmark

No i trzeci odcinek "Łowców Przygód" obejrzałem i stwierdziłem, że szkoda czasu, aby oglądac to nudziarstwo - program zupełnie bez polotu, ciągnie się jak flaki z olejem... Jednym słowem beznadzieja... Szkoda, że po raz kolejny Polacy zepsuli dobry format :(. Brak mi ujęć z helikoptera, które u Szwedów pokazywały piękno tego parku, głupie jest także to, że nasi ten program robili chyba dopiero we wrzesniu, a więc jest już chłodno - dzieciaki cały czas chodzą w polarach - w szwedzkiej edycji dzieciaki kąpały się w jeziorze, bawiły w wodzie... Wiele do życzenia pozostawia też realizacja - zresztą jak tylko usłyszałem, że produkowac będzie to Mastiff Media Polska to nieco się przeraziłem - "Wojnę Płci" też kiepsko zrobili. No i co najbardziej rzuca się w oczy oglądając program - okropna nienaturalnosć, wszystkie kwestie wyglądają na dokładnie zaplanowane w scenariuszu dialogi, a przecież wystarczyło zaufać dzieciom - tyle inwencji twórczej nie ma żaden dorosły.

A więc oglądać już tego nie będę :D

Korot7

Jezu to trwa a Wyprawa Robinson na TvNie przepadła

Pudelek

Bo dzieci nie są takimi wybrednymi widzami i uczestnikami.

Luxis

to jeszcze trwa, jest kręcona nowa edycja? bo wcale się tym nie interesuje