https://zw.com.pl/artykul/286708.html
Proponuję strzelić większego focha i zablokować import i eksport na linii Polska-Rosja.
Moim zdaniem powinniśmy się wycofać z tego konkursu, ale nie ze względu na Rosję (bo to nie jest konkurs polityczny), tylko ze względu na niesprawiedliwy sposób głosowania tzn. głosowania sąsiedzkie i polityczne.
Zgadzam się z jokerem, głosowanie zawsze w Eurowizji jest niesprawiedliwe. Polska nie ma zbyt wielu szans w tym konkursie póki nie zmieni się system głosowania.
Kolejni artyści szukają szansy ...ale niestety bez wielkich nazwisk
Wbrew informacjom przekazywanym przez niektóre źródła internetowe Formacja Nieżywych Schabuff nie weźmie udziału w tegorocznych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji – powiedział naszej redakcji Piotr Maćkowiak - dyrektor generalny Dream Music. Swoich szans nie spróbuje również Georgina Tarasiuk, która już starała się o udział w Eurowizji 2003, jednak została zdyskwalifikowana z powodu zbyt młodego wieku.
Dream Music wystawi jednak w eurowizyjne szranki dwóch artystów, dla których start w Piosence dla Europy byłby promocją przed planowanymi na wiosnę 2009 wydaniami płytowymi.
Losza vera to uczestnik finału Top Trendy 2007. Jego utwór She's on my mind znalazł się również w dziesiątce piosenek polskich w Sopot Festival 2007. Urodził się w 1983 roku w Bielsku-Białej. W wieku 5 lat wyjechał do Grecji, gdzie w Atenach spędził rok. Następnie przeniósł się do RPA. W Pretorii rozpoczął naukę w szkole podstawowej. Tam też stawiał swoje pierwsze kroki w nauce gry na pianinie, gitarze, elektronicznych instrumentach klawiszowych oraz... karate. Charakteryzuje się przede wszystkim oryginalnym, mocny wokalem z rzadko spotykaną barwą głosu.
Amelia - to drugi z artystów Dream Music; będzie to dla nich debiut. Ona od lat współpracuje z Teatrem Roma w Warszawie, oni, jako zespół, grają razem od dobrych kilku lat. Amellia to połączenie popowych i rockowych brzmień z delikatnym i zmysłowym głosem wokalistki, Małgosi Szymańskiej.
Jak nam przekazał Piotr Maćkowiak, konkursowe utwory będą ujawnione dopiero po ewentualnej pozytywnej decyzji komisji oceniającej TVP.
********
Coraz więcej chętnych do walki o Eurowizję
16. stycznia to ostateczny termin zgłoszeń utworów do naszych preselekcji "Piosenka dla Europy 2009". Okazuje się, że wśród chętnych do walki o Eurowizję jest wielu wykonawców, którzy dali się poznać szerszej publiczności poprzez uczestnictwo w telewizyjnych programach muzycznych w stylu "reality-show". Informowaliśmy o zgłoszeniu swojej propozycji do preselekcji przez duet Ola Szwed & Marco Bocchino (Ola uczestniczyła w programie "Jak oni śpiewają"). Inne nazwiska to: Asia Si, znana z półfinałów TVN-owskiego "Mam talent" oraz Marta Maćkowska - finalistka "Fabryki gwiazd".
Także grupa Nasty Ladies postanowiła zgłosić swoją piosenkę. Zespół powstały w 2006 roku, grajacy muzykę r&b, pop i soul, składający się z pięciu dziewczyn, podobnie jak Asia Si doszedł do półfinału "Mam talent". Utwór zgłoszony do TVP to, jak opisuje manager zespołu, ballada z pazurem zatytułowana "For once in my life". Autorem muzyki jest Grek Georgios Kalpakidis, a słów Niemiec Stefan Engel.
Wśród propozycji do PDE 2009 jest także piosenka w stylu disco-polo. Zespół Bayer Full zdecydował się zgłosić utwór "Zabierz mnie, gdzie wiatr tańczy w błękitach". Sławomir Świerzyński - lider grupy - nie boi się zarzutu, że disco polo nie ma szans konkurować z innymi nurtami muzycznymi. Przeciwnie, uważa, że to jest nasza skuteczna broń, której do tej pory jeszcze nie wykorzystaliśmy.
Inni wcześniej znani nam już wykonawcy, którzy wyrazili chęć walki o Eurowizję w Moskwie to Hubert Bisto z utworem "Time", Jona Ardyn oraz Lidia Kopania. (du)
********
Wielki Brat wybiera
W sobotę pierwsze starcie preselekcji brytyjskich
2009-01-08 23:20
W sobotę o 18.40 czasu brytyjskiego będzie miał miejsce pierwszy pojedynek artystów starających się o bilet dający szansę reprezentowania BBC w Moskwie.
Preselekcje ,,Your Country Needs You", których starter odbył się w zeszłą sobotę, mają na celu wybór reprezentanta Wielkiej Brytanii, dla którego piosenkę napisze Andrew Lloyd Webber. Podczas sobotniego show na żywo zaprezentuje się 6 wykonawców: Emperors of Soul, Jade, Mark, Damien, Charlotte i The Twins, z których piątka - dzięki głosom widzów - przejdzie do kolejnego odcinka.
Jedną z artystek doradzających uczestnikom będzie Lulu, zdobywczyni jednego z czterech Grand Prix w 1969 roku. Z kolei jako gwiazda muzyczna wystąpi Lemar. Show ma szansę przyciągnąć dużą widownię; w zeszłym tygodniu Introductory' Show, w którym widzowie jeszcze nie głosowali, zgromadziło ok. 21-procentowy udział w rynku, co stanowi wynik porównywalny z dotychczasowymi finałami brytyjskimi. Istnieje więc szansa, że w miarę zbliżania się finału widownia będzie rosła. W finale wystąpi 3 artystów, którzy zaśpiewają piosenki skomponowane dla nich przez Lloyd Webbera. Artysta w ten sposób wybrany znajdzie się od razu w finale Eurowizji 2009, dzięki temu, że Wielka Brytania jest krajem "Wielkiej Czwórki". (gn)
[eurowizja.org]
Zamiast smętnych ballad i disco polo powinniśmy wysłać coś takiego :D Pamiętacie?
https://pl.youtube.com/watch?v=eX_rNEPIgc8&feature=related
Telewizja Polska ogłosiła listę wykonawców, którzy będą walczyć o reprezentowanie Polski podczas 54 Konkursu Piosenki Eurowizji. Polski koncert "Piosenka dla Europy" odbędzie się w połowie lutego.
Reprezentanta Polski 54. Konkursu Piosenki Eurowizji widzowie telewizyjnej Jedynki wybiorą za pomocą SMS-ów podczas koncertu "Piosenka dla Europy", który odbędzie się 14 lutego 2009 roku o godz. 20.15 i będzie transmitowany w TVP1 i TVP Polonia.
Po dokonaniu selekcji oraz przesłuchaniu 105 utworów prawidłowo zgłoszonych do eliminacji, komisja konkursowa zakwalifikowała do ścisłego finału dwanaście piosenek. Wśród nich utwór w wykonaniu Kasi Skrzyneckiej, prowadzącej "Taniec z gwiazdami" w TVN.
Szansę na Eurowizję 2009 mają:
Marco Bocchino & Ola Szwed - "All My Life"
Kasia Skrzynecka - "Amazing"
IRA - "Dobry czas"
Dali - "Everyday"
Lidia Kopania - "I Don`t Wanna Leave"
Renton - "I`m not Sure"
Stachursky - "I nie mów nic"
Det Beatles - "Jacqueline"
Mikromusic - "Kardamon i pieprz"
Artur Chamski - "Kilka słów"
Man Neadow - "Love Is Goanna Get You"
Tigrita Project - "Mon Chocolate"
[media2.pl]
Powiem jedno, to co wybrała ta komisja jest bardzo słabe. Z takim czymś to my Eurowizji nie zawojujemy nigdy.
Żadna piosenka nie jest mi znana.
A po drugie, czemu Polacy śpiewają po angielsku (w większości), nie można wymyślić polskiej piosenki, tylko trzeba po angielsku?
CytatZ takim czymś to my Eurowizji nie zawojujemy nigdy.
Nawet jakbyśmy wysłali Edytę Górniak to szczerze wątpię, abyśmy zajęli wysokie miejsce. I nie mam na myśli, że Edyta nie jest zdolną piosenkarką - wręcz przeciwnie.
Przede wszystkim Eurowizja to festiwal kiczu. To po pierwsze. A po drugie to konkurs polityczno-geograficzny - tu śpiew się nie liczy. Zauważ, że Artur Orzech podczas komentowania ''Eurowizji'' wie, kto komu przyzna punkt. Już pomijam to, że system głosowania jest do bani.
Poza tym - tam nie występują uznani artyści polskiej sceny muzycznej, tylko nie znane gwiazdki, które pragnął się wypromować. Bo po co jakiś muzyk ma startować w tym czymś skoro jego kariera stoi na dobrym poziomie? Taki konkurs może mu tylko zaszkodzić.
CytatA po drugie, czemu Polacy śpiewają po angielsku (w większości), nie można wymyślić polskiej piosenki, tylko trzeba po angielsku?
Bo za granicą większość nic nie zrozumie po Polsku. :P
Cytat: Kuba 942 w Pt, 23 Mar 2009, 17:38:12
Powiem jedno, to co wybrała ta komisja jest bardzo słabe. Z takim czymś to my Eurowizji nie zawojujemy nigdy.
Żadna piosenka nie jest mi znana.
Dobre! Jedno wyklucza drugie.
Jasne, że nic nie zwojujemy i też jestem zdania, że uznane polskie gwiazdy nie powinny tam jeździc.Ale nie znane gwiazdy , lub gwiazdy RS-ów czemu nie :hmm: Tak mam Marco z Baru5 w duecie z Olą z Joś4 i zwycięzca JOŚ4 Artur Chamski.
Wszystko rozegra się między Kopanią a Chamskim. Nie sądzę mimo nazwiska aby Stachursky czy Ira pojechali
Do tej pory mogę powiedziec, że utwory Lidi Kopanii i właśnie Artura Chamskiego są bardzo dobre. Ciekaw jestem co przygotowała Kasia Skrzynecka, bo jej utworu nie ma jeszcze w necie
Jak to nie?
https://pl.youtube.com/watch?v=zu-hYXa5zoE (https://pl.youtube.com/watch?v=zu-hYXa5zoE)
Podobno wykonywała to podczas TzG:
https://pl.youtube.com/watch?v=5lfjyPeDQDY (https://pl.youtube.com/watch?v=5lfjyPeDQDY)
Nic specjalnego.
Cytat: Kuba 942 w Pt, 23 Mar 2009, 17:38:12Powiem jedno, to co wybrała ta komisja jest bardzo słabe. Z takim czymś to my Eurowizji nie zawojujemy nigdy.
Żadna piosenka nie jest mi znana.
Czemu nieznajomośc twórczości młodych artystów skłania Cię do negatywnej oceny? Moze najpierw zapoznaj się z piosenkami.
Info potwierdzone przez portal Eurowizja.org
CytatPDE 2009: Dyskwalifikacja Kasi?
Utwór 'Amazing' nieregulaminowy?
Ledwie poznaliśmy listę piosenek zakwalifikowanych do PDE 2009 i już szykuje się nam dyskwalifikacja. Piosenka Amazing, którą w finale krajowych eliminacji wykonywać miała Kasia Skrzynecka jako Isn't It Amazing została wykonana 21. października 2007 w siódmym odcinku szóstej edycji "Tańca z gwiazdami". OGAE Polska poinformowało TVP o zaistniałej sytuacji.
Cytat: chatiflatt w Pt, 23 Mar 2009, 23:59:19
PDE 2009: Dyskwalifikacja Kasi?
Utwór 'Amazing' nieregulaminowy?
No i się potwierdziło:
Gwiazda telewizji TVN, Katarzyna Skrzynecka, z powodu naruszenia regulaminu nie będzie walczyła o reprezentowanie Polski podczas 54. Konkursu Piosenki Eurowizji. Szansę nadal mają osobistości znane z anteny Polsatu.
Po szczegółowej analizie komisja konkursowa wycofała piosenkę "Amazing" Kasi Skrzyneckiej, gwiazdy telewizji TVN, z fianłu konkursu "Piosenka dla Europy 2009".
Powód? Utwór ten został wykonany publicznie 21 października 2007 roku w programie "Taniec z Gwiazdami" natomiast regulamin zastrzega, iż utwory zgłoszone do konkursu nie mogą być publikowane, emitowane na antenach radiowych i telewizyjnych oraz wykonane publicznie przed dniem 1 października 2008 roku.
[media2.pl]
No to mamy kolejną dyskwalifację:
Mamy tylko dziesięciu kandydatów na eurowizyjny konkurs w Moskwie. Zespół Mikromusic został skreślony z listy wykonawców, którzy wezmą udział w polskich eliminacjach konkursu Eurowizja 2009. Serwis eurowizja.org poinformował również o kolejności występów podczas koncertu Piosenka dla Europy oraz gwiazdach, które pojawią się w telewizyjnym studiu.
TVP wydała komunikat następującej treści: "Organizator Krajowego Finału Konkursu Piosenki Eurowizji – Piosenka dla Europy 2009 ze względu na niezastosowanie się do Regulaminu określającego zasady wyboru utworu i wykonawcy reprezentującego Telewizję Polską S.A. w 54 Konkursie Piosenki Eurowizji skreśla z listy finalistów utwór »Kardamon i Pieprz« w wykonaniu zespołu MIKROMUSIC. Po szczegółowej analizie sprawdzono, że utwór ten został wykonany publicznie podczas koncertu zespołu w Dzierżoniowie w dniu 2.02.2007, natomiast regulamin zastrzega, iż utwory zgłoszone do konkursu nie mogą być publikowane, emitowane na antenach radiowych i telewizyjnych oraz wykonane publicznie przed dniem 1 października 2008 roku".
[muzyka.onet.pl]
Co za gniot będzie reprezentować Polskę na Eurowizję, Lidia Kopania :plask:
Ten Renton był jeszcze gorszy, jednak jury ma beznadziejny gust. Już wolałbym by na Moskwę jechała Ola Szwed z tym Włochem. A Stachursky moim zdaniem był najlepszy.
A ja uważam, że ta Lidia to był najlepszy wybór z tego co było...
Lidia Kopania i gniot? W porównaniu z resztą chyba najbardziej sensowniej wypadła.
A co do Stachurskiego - pomimo, że darzę go sympatią - powinien szukać sobie innego sposobu na ratowanie swojej ''kariery''...
Cytat: Ice w Nd, 15 Lut 2009, 01:30:19
A co do Stachurskiego - pomimo, że darzę go sympatią - powinien szukać sobie innego sposobu na ratowanie swojej ''kariery''...
Trochę się właśnie dziwię, czemu zdecydował się brać udział w eliminacjach do Eurowizji?
Piosenka taka sobie, miał już lepsze, choć ja też do jakiś "fanów Stachurskiego" nie należę.
No jeszcze ten zespół co jako trzeci występował był w miarę dobry. Ale ja bym przepuścił raczej do finału Olę Szwed.
A jury kiepściutkie. Mam nadzieję, że jury które będzie w finale w Moskwie (na pewno inny skład ;) ) będzie lepsze.
W tym roku trzymałem kciuki za zespół Renton... Jury ich doceniło, publiczność niestety nie;/ No trudno - kolejny rok będzie bez udziału Polski w finale i bez zwycięstwa :(
Wygrała najlepsza. Chociaż poziom w tym roku był tragiczny.
Cytat: Kuba 942 w So, 14 Lut 2009, 22:52:00
Co za gniot będzie reprezentować Polskę na Eurowizję, Lidia Kopania :plask:
Ten Renton był jeszcze gorszy, jednak jury ma beznadziejny gust. Już wolałbym by na Moskwę jechała Ola Szwed z tym Włochem. A Stachursky moim zdaniem był najlepszy.
Gdyby tak się stało, to bym w dniu finału zapadł się pod ziemię :P .
Rok temu wybór ballady nie przyniósł spodziewanych efektów, właściwie nie przyniósł żadnych efektów [pomimo, iż piosenka jest piękna]. W tym roku powinniśmy wyskoczyć z czymś innym, skocznym, szybkim numerem. Zgadzam się z Jokerem, piosenka zespołu Renton była najlepsza. Myślę, że mielibyśmy jakieś szanse na pierwszą dziesiątkę gdyby wygrali.
Rok temu i tak odnieśli spory sukces - wreszcie wyszliśmy z półfinałów. Mam nadzieję, że w tym roku to też nam się uda bo to już jakiś wyczyn.
Na ostatnim miejscu i z najmniejszą liczbą głosów...
Oj! Byliśmy najgorszymi z najlepszych! To chyba lepsze niż być najlepszym z najgorszych! (jak to było w latach poprzednich).
Dziś premiera (i pewnie ostatni występ) Lidii Kopani na Eurowizji :) Marnie oceniam jej szanse... Za to odwiedziłem dziś bukmachera i postawiłem trochę na zwycięstwo Norwegii na finałowym koncercie i to im będę dziś, a także w sobotę kibicował :)
No zobaczymy jak to będzie. Za dużo się nie spodziewam.
Piosenka w radiu jest dość często słyszana.
Lidia Kopania może źle nie śpiewa, ale oglądając wywiady i wystąpienia w programie można odczuć, że jest osobą niedostępną, że też zaryzykuję - zimną. To odpycha. Trudno była mi dotrwać do końca ''Happy Hour'' w TV4 z jej udziałem. :gwizd:
A tak poza tym - marne szanse na jakikolwiek sukces. :/ Wiadomo dlaczego.
Nie weszliśmy do finału. Szkoda. Jednak uważam, że w półfinale było dużo ciekawszych piosenek niż nasza.
Oglądałem trochę. Ci Holendrzy to normalnie rozwalili system, tak samo z Serbii :ubaw: :hahaha:
A w ogóle słaby ten konkurs był. Przede wszystkim piosenki w stylu Kopanii czyli wyjce...
Eurowizja, ale Azerbejdżan nie leży w Europie, ale widzę tak jak w UEFA, kraje z Kaukazu też się liczą....
CytatA w ogóle słaby ten konkurs był. Przede wszystkim piosenki w stylu Kopanii czyli wyjce...
Jakie 'wyjce'? Ciekawe sformułowanie.
Kopania zaśpiewała dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale co z tego? Polska i tak nigdy nie odniesie na Eurowizji sukcesu. Zresztą z tego co widziałem po występie Lidii, reszta wypadła blado - jakieś skoki, obręcze i mnóstwo kiczu. Dodać do tego jakieś... ach nie ważne. Ogólnie nie podobało mi się. Zresztą jak zwykle.
No tak Polska nie ważne z czym pojedzie. I tak dużych szans nie mamy.
Nie wiem, my tam jeszcze disco - polo powinniśmy wysłac :ubaw: , choć parę lat temu Ivan Komarenko to też taka biesiada piosenka :D
E tam piosenka. Tutaj ona nie odgrywa znaczącej roli, przecież każdy wie na jakiej zasadzie są przyznawane głosy. :] Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Ale mnie to nie dziwi, choć to żałosne tak co roku przegrywać. No cóż. :wisienka:
No tak...
Konkurs z roku na rok staje się coraz bardziej żałosny a o tym kto wejdzie do finału można było już przewidzieć przed występem. I to wcale nie z powodu piosenki jaką dany kraj zaprezentował...
Lidia nie wypadła źle (choć za takimi piosenkami szczerze nie przepadam), ale wiadomo jest jak jest i to się nie zmieni...
Dzisiaj przesłuchałęm na you tube ponownie jej wykonanie i uważam, że nie dała rady piosence. Piosenka fajna ale wykonanie miejscami źle brzmiało...
Eurowizja lubi folklor i dance dlatego wiadomo, że musiała przejść Grecja i Mołdawia...
A w Polsce wciąż stawiają na ballady...
Cytat: Pudelek w Cz, 14 Maj 2009, 23:04:13
Nie weszliśmy do finału. Szkoda. Jednak uważam, że w półfinale było dużo ciekawszych piosenek niż nasza.
A ja uważam że Kopania dała z siebie wszystko, to że piosenka była do kitu to już tylko wina jury i nasza, że ją wybraliśmy.
Było kilka fajniejszych piosenek, ale czy na przykład ta 14-latka z Albanii zaśpiewała fantastyczny song? Kopania przynajmniej nie fałszowała.
Przestaję rozumieć ten konkurs, fajne piosenki odpadają, głupoty i nudy wchodzą do finału. Nawet śpiewać nie trzeba umieć.
CytatPrzestaję rozumieć ten konkurs, fajne piosenki odpadają, głupoty i nudy wchodzą do finału. Nawet śpiewać nie trzeba umieć.
Tak już od dawna. No niestety. ''Eurowizja'' nie ma już żadnego znaczenia jeśli chodzi o festiwale muzyczne i o samą muzykę. Dodać do tego fakt, że nikt z artystów z długim stażem nie chce tam wystąpić, bo to po prostu nie jest żaden prestiż. :)
Disco-polo to moja ostatnia propozycja. :D Choć i to nie pomoże - i tak głosowanie będzie wyglądać tak jak wygląda.
Cytat: Ice w So, 16 Maj 2009, 12:59:46
Tak już od dawna. No niestety. ''Eurowizja'' nie ma już żadnego znaczenia jeśli chodzi o festiwale muzyczne i o samą muzykę. Dodać do tego fakt, że nikt z artystów z długim stażem nie chce tam wystąpić, bo to po prostu nie jest żaden prestiż. :)
Francję w tym roku reprezentuje Patricia Kaas.
Mnie tylko dziwi, że 3 lata temu nie udało się zespołowi JET SET wejść do finału. Od tego czasu zawsze mieliśmy nieodpowiednie piosenki. Jeśli chcemy brać udział w Eurowizji to powinniśmy dostosować się do poziomu i wybierać piosenki disco-pop albo folk, a nie ballady!
Z jednej strony pchamy się na Eurowizję, a z drugiej ciągle negujemy ten konkurs.
Obłuda!
Cytat: Pudelek w So, 16 Maj 2009, 13:31:02
Cytat: Ice w So, 16 Maj 2009, 12:59:46
Tak już od dawna. No niestety. ''Eurowizja'' nie ma już żadnego znaczenia jeśli chodzi o festiwale muzyczne i o samą muzykę. Dodać do tego fakt, że nikt z artystów z długim stażem nie chce tam wystąpić, bo to po prostu nie jest żaden prestiż. :)
Francję w tym roku reprezentuje Patricia Kaas.
Mówiłem o Polsce i naszych muzykach. ;)
A co do pchania - to tylko podziękować TVP. :) Oglądalność chyba jeszcze nie spadła na tyle, aby rezygnować całkowicie z udziału w tym kicie. No, ale zawsze coś tam zarobią, chociaż ciężko o to w dobie kryzysu - najbardziej odczuwa to rynek reklamy.
Mnie denerwuje to, ze TVP oszczędza na prawach do nadawania drugiego półfinału, w którym nie bierze udziału polski reprezentant.
W TVP ostatnio sporo oszczędności np. Festiwal w Opolu z półplaybacku. ;)
A jeśli chodzi o drugi półfinał - jeżeli ja bym miał decydować o nadawaniu go czy nie, to chyba sam bym tego nie zdecydował emitować. :)
Czemu? Myślę, że to nawet trochę niesprawiedliwe. Ludzie powinni przed finałem poznać wszystkie piosenki, a nie tylko połowę. W tej chwili mam swoich faworytów tylko z drugiego półfinału bo pozostałych wykonawców nie znam. A poza tym nie było okazji poznać piosenek tych które nie awansowały z pierwszego półfinału.
Cytat: Pudelek w So, 16 Maj 2009, 18:28:31
Mnie denerwuje to, ze TVP oszczędza na prawach do nadawania drugiego półfinału, w którym nie bierze udziału polski reprezentant.
To nie wynika z oszczędności, bo i tak TVP ma prawa do emisji całego konkursu, tj. dwóch półfinałów i finału. Ludzie z publicznej myślą, że część, w której nie występuje reprezentant Polski zainteresuje bardzo mało widzów - na pewno mnie, niż jakaś komedyjka, która poleci w zamian za półfinał Eurowizji ;)
Dla mnie najciekawsze/najlepsze wykonania to:
1 Norwegia
2 Grecja
3 Mołdawia
4 Francja
5 Rosja
Kolejny raz jestem zawiedziony Eurowizją. Jakim cudem wygrała Norwegia i to z taką przewagą? Ja w tej piosence nie widziałem nic ciekawego. Naprawdę bardzo mi się nie podobała. A kibicowałem od początku Islandii. Ale trzeba się pogodzić, że to jest konkurs piosenki a nie umiejętności. Gdyby rzeczywiście tak było to zwycięzcą byłaby Malta czy Szwecja.
Ogólnie poziom był nawet dobry. Zdecydowanie lepszy niż w tamtym roku. Oczywiście mieliśmy dużo pół-rozebranych dziewczyn (chyba połowa uczestników; w pewnym momencie nie potrafiłem odróżnić, która co śpiewała), kilka homo-hetero panów, klimaty arabsko-tureckie i kilka ciekawych piosenek, np. Dania, Wielka Brytania czy Islandia. Ale oczywiście za rok też będę oglądał z wielką chęcią...
Cytat: wookash94 w Nd, 17 Maj 2009, 12:21:00[...] kilka homo-hetero panów, [...]
Gratuluję wiedzy:
metro = homo.
That's right.
A mi przypadła piosenka norweska do gustu. Dla mnie tak jak dla większości była najlepsza.
A co do tego co powiedział wookash94 to w pewnym sensie się zgadzam: Bardzo spodobała mi się piosenka węgierska, która świetnie nadaje się na dyskotekę: https://youtube.com/watch?v=IsYUAKplkv0&NR=1 (https://youtube.com/watch?v=IsYUAKplkv0&NR=1). Niestety facet ubrał się koszmarnie i do tego miał bardzo przegiętą choreografię: https://eurovision.tv/page/multimedia/videos?id=2486 (https://eurovision.tv/page/multimedia/videos?id=2486) I wydaje mi się, że w ten sposób spalił swoje szanse na finał.
Turcja mnie zaskoczyła swoim dobrym wynikiem bo piosenka była mocno oklepana. Co roku serwują to samo...
A Lidka była 12 w półfinale czyli nie tak źle....
:bravo: :bravo: :bravo:
Oczywiście nikogo, kto czytał mój poprzedni post w tym temacie nie zaskoczę, że baaardzo cieszę się z wygranej Norwegii :) Chociaż tak szczerze mówiąc to bardziej podobały mi się piosenki z Islandii, Estonii i Mołdawii. Jeszcze taka mała uwaga - nie podobały mi się grafiki kopert, które w czasie półfinałów ujawniały finalistów - o wiele bardziej odpowiadała mi wersja z realnymi kopertami :yeah: