Radosław Brzózka i Katarzyna Sowińska poprowadzą koncert "Piosenka dla Europy", czyli finał krajowych eliminacji 53. Konkursu Piosenki Eurowizja 2008 w Belgradzie. Transmisję na żywo z imprezy przeprowadzi 23.lutego telewizyjna Jedynka.
W konkursie wystąpi dwunastu artystów pretendujących do reprezentowania Polski w Belgradzie. Jako pierwsza zaśpiewa Kasia Nova z piosenką "The Devil", a następnie wystąpią: Edi Ann z "Lovin' U", Izabela Kopeć (tzw. dzika karta) z "You've got my love", Starnawski & Urban Noiz z "It's not a game", Queens z "I say my body", Isis Gee z "For Life", Man Meadow z "Viva La Musica",. Afromental z "Thing we've got", Plastik z "Do something", Sandra Oxenryd z "Superheroes", Natasza Urbańska (tzw. dzika karta) z "Blow over" i Margo z "Dlatego walcz".
Utwory biorące udział w preselekcjach wybrano spośród zgłoszeń nadesłanych do TVP i wyselekcjonowanych przez komisję konkursową w składzie: Zuzanna Olbrychska, Piotr Klatt, Artur Orzech, Paweł Sztompke, Tomasz Deszczyński, Ryszard Poznakowski, Agata Krysiak. O przyznaniu tzw. dzikich kart zadecydowało kolegium redakcji rozrywki Jedynki. Kolejność występów została wybrana w losowaniu.
O tym, kto będzie reprezentował Polskę podczas 53. Konkursu Piosenki Eurowizja 2008, zdecydują wspólnie widzowie w głosowaniu audiotele i za pomocą sms-ów oraz specjalne jury.
Koncert "Piosenka dla Europy" uświetnią występy gwiazd muzyki rozrywkowej nie biorących udziału w rywalizacji. Widzowie na scenę będą mogli posłuchać Natalii Kukulskiej, Jacka Stachursky'ego oraz włoskiej wokalistki Ingrid.
Transmisja z imprezy zostanie wyemitowana na antenach TVP 1 i TV Polonia o godz. 20.15. Koncert składać się będzie z trzech części.
[wirtualnemedia.pl]
*****
Nie słyszałem żadnej z tych piosenek. Ale obejrzę z ciekawością. To źle, że Nataszka wygra..
I znowu Katarzyna Sowińska?!
Nie mam żadnych faworytów. Postaram się obejrzeć i sobie jakiś znaleźć. :P
Myślę, że zwycięstwo Nataszy nie jest przesądzone!
Ja mam nadzieję, że wyników nie zmanipulują i nie pojedzie Natasza. Liczę na zwycięstwo Isis Gee. Jest piosenka jest najlepsza.
Jestem ciekaw, czy wobec napiętej sytuacji w Serbii, finał Eurowizji odbędzie się właśnie w Belgradzie, czy EBU przeniesie do innego kraju :hmm:
Kasia sobie nie radzi z tremą, albo nie zna scenariusza :P
Po pierwszych 3 pozycjach podobała mi się Iza Kopeć, lubię takie klimaty. Choć pewnie na Finale nie miałaby szans.
Własnie przełączyłem na jedynkę :buzz:
Queens "na żywo" to jednak nie powinny spiewać :plask:
To nie słyszałeś ich wspólnej odpowiedzi na pytanie 'wasz największy atut':
Nasz największy atut? Nasz wokal!!
Isis rzeczywiście potrafi śpiewać, bardzo się wzruszyła
Na Polonii widziałem skrót wszystkich piosenek i ich teledysków. Żadna piosenka mi się nie podoba. Wszystkie są na jedną eurowizyjną nutę. Zero oryginalności!
Dlaczego Natasza, która ma numer 1 nie występowała jako pierwsza?!
Natasza ma numer chyba 12 dopiero :), więc zaśpiewa jako 11. W ogóle to pomieszanie z poplątaniem zrobili z usunięciem tego zespołu na Ż :). Mogli przesunąć ich numerki, żeby zaczynały się od 1
Na tym polega Eurowizja - na kiczowatych i nieoryginalnych piosenkach o "Superhero, superhero" :)
Nataszę jutro zjedzą szmatławce, świetnie się zaprezentowała :bravo:
Ta piosenka była akurat niezła. W stylu eurowizyjnym ale oryginalniejszych nie było.
Natasza ma słabą piosenkę. Ale ludzie buczeli w trakcie i po jej występie. A jej tekst na końcu był dość rasistowski!
A zauważyliście jak była promowana na początku?
- co nam pokażesz?
- to ściśle tajne
- nie zdradzisz nam?
- no dobra..
Polskę powinna reprezentować Isis, albo ta Szwedka od "Superhero". A Urbańska po raz kolejny pokazała, że nie ma klasy. Widać, nadaje się tylko do dawania pewnej części ciała Józefowiczowi. I na tym robi karierę - na d*pie ! Głos to ona ma, ale piosenka beznadziejna.
Margo też ładnie zaśpiewała, ale niestety po polsku, więc ludzie w Europie nie zrozumieją. Niestety odpada.
CytatI na tym robi karierę - na d*pie ! Głos to ona ma
i gardło głębokie, mocne struny głosowe xD
pokazała, że ma Polaków gdzieś - buuuuuuuu
I jej aluzja:
"Może w końcu powinien pojechać Polak"
Chodziło jej o Rosjanke i Amerykanina (Jet Set) i pewnie zazdrości Isis owacji.
Natasza nie pokazała klasy, piosenka ciekawa ale nie wpada w ucho.
Wogole poziom tej Eurovision ponizej krytyki.
Zaden wykonawca nie wywarł na mnie pozytywnego wrazenia.Jezeli miałbym wybierać to albo Margo badz Viva musica:)
Sądziłem, ze Queens cos lepszego pokaze ale zawiodłem sie:(
Po obejrzeniu wszystkich skrótow mogę powiedzieć że wg jedynie Margo trzymała poziom, reszta marniutka.
Ojojoj Mikrofon Stachurskiemu wysiadł ale wpadka:) Buahahah
Mikrofon wysiadł, ale In-Grid uratowała sytuację. To się nazywa profesjonalizm piosenkarski i "profesjonalizm" TVP...
Ta część była beznadziejna. Mogli po jednej piosence dać wyniki, no chyba, że siedzi teraz nad nimi pani Raczyńska i wymyśla, jakby to zrobić, żeby wiarygodnie wyglądało zwycięstwo "Nataszy bez klasy" :devil:
I jeszcze Miśtal - Proszę zostać z nami! To niewiarygodne, zaraz poznamy piosenkę która bedzie reprezentować Polskę! Jeszcze tego nie wiemy, ale zaraz sie dowiemy! Proszę zostac z nami!
xD
Zgadzam sie z twoim spostrzezeniem.No ale nie porównujmy wszystkiego do tego co sie działo w BB 4.1.
Watpie, ze wynikami ktokolwiek bedzie manipulował
Oj skrzywdzili MArgo i Viva Musica Niestety
Isis się wzruszyła i popłakała.. so sweet :)
może rzeczywiście mamy szansę z tą piosenką przejść do finału i zająć jakieś konkretne miejsce.
Nie, jednak Eurowizja to nie jest program dla mnie, z przyjemnością sobie odpuszczę finał. :P
No i wygrała bezapelacyjnie :zabek: 12 punktów od jurorów i 12 od widzów dowodzi temu, że była najlepsza.
Co mnie zdziwiło - Urbańska jako pierwsza podeszła pogratulować Isis. Może Józefowicz jej powiedział, że tak będzie ładnie, bo pewnie dziewuchy tego w domu nie nauczyli.
Cytat: krykiNo ale nie porównujmy wszystkiego do tego co sie działo w BB 4.1.Watpie, ze wynikami ktokolwiek bedzie manipulował
Ja nie porównuje do 4.1 . Stwierdziłem tylko, że do manipulacji może dojść, po tym, jak przyznano jej "dziką kartę" za piosenkę, która jeszcze nie istniała, to nie fair.
lansik donosi że jej piosenka to plagiat, a więc istniała - były więc podstawy dla nadania dzikiej karty :hahaha:
No i dobrze - niech jedzie ta Isis :)
Mi z tego wszystkiego podobał się jeden komentarz w necie – ktokolwiek by nie wygrał to i tak mamy takie same szanse jak nasi piłkarze na Euro2008 :)
Rozczarowałem się tym, że nie mogłem zobaczyć, czy to Adrian tańczy w kominiarce w czasie występu Qeens :/
Cytat: jokerRozczarowałem się tym, że nie mogłem zobaczyć, czy to Adrian tańczy w kominiarce w czasie występu Qeens :/
Ja też byłem ciekawy, czy będzie tańczył Adrian. Ale z tego, co dało się zauważyć, tancerze ruszali się jak faceci. Nie było gejowskich ruchów, więc Nadolskiego tam nie było :D. A kominiarki mieli, bo chyba wstydzili się pokazać twarzy przy beznadziejnej piosence, jeszcze gorszym wykonaniu, no i przy oponach :devil:
Najlepsze było finałowe wykonanie "For Life" i tekst Isis "I cry, sorry". Ona jest po prostu genialna - skromna i ma wielkie możliwości głosowe. Ma wielkie zadatki na megagwiazdę, tylko pewnie po Eurowizji wyjedzie z Polski, bo zauważą ją w Europie i już takiego skarbu nie wypuszczą.
Cytat: podmarkMa wielkie zadatki na megagwiazdę, tylko pewnie po Eurowizji wyjedzie z Polski, bo zauważą ją w Europie i już takiego skarbu nie wypuszczą.
Nie ma na to szans.
Jest za stara i za sztuczna. Owszem, głos ma niezły ale panienek młodszych, ładniejszych i z podobnym głosem są zapewne na zachodzie tysiące.
Edyta Górniak miała kiedyś szansę ,miała za sobą doskonały występ na Eurowizji, głos, wyglad a mimo wszystko jej tez się nie udało.
Ja również uważam, że Isis nie ma szans!
W półfinalach reprezentowali nas artyści z dużą charyzmą i tym czymś co ich choć trochę odróżniało. (I to i tak było za mało). Isis tego wszystkiego brakuje. Na Eurowizji będzie jedną z wielu piosenkarek śpiewających mało ciekawą balladę. Możemy tylko liczyć na szczęście. Ale skoro w poprzednich latach go zabrakło...
W tym roku nie było z czego wybierać. Ani jednego potencjalnego hitu eurowizyjnego.
Cytat: RosaEdyta Górniak miała kiedyś szansę ,miała za sobą doskonały występ na Eurowizji, głos, wyglad a mimo wszystko jej tez się nie udało.
Nie udało jej się z tylko jednego powodu - zamiast robić karierę, wróciła do Polski, do chorej matki. Zasiedziała się w kraju i nie miała powrotu. Tak więc, gdyby nie wróciła, to kto wie. może podbiłaby cały świat. Polska miałaby swoją Madonnę.
Cytat: PudelekJa również uważam, że Isis nie ma szans! Na Eurowizji będzie jedną z wielu piosenkarek śpiewających mało ciekawą balladę.
Mało ciekawą ? Ta ballada jest przepełniona emocjami, no i ten tekst... Muzyka jest genialna. To wszystko sprawia, że może być nieźle.
A jeszcze odnośnie starości, o której wspominał Rosa - 35 lat to trochę za dużo, ale ma doskonały warsztat, a te młodsze z Zachodu niestety takich walorów głosowych nie mają, bo często na wydobycie pożądanego dźwięku pracuje się latami.
Ja tam w Isis wierzę. Zobaczymy zresztą w maju, jak to będzie...
Słyszeliście inne piosenki wystawione na eurowizję? W pozostałych krajach puki co są wybierane piosenki na poziomnie Qeens albo i gorsze! Jeśli ta tendencja dalej będzie się utrzymywać (a już ponad polowa krajów ma swoich reprezentantów) to mamy naprawde spore szanse :boks:
Tylko, ze najbardziej boli to, ze to nie polak bedzie prezentował Polske a jakaś Isi Gree o której mało kto słyszał. Polska mentalność sie zmienia.
Cytat: podmarkkto wie. może podbiłaby cały świat. Polska miałaby swoją Madonnę.
Ale z Ciebie marzyciel.. :)
Cytat: krykiTylko, ze najbardziej boli to, ze to nie polak bedzie prezentował Polske a jakaś Isi Gree o której mało kto słyszał. Polska mentalność sie zmienia.
A w czym Ty jesteś lepszy od tej Isi Gree, żeby tak pisać?
Tak, to prawda, w innych krajach wygrywają piosenki typu Queens albo bojsbendy w stylu BackstreetBoys. Jednak na takie piosenki była moda kiedyś, w koncówce lat 90. Wówczas wygrywały takie piosenki, a ballady francuskie odpadały w przedbiegach. Teraz zdaje się moda odwracać, bo w konkursie wiele jest piosenek "aktywnych", mniej spokojnych i dobrze zaśpiewanych. Choć pamiętam w dziewięćdziesiątym którymś roku wygrała piosenka z tekstem "Viva Victoria, Afrodita, Kleopatraaa". Wokalistka stanęła i zaśpiewała. Miała mocny, piekny głos. I wygrała. A potem okazało się, że jest facetem po operacji [cze przed jeszcze] zmiany płci, i wybuchł skandal. Ale piosenka była dobra, bez szpagatów w stylu Nataszy.
piosenka Isis strasznie kojarzy mi się z "Where does my heart beat now" Celine Dion - chodzi mi o początek refrenu. Nic do niej nie mam i chcialabym zeby jej się udało, ale napewno jak to powiedział Pudelek będzie dużo podobnych ballad i trudno będzie się przebić...
Cytat: chatiflattChoć pamiętam w dziewięćdziesiątym którymś roku wygrała piosenka z tekstem "Viva Victoria, Afrodita, Kleopatraaa". Wokalistka stanęła i zaśpiewała. Miała mocny, piekny głos. I wygrała. A potem okazało się, że jest facetem po operacji [cze przed jeszcze] zmiany płci, i wybuchł skandal. Ale piosenka była dobra, bez szpagatów w stylu Nataszy.
Mowisz o piosence 'Diva' w wykonaniu Dany International, ktora jako reprezentantka Izraela wygrala Eurowizję w 1998 roku. Z tego co pamietam to bylo wiadomo, ze to transseksualista (operacji poddala sie w 1992) od poczatku, nawet protesty byly w jej kraju, ze ma jechac na Eurowizję. Dobrze pamietam ten wystep, super piosenka, ktorej do dzis slucham bardzo czesto :)
Piosenka Isis to najlepszy wybór od lat. W koncu nie bedzie kompromitacji Polski. Nawet jak Isis sie nie powiedzie, to bedzie to tylko dowód na to, ze Europa jest glucha i doprawdy kiczowata. Bo wyslalismy w tym roku piękną, ambitną piosenkę, z cudnym tekstem, melodią, ktora plynie, nasączoną emocjami i jeszcze zaspiewaną fenomenalnym glosem.
Poziom piosenek z innych krajów jest bardzo niski. Z Irlandii np jedzie indyk na Eurowizję. I mowie tutaj jak najbardziej serio - indyk.
Ballad wcale tak duzo nie ma. Standardowa ilosc. Ale 'For Life' Isis w porownaniu z innymi balladami i resztą piosenek wypada cudnie.
Ja w tym roku mam wreszcie swoich faworytów. Jest nim zespół No Angels (ten ktory powstał za sprawą programu Popstars) reprezentujący Niemcy. Swego czasu uwielbiałem dziewczyny. Ostatnio już myślałem, że zbliżają się do schyłku kariery. Jednak ich eurowizyjna piosenka jest świetna i na prawdę ma spore szanse na czołówkę.
Oto klip do piosenki: https://youtube.com/watch?v=35hSMHaUw8E
A tu jej wykonanie na preselekcjach: https://youtube.com/watch?v=vPRpkAlLegY&feature=related
Fajna piosenka. Ja jednak nadal trzymam kciuki za Isis, jej piosenka jest piękna.
https://pudelek.pl/artykul/9895/leszczynski_isis_jest_transseksualista/
ciekaw jestem jakie to źródła.
Jeśli to byłaby prawda to mielibyśmy szansę na jakieś przyzwoite miejsce. :obrazony: :los:
Chociaż sama plotka może wypromować artystkę bo nic innego ją nie wyróżnia...
Ja bym nawet poszedł dalej i zaryzykował stwierdzenie, że to lekka manipulacja ze strony Leszczyńskiego i managera Isis, mająca na celu 'naświetlenie' jej występu. Taka ukryta promocja.
Trochę ''niesmaczna'' promocja Isis... Chyba, że sama Isis o tym wie i się zgodziła na tą ''ukrytą promocję''...
Menagerem Isis jest jej mąż. A żaden normalny facet nie zgodziłby się na oczernianie swojej żony w taki sposób obojętnie w jakich celach.
Z tego co pamiętam to chyba w Atenach była/był już transseksualistka, więc na eurowizji to żadna nowość :D
Była słynna Dana International która wygrała. Ale ona miała wdzięk i "chwytliwą" piosenkę...
Tak więc Isis sam skandalik i tak na tyle nie pomoże by choćby trochę zbliżyć się do rezultatu Dany.
Ale przecież Isis ma klasę i wdzięk :)
Cytat: Pudelek w So, 05 Kwi 2008, 13:52:30
Ja w tym roku mam wreszcie swoich faworytów. Jest nim zespół No Angels (ten ktory powstał za sprawą programu Popstars) reprezentujący Niemcy. Swego czasu uwielbiałem dziewczyny. Ostatnio już myślałem, że zbliżają się do schyłku kariery. Jednak ich eurowizyjna piosenka jest świetna i na prawdę ma spore szanse na czołówkę.
Oto klip do piosenki: https://youtube.com/watch?v=35hSMHaUw8E
A tu jej wykonanie na preselekcjach: https://youtube.com/watch?v=vPRpkAlLegY&feature=related
mimo, że bardzo lubię NoA to ta piosenka jest jedną z mniej ciekawych i słabszych w ich całej karierze, a szkoda, poza tym nie nie nadaje sie kompletnie na Eurowizję i przewiduję kolejny już standardowo słaby wynik niemiecki w tym roku
Co do Isis, to moim zdaniem, jeśli nie wejdzie do finału i nie znajdzie sie w pierwszej 10 to będzie wina Polski, a nie reprezentantki, chodzi mi o m.in stosunki politycznie z niektorymi panstwami i to tylko potwierdzi, że na Eurowizji króluje kicz (np. irlandzki indyk jak wejdzie do finału, to chba zbzikuje) i już przestańcie o tym transseksualiźmie, a oficjalnej stronie www.isisgee.com są jej zdjecia prywatne z dziecinstwa i mlodych lat, widać ewidentnie, że to kobieta i że to Isis.
Cytat: INTERIA.PLIsis zaimponowała Irlandczykom
Isis Gee podtrzymała swoją dobrą passę na Wyspach /MWMediaPoniedziałek, 5 maja (09:15)
Isis Gee, która będzie reprezentować Polskę na tegorocznej Eurowizji, po ciepłym przyjęciu przez Anglików, teraz zdobyła uznanie wśród Irlandczyków.
W piątek, 2 maja, Isis wystąpiła w Dublinie podczas "Late Late Show", który jest najpopularniejszym oraz najdłużej nadawanym programem rozrywkowym na Zielonej Wyspie. Występowały w nim takie gwiazdy, jak chociażby Elton John, U2, czy też ostatnio Chris de Burgh. Badania rynku telewizyjnego w Irlandii wykazują, że co tydzień w piątkowy wieczór "Late Late Show" ogląda nawet połowa mieszkańców wyspy!
Tuż po zakończeniu programu, w siedzibie irlandzkiej telewizji w Dublinie, odbył się specjalny bankiet dla irlandzkiej elity rynku muzycznego i telewizyjnego.
"Pracownicy telewizji oraz artyści biorący udział w programie stwierdzili, iż Isis swoim udziałem w Eurowizji oraz profesjonalizmem artystycznym ratuje poziom tego konkursu" - powiedział Paweł Jurczak, bliski współpracownik wokalistki.
Informacje o interesującym występie polskiej reprezentantki pojawiły się w niemal wszystkich lokalnych mediach w Dublinie.
To nie koniec dobrych wiadomości dla Isis. Menadżer jednej z największych wytwórni płytowych w Irlandii zaproponował jej wydanie płyty na terenie tego kraju.
"Warto zauważyć, że kiedy w Polsce zainteresowanie udziałem Isis w Eurowizji jest nikłe, za granicą jest ona jedną z najczęściej zapraszanych artystek tegorocznej edycji festiwalu" - podkreśla Jurczak.
Przypomnijmy, że Isis wystąpi w pierwszym z dwóch półfinałów tegorocznej Eurowizji - odbędzie się on 20 maja. Finał konkursu będzie miał miejsce w Belgradzie, 24 maja.
https://youtube.com/watch?v=xYyku0Q7-Fg
poza tym
Cytat: pudelekJego entuzjazmu nie podziela Adam Gołębiowski, mąż Isis, który zapewnia, że jego żona nie była nigdy mężczyzną: To nie są żarty. Spotkamy się w sądzie - zapowiada. Pozew jest już gotowy. Będzie to nauczka dla tych, którzy krzywdzą innych.
Cytat(np. irlandzki indyk jak wejdzie do finału, to chba zbzikuje)
Powodzenia - co roku do finału przechodzi reprezentant sceptyków eurowizji, w tym roku to będzie indyk :D
Cytat: Luxisa oficjalnej stronie www.isisgee.com są jej zdjecia prywatne z dziecinstwa i mlodych lat, widać ewidentnie, że to kobieta i że to Isis.
A znasz pojęcie photoshopa i paint shop pro, Łuki? :D
Leszczyński opiera swoją tezę na ponoć 'bardzo wiarygodnych źródłach', tj. znajomych Isis. Czyli źródła niezbyt wiarygodne.
Źródła niewiarygodne, ale promocja jak najbardziej :D
Cytat"Isis Gee i Andrzejewicz to beztalencia"
Elżbieta Zapendowska (61 l.) kolejny raz krytykuję polską scenę muzyczną.
W wywiadzie dla magazynu "Faktu" "Gwiazdy" jurorka "Jak ONI śpiewają" wyjawiła, że być może nie pojawi się w IV edycji show: "Jeszcze nie zaproponowano mi udziału w kolejnej, a wiem, że już paru osobom tak".
Mamy nadzieję, że pani Ela nie zniknie jednak z telewizji, bo jest jedną z niewielu osób publicznych, które odważnie wypowiadają konstruktywne opinie w kwestiach, na których się znają. W rozmowie z brukowcem Zapendowska zżyma się m.in. na wybór Isis Gee do udziału w Eurowizji:
czytaj dalej
"Jak oglądałam komentarze po eliminacjach do Eurowizji i zachwyt tą panną, to wymiękłam. (...) Świat zwariował. Najlepiej być kurą, która ma ludzką twarz i kozie nogi. Wtedy na pewno wygramy Eurowizję. Głos tej pani jest słaby, nieczysty, beznadziejny!"
Przy okazji pani Ela wspomina także o Gosi "Pearline" Andrzejewicz:
"Andrzejewicz po prostu nie jest ani wokalistką, ani osobowością, ani niczym. Mnie to śmieszy, bo rocznie przesłuc**ję koło tysiąca osób i jeszcze nigdy nikomu nie powiedziałam, że zrobi karierę. (...) A Gosia Andrzejewicz, która dla mnie jest taką niuńcią dla piętnastolatek, która w tym przedsionku robi sobie fryzurki i się mizdrzy. Ja po prostu nie szanuję takich artystek. Ona może sobie być. Może się nawet sklonować dziesięć razy i ja mam to gdzieś."
Wolelibyśmy jednak, żeby Gosia nie wzięła sobie do serca tego pomysłu.
O dziwo, Zapendowska chwali Nataszę Urbańską. Uważa, że to ona powinna reprezentować Polskę na Eurowizji:
"Z pewnością to był błąd, jakiś spisek komisji, żeby tylko Natasza nie pojechała na Eurowizję. To ona właśnie powinna tam jechać, bo miałaby największe szanse na wygraną. Urbańska to nie jest marny towar. Polacy jej nie lubią, to fakt. Ale czy Polacy lubią Justynę Steczkowską albo Edytę Górniak? Gdybym jednak mogła zainwestować pieniądze w płytę Nataszy Urbańskiej zrobiłabym to. Zdecydowanie. Z nią się super pracuje. Jest skupiona, pracowita, kłóci się tylko jak trzeba, jest inteligentna".
Widzisz, Nataszo? Jednak ktoś cię jeszcze lubi.
Źródło informacji: pomponik.pl
Ta kobieta jest dziwna... W ogóle jej nie rozumiem. Jeszcze z tą Andrzejewicz się zgodzę bo jej śpiew nie jest powalający, ale Isis? Ma bardzo dobry głos, piosenka wpada w ucho więc... A zapomniałem! :los: Isis jest beztalenciem bo Zapendowska tak powiedziała! Eh... :plask: :los: Zapendowska...
Co o tym sądzicie?
Co do Andrzejewicz to sie zgadzam bo rzeczywiscie "tworzy" same tanie poscielowy dla nastolatek. A co do Isis... nie zgadzam sie bo dziewczyna daje z siebie wszystko i dobrze spiewa
Co do pani Eli - wydaje mi sie,ze chce sie po trosze wybic.
Oby nie zostala jurorem w Star Academy :kreci:
Ja uważam, że pani Zapendowska powiedziała całą prawdę o Andrzejewicz, Isis i ogólnie o wszystkim. I nazywanie jej "beznadziejną" jest moim zdaniem nie na miejscu Jedyne z czym się nie zgodzę z panią Elą to rzekoma inteligencja Urbańskiej. Gdyby była inteligentna to nie udzieliłaby takiego wywiadu jak niedawno do Vivy.
Eh Goku. :/ Pisałem to w nerwach. To już kwestia gustu. Jeden woli Isis drugi woli Andrzejewicz a trzeci klimaty klubowe. Szczerze powiem, że nie zgodzę się z jej słowami które podają na temat Isis... Dziewczyna naprawdę jest genialna. Umie śpiewać i nie robi tego pod publikę. W dodatku nie mogę zrozumieć oskarżeń Leszczyńskiego czy też Wojewódzkiego. Pozwolę sobie zacytować słowa jednej z moich ulubionych piosenkarek - pani Maryli Rodowicz: ''Czy oni zaglądali jej pod sukienkę?'' - że mogą robić z tego taką sensację? Podobały mi się również słowa prowadzącej Gosi Kosik w 'Happy Hour' skierowane do Leszczyńskiego: 'Dla mnie liczy się człowiek a nie czy kiedyś był chłopakiem czy dziewczyną. Może dlatego, że jestem tolerancyjna' - może cytat nie jest dokładny, ale mniej więcej coś takiego powiedziała.
Leszczyński i Wojewódzki robią wielkie halo o nic.
^ Tutaj odniosłem się do wcześniejszych artykułów zawartych w tym temacie.
Wracając do słów Zapendowskiej - naprawdę czasami nie rozumiem tej kobiety... Owszem jest specką od emisji głosu, ale czasami mogłaby sobie oszczędzić niektóre wypowiedzi - jednym słowem mogłaby zostawić je dla siebie... Ale cóż - tak to bywa w szoł - biznesie...
Już jutro (we wtorek) półfinał z Isis, prawdopodobnie wystapi w niebieskiej sukni z biało-niebieskimi wizualizacjami, jej występ ponoć jest piorunujący. Tu macie próbke z pierwszej próby kilka dni temu na YT: https://pl.youtube.com/watch?v=IGkmKMvabPs świetnie, lepiej niż na preselekcjach, teraz jest praktycznie bez błędnie, super :D 3majmy kciuki... koniecznie... bo wiadomo, że na Eurowizji nie zawsze liczy się talent.
Cytat: Luxis w Pn, 19 Maj 2008, 23:01:23
Isis prawdopodobnie wystapi w niebieskiej sukni z biało-niebieskimi wizualizacjami, jej występ ponoć jest piorunujący.
Isis wystąpi w sukni białej :P - na drugiej próbie była w niej już ( https://youtube.com/watch?v=dsRiQH3FjiE ). A co do występu - jak zwykle ładny wokal, świetny nastrój. Problem tylko w tym, że nie mamy za dużo sprzymierzeńców i w Europie i gorsze występy pewnie przejdą do finału, a genialna piosenka odpadnie. Takie życie. Chociaż mam nadzieję, że widzowie docenią stopień trudności zaśpiewania "For life" w stosunku do innych piosenek i nagrodzą to smsami. Marzy mi się wysokie miejsce :aniolek:
EDIT:
podobno jednak w niebieskiej... Ja się za bardzo nie znam, ale Isis chodzi w takich kieckach, jak ta z filmiku zapodanego przeze mnie na codzień ? :devil: :plask:
Mam nadzieję, że na występie nie będzie wymachiwać tą "peleryną", którą ma przyczepioną do sukienki, bo to śmiesznie wygląda :D Osobiście nie widzę godnych konkurentów w dzisiejszym półfinale, gorzej może być w finale. Ale poziom tegorocznych piosenek jest tak tragiczny, że liczę na wysokie miejsce ;)
Chcę się mylić, ale żebyśmy się nie zawiedli na Isis...
Zależy, czym dla Ciebie będzie zawód na Isis. To, że może się nie dostać do finału ze względu na sympatie polityczne, czy to, że nie zaśpiewa, a zaskrzeczy ja kura ? Bo ja bym się zawiódł gdyby się wycofała na godzinę przed półfinałem. A jeśli zaśpiewa wspaniale, a jedynie zabraknie głosów, to i tak będę dumny.
Ja już wiem, na kogo oddam głos - Azerbejdżan, mają świetną piosenkę :)
Isis - przepięknie!!
Występ Isis był po prostu rewelacyjny. Piosenka dużo lepiej brzmiała, niż w Polsce podczas eliminacji krajowych. Isis pokazała silne głosisko i uważam, że było najlepsze wykonanie reprezentanta Polski od czasów Edyty Górniak.
Aż mi się marzy, żeby wygrała.
Wlaczylem to dziadostwo (eurowizje) na 5 minut.
Dzieki Boże, ze skoro nie dales mi glosu, to chociaz dales mi sluch :prosi:
PS Tłumacz TVP powinien poleć na zbity pysk za fuszerkę jaką odwala.
I Azerbejdżan, i Polska w finale, super :D
Orzech prowadzi ten festiwal odkąd zacząłem go oglądać, nie mogą go wyrzucić.
No i po występach Ivana (z Delfinem, czy już bez), Ich Troje + One Dwie i the Jet Set w końcu dostaliśmy się do finału Eurowizji. Powiem szczerze, że zacząłem powoli wątpić, gdy zostały tylko 2 wolne miejsca w finale. Ale na szczęście udało się. Ciekawość mnie teraz zżera, które miejsce zajęliśmy w tym półfinale. Śmiem twierdzić, że w pierwszej trójce :)
Isis zasłużyła na finał. Jej piosenka była jedną z najlepszych!
Byłem pewny, że dostaniemy się do finału. Chociaż pod koniec zaczęły mnie nachodzic wątpliwości.
Jednak w tym roku do finału łatwiej było się dostać. Było tylko 19 reprezentantów więc przechodziła więcej niż połowa. W poprzednich latach było w półfinałach około 25 artystów więc procent finalistów mniejszy niż 50%...
Bardzo podobało mi się to, że Isis zaraz po swoim występie podziękowała. Najpierw zrobiła to w języku polskim, a dopiero potem po angielsku. I jak tu jej nie uwielbiać ? :wisienka:
A gdyby ktoś nie oglądał wczorajszego występu - polecam: https://youtube.com/watch?v=qRhwtvleRD0 (ja słucham, słucham i nie potrafię przestać :) )
Podmark - nie poznaję Cię, to chyba wiosna robi swoje :D
Ja na występ Isis się nie załapałem, oglądałem tylko ogłoszenie wyników i też na sam koniec myślałem, że już po nas, ale jednak... Teraz dopiero obejrzałem występ Isis na youtubie i również myślę, że zaśpiewała o wiele lepiej niż na preselekcjach, tam pewnie nagłośnienie nie pozwalało się wykazać :/ W sobotę niestety nie będę mógł oglądać ;( ale i tak się cieszę, że przynajmniej do finału weszliśmy i necie wszyscy już jej du*e liżą :ubaw:
Zerknąłem tylko na występ Isis a także na sam koniec festiwalu i muszę Wam powiedzieć, że po wczorajszym występie byłem w szoku. :) Jak najbardziej w pozytywnym szoku. :)
Jej występ był najlepszy i nie piszę tego dla tego, że reprezentuje nasz piękny kraj. Po prostu jej piosenka była przepięknie zaśpiewana i lepiej wykonana niż wcześniej. :) Wybór Isis, jako reprezentantki Polski na Eurowizji jest jak najbardziej trafiony, i muszę przyznać, że nie postawiono na popularność artysty tylko na możliwości głosowe, co mnie cieszy. :)
Ponadto liczę na wysokie miejsce. Nie na pierwsze, ale na równie dobre. Czuję, że z Isis jest to możliwe. :)
Piosenka 'For Life' jest piekna, podoba mi się bo jest dźwięczną balladą. Ale inne piosenki z płyty Isis nie są tak ładne i ciekawe..
Całej płyty Isis nie słuchałem, tylko eurowizyjną piosenkę 'For Life'. Myślałem, że na płycie są podobne utwory takie jak piosenka eurowizyjna... Czyli mogę sie zawieść? :(
zależy od Twojego gustu, mnie osobiście nie przypadły do gustu te piosenki.
Przesłuchałem trochę głębiej piosenki i z tych które weszły do finału (dziś był drugi półfinał) mam już swoich faworytów, oczywiście oprócz Polski: Armenia, Szwecja, Ukraina, Izrael i UK ;) Z piosenek, które nie weszły całkiem fajna była Holandia, Estonia i Szwajcaria.
Dla mnie powinien wygrać Izrael - mają naprawdę świetną piosenkę. Fajna jest też norweżka ze swoim "tru, tru, tru" :)
Nie wiem co jest takiego szczególnego w piosence ukraińskiej, bo z tego co widzę to jest główna faworytka.
Mam nadzieję, że Isis będzie w TOP10
Trochę głupio, że Telewizja Polska nie nadała drugiego półfinału. Na szczęście mi udało się obejrzeć koncert na rosyjskim programie RTL planeta.
Poziom był wyższy niż wtorkowy. Nie było większych przegięć typu kabaret emerytów i rencistów. Podobała mi się piosenka duńska i nawet trochę islandzka. Te kraje się zakwalifikowały. Szkoda mi piosenki czeskiej, która wpadała w ucho.
Piosenka szwedzka typowa ale wyjątkowo mało apetyczna tak jak wykonawczyni. Nie podobał mi się też kicz piratów z Łotwy. Ale sami ocenicie ponieważ Ci wykonawcy sie zakwalifikowali.
Cytat: Exile w Pt, 23 Maj 2008, 09:39:29
Dla mnie powinien wygrać Izrael - mają naprawdę świetną piosenkę.
Noo piosenka jest zdecydowanie najlepsza, gdybym nie zobaczył to bym nie uwierzył, że można tak czysto ją zaśpiewać na żywo. Ten chłopak jest niesamowity, Artur Orzech coś wspominał, że jeszcze rok temu był nie znany w Izraelu, a ogromną sławę przyniosło mu zwycięstwo w Idolu ;)
Cytat: Aaragorn w Wt, 20 Maj 2008, 22:55:45PS Tłumacz TVP powinien poleć na zbity pysk za fuszerkę jaką odwala.
zadzam się, nie cierpie go w roli komentatora, a tym bardziej prowadzącego...
Za godzine finał, i już nie mogę się doczekać, występ powinien być bardzioej "ostry" i emocjonalny, to z półfinału było cudne, ale w finale musi być power ;) Szczerze licze na co najmniej TOP10, i mam nadzieje, że się nie zawiodę.
Z innych piosenek lubie, Norwegie, Ukraine, Islandie, Izrael i coś jeszcze było, ale nie pamiętam co :)
Gdzieś czytałem komentarz jednego internauty, że to jak zaśpiewała Isis, tylko podwarza autorytet Eli Zapendowskiej i ja się z tym zgadzam. Jesli ona twierdzi, że Isis śpiewa nie czysto, źle i bełkocze, to tylko świadczy o tym, że Ela ma jednak zły słuch i tak jak uczy nasze artystki, na takie wychodzą i niczego cennego nie zdobywają i się nie przebijają :sciana: niestety, od czasu jak Ela to powiedziała, nie mam do niej szacunku i już nie jest dla mnie żadnym autorytetem, tylko zwykłą "panią z tv" :kreci:
Po super wykonaniu w półfinale byłem pełen nadziei na bardzo dobre miejsce. Dzisiaj się rozczarowałem. Isis - przynajmniej według mnie - nie zaśpiewała tak czysto, jak we wtorek. A podczas tego "darcia się" przy statywie zaskrzeczała jak zarzynana kura... Miejmy nadzieję, że Europa nie ma tak wyczulonego słuchu jak ja. Źle nie było, ale gorzej niestety niż w półfinale :(
Z roku na rok Eurowizja robi się coraz bardziej żenująca... Na razie podobała mi się tylko Finlandia, no i może jeszcze Turcja, ale nic poza tym.
[Edit]
Ok, ta różowa z Grecji też niezła xDD. Przynajmniej da się tego słuchać i jest na co popatrzeć ;)
[Edit2]
Hiszpania też ok xDD. Wpada w ucho i jest śmiesznie xD.
[Edit3]
A Norwegia to moim zdaniem plagiat "Could I Have This Kiss Forever" Enrique Iglesiasa i Whitney Houston
Widzę, że Goku lubi rocka.
Mój ranking:
1 Niemcy - tylko za sentyment do No Angels
2 Dania - taka wpadająca w ucho piosenka z wokalistą w szelkach, która nie ma większych szans
3 Islandia - ta piosenka spodobała mi się w półfinale
4 Grecja - klasyczne dźwięki. Wydaje mi się, że właśnie ta piosenkarka wygra w tym roku. To lepszy wybór niż Rosja, Izrael lub Szwecja.
5 Szwecja - również klasyczne dźwięki
Piosenka z Bośni i Hercegowiny też ma coś w sobie.
Zdecydowanie brakuje mi w finale piosenki z Czech.
Szykuje się spektakularna porażka :ubaw:
Kurdeee! Mam nadzieję, że jednak Grecja wygra Eurowizję, bo Rosja nie może wygrać :/ Ruscy byli beznadziejni w tym roku, a ta z Grecji była całkiem dobra :). Polska ostatnia xDD To już lepiej by było gdybyśmy się nie dostali do tego finału xDD
Będziemy najgorsi z najlepszych (finalistów).
Wszyscy moi faworyci niezbyt dobrze sobie radzą :(
Do ostatniej chwili miałem nadzieję, że wygra Grecja, ale niestety... Ruski kicz wygrał... Irlandia uratowała nam honor xDD.
Czy w końcu niektóre kraje pojmą, że to nie jest już festiwal piosenki, tylko wzajemnej adoracji niektórych krajów ?! Może, gdyby kilka telewizji ogłosiło bojkot tego typu praktyk, EBU postanowiłoby wrócić do zasad z początków Eurowizji, kiedy to decydowało jury.
To jest coraz bardziej denerwujące, że taki pajac z Hiszpanii wypadł lepiej, niż Polska, czy Niemcy... Ostatnie miejsce na równi z Niemcami i Wielką Brytanią.
Dla Isis jednak była to dobra promocja i trzeba jej podziękować za tak dobre reprezentowanie nas. Pewnie niedługo zacznie karierę za granicą.
Mi również nie podobała się piosenka rosyjska i trzymałem kciuki za Grecję.
Przynajmniej w tym roku nie zawiedli nasi w Anglii i Irlandii. Ale trzebaby było sie jeszcze pouśmiechać do naszych sąsiadów. Czemu my nie działamy tak jak Bałkany, Skandynawia i kraje byłego ZSRR?!
Ostatnie miejsce mamy w doborowym towarzystwie Wielkiej Brytanii i Niemiec (:()
podmark - Mi się bardziej podobała piosenka tego pajaca z Hiszpanii niż Isis, ale ok xD.
Kurde, ale ten początek tej ruskiej piosenki też mi plagiatem śmierdzi... Tylko nie mogę sobie przypomnieć czego :hmm:
Cytat: podmark w Nd, 25 Maj 2008, 00:17:52
Czy w końcu niektóre kraje pojmą, że to nie jest już festiwal piosenki, tylko wzajemnej adoracji niektórych krajów ?!
Dla Isis jednak była to dobra promocja i trzeba jej podziękować za tak dobre reprezentowanie nas. Pewnie niedługo zacznie karierę za granicą.
Na 43 państwa punkty dostaliśmy od DWÓCH. Wzajemna adoracja to fakt, wypaczyła zwycięzcę bo te kilkanaście byłych republik głosowało na Rosję ale to że 40 krajów nie dało ŻADNEGO punciku Isis to nie jest przypadek i jakaś wyjątkowa niechęć.
Nie wiem czy dobrą promocją jest zajęcie ostatniego miejsca na Eurowizji. Lepiej by bylo gdyby nie awansowała do finału.
Komentarz dotyczący naszego występu " they just had a really bad act this year. Same goes for the UK"
Zdecydowanie powrot jury!!! W tym roku glosowanie bylo na max polityczne jak tylko sie da... Jak wspomniala moja siostra - po co marnowali czas na piosenki. Żal!!!
A Isis dziekujemy za naprawde godne reprezentowanie Polski.
Mam przeczucie, ze EBU powroci do glosowania Jury. Oby sprawdzilo sie ono jak najszybciej :)
CytatMam przeczucie, ze EBU powroci do glosowania Jury. Oby sprawdzilo sie ono jak najszybciej
Ten konkurs i tak byłby tragiczny...
Niech ktoś mi powie, po co ciągnąć ten beznadziejny konkurs?
To nie jest konkurs piosenki tylko konkurs ''wzajemnej adoracji geograficznej''!!! Mam nadzieje, ze pójdziemy w ślady Włochów i zaprzestaniemy brania udziału w tym żenującym festiwalu.
Niech ta farsa sie już skończy....
Dziękuję Isis, która godnie reprezentowała nasz kraj.
Ta farsa się dla nas nie skończy. W Polsce jest bardzo mocna i aktywna grupa fanów tego konkursu...
Cytat Pudelek: Ta farsa się dla nas nie skończy. W Polsce jest bardzo mocna i aktywna grupa fanów tego konkursu...
...niestety.
Zresztą, ten konkurs już dawno stracił swój prestiż. Teraz robiony jest tylko i wyłącznie dla kasy... Europa po raz kolejny pokazała totalny brak gustu. Kicz, żenada i tandeta to jest to co woli Europa. Yeah...
Isis zaśpiewała bardzo ładnie. Tylko co z tego? Nie liczy się wokal, liczy się kręcenie tyłkiem i zrobienie z siebie kretyna przed milionową publicznością.
Ten festiwal dawno zamienił się w wiejską dyskotekę [nie obrażając wiejskich dyskotek, hehe :zabek:].
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...
Jako, ze eurowizji nigdy zbytnio nie sledzilem i nigdy nie widzialem sensu ogladania tych marnych popisow gwiazdek i gwiazdeczek, to po tej spektakularnej porazce pofatygowałem się odpalić youtube i odsluchac ten twór Isis.
Wiekopomne dzielo to z pewnoscia nie jest, ale na tle innych utworow ostatnia pozycja to smiech na sali. I nie dla nas, a dla tych, co o tym zadecydowali. Takim zestawieniem poszczegolne kraje same wydały ocenę o sobie.
Wysoki poziom jak dla mnie w tym roku, ale co z tego? Obojętnie kogo byśmy nie wzięli z Polski na Eurowizję, przegramy. Tutaj już nie liczy się wcale artysta, tylko z jakiego kraju on wystąpi. Jeśli Isis byłaby np. reprezentantką jakiegoś kraju ze Skandynawi bądź Bałkanów, miałaby ogromne sznase na wygraną! Tutaj liczy się tylko i wyłącznie gdzie leży reprezentowany przez Ciebie kraj! To jest nie w porządku wobec krajów takich jak Polska! Isis była wspaniała!!! Należą jej się wielkie brawa! Mam nadzieję, że Eurowizja nie będzie patrzeć tylko na to, ile kasy zarobi i nie będzie już wysyłania sms-ów, tylko będą jurorzy. Teraz, w tym momencie można już przewidzieć wyniki. Załóżmy, że Bałkany na wojego faworyta wybiorą kolejny raz Serbię i Serbia już ma zapewnioną pierwszą piątkę. Czyli wokal to 1/4 punktów, 3/4 to głosy rozdawane są według położenia geograficznego. Niestety Polska nie może juz na nikogo liczyć, prócz emigrantów. I taka jest cała prawda Eurowizji...
Moimi faworytami byli: Polska (oczywiście), Armenia, Grecja, Szwecja, Norwegia, zaraz po nich Izrael, Niemcy i w niewielkim stopniu Rosja, Serbia, Turcja. A poza tym Serbia była balladą gorszą od ballady Polskiej, a tak wysoko się uklasyfikowała...
Czekam na prawdziwą Eurowizję, w której będzie się liczyć śpiew i będą oceniać jurorzy.
Jednak kiedyś Wiśniewski miał 7. miejsce, mimo tego, że nikt nas nie lubi... więc chyba po prostu Ajzis nie zachwyciła.
Może zrobić tak, że państwa skandynawskie mają 1 głos, były blok ZSRR jeden, Wielka Czwórka jeden, państwa wyszechradzkie jeden...
a najlepiej - wycofać się z tego :)
Cytat: Exile w Nd, 25 Maj 2008, 21:12:56
Jednak kiedyś Wiśniewski miał 7. miejsce, mimo tego, że nikt nas nie lubi... więc chyba po prostu Ajzis nie zachwyciła.
Jakoś 3 lata po swoim sukcesie śpiewał i nawet się do finału nie dostał.
Co do zachwytu Isis - zachwyciła, ale nie spragnioną kiczu Europę klasy B. Gdyby reprezentowała np, Rosję z tym samym kawałkiem byłaby w czele stawki. To jest głosowanie na największego "lizodupca Europy" i ten tytuł ex-equo zdobywają wszystkie państwa, które dały maksimum punktów Rosji i temu cwaniakowi.
Bilan to kawał chama - teraz uważa, że "Polska to płytki kraj". Szkoda, że się Grodziec nie zawalił, gdy ten cymbał uczestniczył w "Imperium".
Rosyjskie 3 minuty to była w ogóle jakaś parodia! Nie wiem, z kogo bardziej się uśmiałem - Dimy, tancerza czy skrzypka :ubaw: już o wiele bardziej podobał mi się jego występ i piosenka z Aten! Jak co roku pojawiają się kontrowersje z głosowaniem politycznym, ale jak w poprzednich latach wybierane były piosenka, które oprócz dobrego położenia geograficznego miały też TO COŚ to w tym roku absolutnie zawiodłem się na Eurowizji - mimo niskiego poziomu całego festiwalu, rosyjskiej piosenki nie uplasowałbym nawet w TOP 10!
Dima sprawiał wrażenie zarozumialca. Ale był bardzo pewny siebie, dlatego wygrał. Jego piosenka pochodziła z półki 'AMBITNIEJSZE', z tej samej co 'For Life', a jednak zachwyciła bardziej.
Dziwi mnie fenomen głupoty hiszpańskiego pajaca.
Podziękujmy Polonii brytyjskiej i irlandzkiej za jedyne głosy na naszą Isis.
temat lekko zakurzony ale postanowilem napisac co mysle. Jesli chodzi o Polske i o kilka innych krajów bez wyraźnych sojuszy to jedynym rozwiazaniem jest zszokowanie publicznosci. Przykład- Finlandia. Kraj bral udzial w ESC ponad 40 razy i nigdy nie byl w top 3 (!) a tu nagle wychodzi Lordi i rozwalają cały konkurs (zdobyli az 292 pkt)).
Hmm TVP powinna zainwestowac w format dla młodych talentów, np. Popstars. Wtedy zwyciezca programu bylby reprezentantem, wybierałoby mu sie tylko piosenke do zaspiewania i juz :)