Showmag.info • Forum

Show w Polsce => Inne => Dokumentalne => Wątek zaczęty przez: Showmag w Nd, 24 Paź 2004, 15:39:53

Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 24 Paź 2004, 15:39:53
Pierwszy reality show w TVP?
Sobota, 9 padziernika 2004, godzina 20:15

Być może jeszcze pod koniec tego sezonu, polscy telewidzowie przeżyją prawdziwą niespodziankę i po raz pierwszy ujrzą w telewizji publicznej program typu reality show. Prawdopodobnie będzie to format z zacięciem społecznym, pokazujący, jak można sobie radzić z różnymi problemami w małej, gminnej przestrzeni. Reality show miałby zostać wyprodukowany według formatu niemieckiej ARD.

[Krystyna Lubelska, Polityka]
Tytuł: "Miasto Marzeń"- pierwszy reality show w TVP
Wiadomość wysłana przez: Showmag w So, 18 Gru 2004, 16:51:00
"Miasto Marzeń"- pierwszy reality show w TVP
Niedziela, 12 grudnia 2004, godzina 09:08

W pierwszej połowie 2005 roku w TVP1 pojawi się pierwszy program typu reality show. Po trwających kilkanascie miesięcy negocjacjach, TVP podpisała umowę z firmą Endemol (producent m.in. "Big Brother'a") na produkcję "Miasta Marzeń". Celem programu jest pokazanie, że kamery telewizyjne i kilku mieszkańców w krótkim czasie mogą bardziej poruszyć rozwój miasta, niż politycy przez wiele lat. Program ujawnia życie ludzi w dwóch najbiedniejszych miejscowosciach i inicjuje w nich zmiany poprzez stymulowanie przedsiębiorczosci. Jest to nowa forma rozrywki, zwana socialtainment. Rzecznik prasowy TVP, Jarosław Szczepański tłumaczy, że "Miasto Marzeń" nie będzie klasycznym reality show w stylu "Big Brother", którego wystrzega się telewizja publiczna. Producentom nie chodzi o to, by udać do wybranych miast, zrobić show i zniknąć. Przedsięwzięcie ma przedstawić zmagania normalnych rodzin z rzeczywistoscią, ma być opowiescią o ludziach, regionie, historii i kreatywnosci. Będzie idealistyczną wizją, którą należy urzeczywistnić i szansą na to, by zrobić cos dla ludzi i miasta. W obserwowanym miasteczku pojawią się fachowcy, którzy pomogą ludziom stanąć na nogi, przyniosą im nowe pomysły. "Miasto Marzeń" będzie emitowane w TVP1 trzy razy w tygodniu: we wtorki i czwartki o 18:00 oraz w niedziele (na żywo) o 21:00. Data premiery nie jest jeszcze znana. Do tej pory nie zostały jeszcze wybrane miasta, w których rozgrywać się będzie akcja widowiska. Wiadomo jedynie, że będą to kilkutysięczne miejscowosci. "Miasto Marzeń" poprowadzi Magda Olszewska, dawna gwiazda "Teleexpressu". Należy dodać, że reality show pokazywany był już w niemieckiej telewizji MDR, gdzie odniósł wielki sukces. "Ten format jest odpowiedni dla stacji publicznej. My potrzebujemy czasu i cierpliwosci by przedstawić miasto i ludzi. Ja nie chcę stacji komercyjnej czekającej z niepokojem na pierwsze ratingi"- mówi Borris Brandt, szef niemieckiego Endemola.

[WM]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Kwiatek w Nd, 19 Gru 2004, 08:40:14
Ciekawie to będzie wyglądało:-) . Choć wolałbym żeby "Miasto..." poprowadził ktos inny a nie Olszewska , np. Orłos.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Mau w Nd, 19 Gru 2004, 14:17:49
czyli tvp poczekala az skoncza sie rs i robi swoj... bedzie co ogladac (?)

zobaczymy...

ktos cos wie o wersji niemieckiej???
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Livia w Nd, 16 Mar 2005, 19:49:25
i co zaczelo sie juz  :okularnik:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 16 Mar 2005, 20:06:50
..w lutym ma byc podobno
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: www.com w So, 12 Lut 2005, 22:22:07
CytatW lutym ma być podobno.

Nie będzie gdyż nie ma sposorów... :los:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Łuki w Nd, 13 Lut 2005, 19:00:18
i co? kiedy to się zaczyna, zapowiadano na luty,,, a to już srodek i nic
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pn, 28 Lut 2005, 02:42:27
"Miasto Marzeń" od 13 marca w TVP1
Czwartek, 24 lutego 2005, godzina 15:10

(https://showmag.info/images/logo/MiastoMarzen.jpg) Od 13 marca Telewizja Polska emitować będzie reality show "Miasto Marzeń", którego bohaterami będą mieszkańcy dwóch dotkniętych wysokim bezrobociem miast: podkarpackiego Leska i Czaplinka w województwie zachodniopomorskim. Nowy program ma promować przedsiębiorczosć i rozwój gospodarczy biednych regionów Polski. "Miasto Marzeń" ma być obrazem autentycznych przeżyć i emocji ludzi, którzy otrzymają być może jedyną szansę, by zmienić swoje życie na lepsze. Producentem widowiska jest firma Endemol-Neovision, znana między innymi z produkcji "Big Brother'a" i "Milionerów". Pomysł na "Miasto Marzeń" sciągnięto z niemieckiej telewizji, która realizowała taki reality show trzy lata temu we wschodnioniemieckim miasteczku Artern. Jednym z efektów programu było wybudowanie tam parku rozrywki. "Miasto Marzeń" jest prekursorem nowego gatunku programu, znanego na swiecie jako "socialtainment". To połączenie rozrywki z elementami reality; kompilacja kilku gatunków: telenoweli dokumentalnej, programu rozrywkowego i programu publicystycznego. Efektem jest widowisko, w którym widzimy prawdziwe sytuacje, autentyczne przeżycia i emocje ludzi, którzy próbują zmienić swoje życie na lepsze. Sledząc ich losy, towarzyszymy zmianom zachodzącym w małym miescie, które dzięki wsparciu programu otrzymuje wyjątkową szansę rozwoju. Miasta, które zobaczymy w programie, to dwie małe miejscowosci: Lesko (Bieszczady, woj. podkarpackie) i Czaplinek (Pojezierze Drawskie, woj. zachodniopomorskie). Łączą je typowe problemy, takie jak: bezrobocie, brak perspektyw, obawa przed zmianami, jakie niesie wejscie Polski do Unii Europejskiej. Dzieli je położenie na mapie, tradycja i charakter. Nad projektem będzie czuwał specjalnie powołany zespół ekspertów z różnych dziedzin. Ekonomisci, ludzie biznesu, unijni doradcy i artysci będą starali się doradzić i pomóc mieszkańcom "Miast Marzeń". Formuła programu obejmuje wizyty w miastach i spotkania w studiu. Trzy razy w tygodniu, w 26-minutowych odcinkach, towarzyszyć będziemy mieszkańcom, sledząc ich losy, marzenia i próby ich realizacji. W cotygodniowych wydaniach, emitowanych ze studia, uczestniczyć będą eksperci, którzy omówią aktualną sytuację bohaterów i zaproponują sposoby przezwyciężenia problemów. W specjalnych wydaniach nie zabraknie rozrywki z udziałem gwiazd. W programie będą mogli brać udział również widzowie. Głosując na stronach internetowych i wysyłając SMSy, będą mogli wesprzeć projekty biznesowe konkretnych osób. Finałem reality show będzie interaktywny koncert z udziałem gwiazd, w trakcie którego postawy, działania i osiągnięcia miast oraz ich mieszkańców zostaną poddane ocenie. Okaże się, kto włożył w przekształcenie swojego miasta więcej serca i kto więcej osiągnął. Najpierw ogłoszone zostanie zdanie ekspertów i specjalnego jury, a następnie w SMSowym głosowaniu widzowie z całej Polski wybiorą miasto, które będzie mogło posługiwać się tytułem "Miasta Marzeń". Wstępnie założono, że reality show będzie realizowany przez trzy miesiące, do czerwca. "Ale jeżeli okaże się, że pomysł się spodoba, program będzie trwał dłużej"- zapowiada Szymon Chrostowski z TVP. "Miasto Marzeń" będzie emitowane w TVP1 w niedziele, poniedziałki, wtorki i srody, począwszy od 13 marca. Niedzielny show poprowadzą Magda Olszewska i Tomasz Kammel.

[TVP]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Cz, 03 Mar 2005, 00:39:48
"Miasto Marzeń"- wartosciowy reality show?
Czwartek, 3 marca 2005, godzina 00:36

Przekraczanie granic dobrego smaku i strachu na oczach wielomilionowej widowni- to dotąd proponowały niemal wszystkie polskie reality shows. Telewizyjna "Jedynka" chce to zmienić. "Jak połączyć walory komercyjne programu z wartosciowym przekazem?"- zastanawiał się zarząd telewizji publicznej. Z pomocą przyszedł specjalizujący się w programach reality show i teleturniejach Endemol-Noeovision. Zaproponował program, który z sukcesem zaistniał w Niemczech. "Miasteczko Marzeń" stworzyło nowy gatunek reality show zwany socialtainment. To połączenie telenoweli dokumentalnej, programu rozrywkowego i publicystycznego. "Cel programu to zabawa i przekazanie widzowi pomysłów na zmianę otaczającej go rzeczywistosci"- tłumaczy dyrektor generalny Endemol Sylweriusz Rudolf. "Miasto Marzeń to rozrywka szlachetna, dotykająca problemów polskich obywateli"- mówi Piotr Dejmek, dyrektor TVP1. W programie zobaczymy dwie małe polskie miejscowosci: bieszczadzkie Lesko (20% bezrobocie i niespełna 10 tysięcy mieszkańców) i 7-tys. Czaplinek z Pojezierza Drawskiego, z którego w ciągu ubiegłego roku wyniosło się prawie sto osób z powodu braku pracy. Ich mieszkańcy będą przez kilka miesięcy walczyć o zmianę ich nieciekawej rzeczywistosci. W uruchomieniu małej przedsiębiorczosci, w realizacji pomysłów na rozwój Czaplinka i Leska będą mieszkańcom pomagać eksperci: ekonomisci, ludzie biznesu, doradcy unijni i artysci- sportowcy, aktorzy pochodzący z małych miasteczek, którym udało się wybić i zrealizować marzenia. Wojujących mieszkańców wspierać mają widzowie, głosując na stronach internetowych i wysyłając SMS-y na najlepsze projekty biznesowe konkretnych osób. We wschodnioniemieckim Arten, po rocznej emisji "Miasteczka Marzeń", o 70% spadło bezrobocie, powstały małe sklepiki, zaplecze turystyczne, centrum handlowe. Po programie niemal co dzień do miasteczka przyjeżdżały 5-tys. wycieczki turystów. "Ten program ma dać prztyczka w nos życiowym paradoksom i ludzkiej bezradnosci"- mówi Tomasz Kammel, który wraz z Magdą Olszewską poprowadzi polską edycję "Miasta Marzeń". "Program ma obudzić w ludziach nadzieję, pokazać, że jesli się chce, to naprawdę można wiele osiągnąć"- dodaje Olszewska. Reality show ruszy w TVP1 już 13 marca i będzie emitowany trzy razy w tygodniu.

[Izabela Marczak, Gazeta.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pn, 07 Mar 2005, 02:44:37
"Miasto Marzeń"- dlaczego Lesko i Czaplinek?
Poniedziałek, 7 marca 2005, godzina 02:34

Gdzie leży Rzeszów? "Koło Leska"- tak już niedługo mogą odpowiadać telewidzowie w całej Polsce. A to za sprawą nowego reality show przygotowywanego przez producenta "Big Brother'a", firmę Endemol-Neovision. "Czy Polakom spodoba się Lesko? Jak nas ocenią?"- martwią się mieszkańcy podkarpackiego miasteczka, którzy staną się już wkrótce bohaterami programu "Miasto Marzeń", emitowanego w TVP1. Przedstawiciele Telewizji w całej Polsce szukali miast, w których chcieliby zrealizować "Miasto Marzeń"- program o tym, jak żyją jego mieszkańcy i jak budzi się wsród nich duch przedsiębiorczosci. Wybrano miasto na Podkarpaciu i w województwie zachodniopomorskim. Widzowie przez kilka miesięcy będą oglądać mieszkańców Leska i Czaplinka. Potem za pomocą SMS-ów zdecydują, które miasto zasługuje na tytuł "Miasta Marzeń". "Lesko było jednym z czterech miast, które zakwalifikowały się do scisłej czołówki. Co przesądziło, że wybrano Lesko i Czaplinek? Są to małe, bardzo ładne miasta, z ogromnymi walorami turystycznymi. Ale najważniejsze jest to, że to nie są zapyziałe miasteczka. Tu znalelismy mieszkańców, którzy znakomicie wypadają w reality show. Pod uwagę bralismy również aspekt polityczny. Dyrekcja Telewizji jest przekonana, że lokalne władze nie wykorzystają programu dla własnych celów"- wyjasnia Szymon Chrostowski z TVP. Gdy okazało, że Lesko wygrało casting, realizatorzy programu zaczęli poszukiwać bohaterów, którym w następnych miesiącach będzie towarzyszyć kamera. Kim są ci ludzie? To ogromna tajemnica realizatorów. Chrostowski okreslił ich następująco: "Jest przysłowiowy pan Zenek, prosty człowiek, którego życiowa filozofia brzmi: nic się nie uda. Są też ludzie, którzy wierzą, że mogą góry przenosić. Pasjonaci, pełni pomysłów". Na oczach widzów mieszkańcy Leska i Czaplinka będą podejmować ważne życiowe decyzje. "Każdego, kto przychodzi do nas z jakąs propozycją, traktujemy poważnie. Nawet jeżeli mówi, że ma dla nas miliony dolarów. Gdy zgłosili się do nas ludzie z kamerami, zapowiadając, że może zrobią jakis program o Lesku i ich mieszkańcach, też potraktowalismy ich bardzo poważnie. Dla nas ten program to ogromna promocja. Nie kupilibysmy jej za żadne pieniądze. Nie spodziewam się, że po nim nagle znikną nasze problemy- bezrobocie, to, że nam uciekają młodzi ludzie. Ale liczę na to, że ten program będzie impulsem do zmian, że ktos popatrzy na Lesko i powie: 'Jak mi pomogą, przeniosę tu swoją fabryczkę srubek'. Że ktos z władz nie utrąci naszych pomysłów, dzięki którym powstanie kilkaset nowych miejsc pracy. Tylko błagam niech, nikt nie mówi o 'Miescie Marzeń' jako o 'Big Brotherze', bo to nie jest taki program"- mówi Robert Petka, burmistrz Leska.

[Anna Gorczyca, Gazeta.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w So, 12 Mar 2005, 19:21:21
"Miasto Marzeń"- reality z ludzką twarzą
Sobota, 12 marca 2005, godzina 19:09

To ma być misja społeczna pod sztandarami rozrywki. Nowy reality show TVP1 ma odmienić dwa polskie miasteczka, dać mieszkańcom pracę, wyzwolić w ludziach inicjatywę, pomóc w realizacji marzeń, a dopiero na końcu bawić. Przez najbliższe trzy miesiące, trzy razy w tygodniu Jedynka emitować będzie "Miasto Marzeń". Projekt reklamowany jest jako nowy gatunek telewizyjny typu socialtainment- kompilacja telenoweli dokumentalnej, reality show, programu rozrywkowego oraz publicystycznego. Pierwowzorem polskiej wersji był niemiecki program, który trzy lata temu zrobił furorę w stacji regionalnej telewizji publicznej MDR.

Czaplinek kontra Lesko
W polskiej wersji dojdzie dodatkowy element rywalizacji. Wezmą w niej udział dwa miasta o podobnej liczbie mieszkańców, niewykorzystanych walorach turystycznych, problemach i możliwosciach społeczno-ekonomicznych, ale różnej tradycji i strukturze demograficznej: zamieszkany przez powojennych przesiedleńców zza Buga Czaplinek w Zachodniopomorskiem oraz wielokulturowe Lesko w Podkarpackiem. "To ładne miasteczka, które mają ogromny, niewykorzystany potencjał"- mówi Sylweriusz Rudolf, dyrektor generalny firmy Endemol-Neovision, która produkuje "Miasto Marzeń". Wyłonieni w castingu bohaterowie to rozmaite typy ludzkie, od malkontentów po pasjonatów. "Kierowalismy się kryteriami socjologicznymi. Szukalismy ludzi starszych i młodych, którzy chcą działać, nie poddają się i którzy maja swiadomosć kamery. Bo kamera w 'Miescie Marzeń' nie jest ukryta"- tłumaczy reżyser Jarosław Ostaszkiewicz, znany jako Wielki Brat z programu "Big Brother". "Mam nadzieję, że Wielki Brat przyniesie nam szczęscie. Jarek to fantastyczny facet i reżyser"- smieje się Magda Olszewska, która wraz z Tomaszem Kamelem poprowadzi studyjną częsć "Miasta Marzeń".

Misja z oglądalnoscią
Poczynania bohaterów "Miasta Marzeń" zobaczymy na ekranie. Realizatorzy będą dokumentować zmagania, a eksperci z różnych dziedzin (biznesmeni, ekonomisci, doradcy UE, artysci) inspirować, podsuwać pomysły i sugerować rozwiązania (przekonamy się m.in. czy ludzie w Czaplinku i Lesku potrafią zdobyć unijne dotacje). Mieszkańcy mają zobaczyć nie dostrzegane dotychczas możliwosci i atuty i na nowo przekonać się do swoich miejscowosci. Sledząc losy leszczan i czaplinian, inwencją, zaradnoscią, wiarą w siebie i sąsiadów mają zarazić się mieszkańcy innych, borykających się z problemami miast Polski powiatowej. "To absolutnie cos nowego, nikt wczesniej tego nie robił. Chcemy połączyć misję z wielką oglądalnoscią. To będzie pogłębione reality show, z akcentami społecznymi. Ma nie tylko pokazywać, że 'takie jest życie', ale i uczyć, bawić, wychowywać, poderwać do lotu. 'Miasto Marzeń' ma być wzorem dla mieszkańców innych miasteczek. Że nie wolno się poddawać. Trzeba próbować zmienić swoje życie"- mówi Magdalena Olszewska. "Małe miasteczka chodzą za mną"- smieje się Magda, któa zawsze emocjonowała się tematami społecznymi, a z ekipą telewizyjną zjedziła Polskę. Tomasz Kammel podkresla, że pochodzi z prowincji (Cieplice k. Jeleniej Góry) i nie wstydzi się o tym mówić. Jest żywym przykładem na to, że jak się czegos chce, to odniesie się sukces. "Nie tylko pokażemy telewidzom, jak zmienia się życie naszych bohaterów, ale podsuniemy recepty, co mają zrobić, by lepiej się im żyło"- mówi. "Byłem w Lesku. Rozmawiałem z ludmi. Są pozytywnie nastawieni do programu, ale i pełni strachu, obaw, co z tego wyniknie. Nic dziwnego, dla nas wszystkich to wyzwanie"- dodaje Kammel. Zdaniem Piotra Dejmka, wicedyrektora TVP1, powstanie "program szlachetnie rozrywkowy". Rozrywkową częsć przedsięwzięcia stanowić będą specjalne wydania audycji z udziałem znanych postaci, gwiazd estrady, sportu oraz sztuki. Natomiast na pewno nie będzie polityków. Dokonania mieszkańców obu miast, ich wybory, postawy oraz efekty inicjatyw zostaną podsumowane i ocenione podczas koncertu w gwiazdorskiej obsadzie. Swój werdykt zaprezentuje jury złożone z ekspertów, a telewidzowie w SMS-owym głosowaniu wybiorą "Miasto Marzeń". Reality show nadawany będzie przez trzy miesiące: od poniedziałku do srody o 17:20 i w niedziele o 17:30. W każdą niedzielę emitowany będzie program na żywo "Miasto Marzeń- Spotkania". Premiera już jutro o godzinie 17:30. Jeżeli widowisko się spodoba, TVP1 zrealizuje kolejne edycje.

[Cezary Polak, Gazeta.pl / Małgorzata Janczewska, Super Express]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pn, 14 Mar 2005, 00:49:38
Bohaterowie "Miasta Marzeń"
Poniedziałek, 14 marca 2005, godzina 00:44

Lekarz weterynarii z rodziną i paralotniarz, czarnoskóry lekarz pracujący na pogotowiu i własciciel młodzieżowego klubu. To ich będziemy mogli obserwować i dowiadywać się, co przez najbliższe miesiące zmieni się w ich życiu i w życiu ich miasteczka. Doktora Pawła Kusala- lekarza weterynarii, mieszkańcy Leska znają nie tylko dlatego, że razem z żona prowadzi lecznicę dla zwierząt. Od lat jego największą pasją są stare pocztówki. Ma ogromną kolekcję, a jego marzeniem jest wydanie dwóch albumów ze starymi widokami Bieszczadów i starymi cerkiewkami. Zgodził się na to, żeby widzowie w całej Polsce zobaczyli, jak mieszka i co robi jego rodzina. "Filmowcy pojawili się ponad półtorej roku temu. Akurat miałem gosci i rozmawialismy o starych cerkiewkach. Potem odwiedzili nas jeszcze raz. Mielismy opory i wątpliwosci, balismy się, żeby to nie był Big Brother"- mówi Kusal. Te obawy ma nadal, ale wierzy, że bierze udział w czyms pożytecznym. W ciągu kilku miesięcy Kusalowie trochę przyzwyczaili się do obecnosci obcych ludzi w ich życiu. Filmowano ich, gdy swiętowali 60-lecie pożycia małżeńskiego rodziców Pawła Kusala, kamera towarzyszyła mu, gdy kupował pocztówki na aukcji w Krakowie. Telewidzowie zobaczą również dzieci państwa Kusalów. "Dorosli synowie po studiach wrócili do Leska, jeden jest prawnikiem, drugi kończy weterynarię. Będziemy razem pracować"- cieszy się weterynarz z Leska. Do obecnosci kamer przyzwyczaił się również Wacław Kuzło, paralotniarz ze swiatowej czołówki. W programie najczęsciej będzie go można oglądać razem z Mariuszem Witlańskim, z którym prowadzą Bieszczadzką Grupę Sportów Ekstremalnych. Oferują turystom latanie paralotnią, przejażdżki amfibią albo spływy kajakami- również zimą. "I to pokazalismy ekipie. Ciekawe momenty? W czasie jazdy amfibią utknęlismy w rzece. Pani z telewizji najadła się trochę strachu. Nie zgodziłem się na filmowanie rodziny. Ten program potraktowalismy jako możliwosć zapromowania naszej firmy"- mówi. Inne motywy kierowały doktorem Birun Djenem. To Etiopczyk, który od pięciu lat pracuje w Leskim Pogotowiu Ratunkowym. "Powiedziano nam, że ten program będzie promocją miasta. Ja tu pracuję, Lesko traktuję jak swoje miasto"- wyjasnia doktor. Widzowie zobaczą tylko pracę lekarza i jego kolegów z pogotowia. Pani Agata- żona ciemnoskórego lekarza- nie zgodziła się na filmowanie ich życia prywatnego. Z kolei Jerzy Demko udział w programie traktuje z przymrużeniem oka. Razem z narzeczoną i liczną rodziną prowadzą klub. "Jesli ktos jest ciekawy, jak wychowujemy czworo dzieci, niech patrzy. A gdy po tym programie przybędzie nam turystów, tym lepiej dla Leska"- smieje się. I dodaje: "Nas pokażą przez kilka minut, a potem będą inni".

[Anna Gorczyca, Gazeta.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Cz, 24 Mar 2005, 03:11:33
Trwa kampania promocyjna "Miasta Marzeń"
Czwartek, 24 marca 2005, godzina 01:34

Od 10 marca pod hasłem "Zobacz, jak zmieniają swoje życie", trwa ogólnopolska kampania promocyjna programu "Miasto Marzeń, emitowanego w TVP1. W kampanii wykorzystano m.in. powierzchnię reklamową na kilkudziesięciu autobusach miejskich w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu i w Górnosląskim Okręgu Przemysłowym. Nowatorskim pomysłem jest umieszczenie w niektórych warszawskich autobusach monitorów, które emitować będą kolejne odcinki "Miasta Marzeń". Taka forma promocji stanowi precedens na skalę europejską. Realizacja działań w autobusach zlecona została firmie CAM Media. Kampanię uzupełnią spoty na antenie RMF FM. Całosć zorganizowały Biuro Marketingu i Promocji TVP oraz dział marketingu TVP1.

[I365.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Śr, 30 Mar 2005, 00:12:05
Telewizja marzeń?
   

Sroda, 30 marca 2005, godzina 00:02

"Miasto Marzeń"- nowy program TVP1- niedawno wystartował, a już budzi nadzieję, że w telewizji publicznej nastąpiła istotna reorientacja. Mianowicie, że swiadoma swego wpływu na ludzi i ich postrzeganie swiata użyje tych mocy także do tego, by im pomóc, a nie tylko pokazywać rzeczywistosć od atrakcyjnej strony nieszczęsć, występków i biedy. Zwiastuny tej nowej postawy widać było od paru miesięcy- przez jakis czas po "Telexpressie", czyli w porze wymuszającej poniekąd oglądalnosć, nadawano krótkie reportaże "Polska z bocznej drogi". Prezentowały one lokalną aktywnosć- i to nie tylko zaradnosć, umiejętnosć wyrwania się z niedostatku czy marazmu, ale i tę nakierowaną na wyższe sprawy- prowadzenie przytuliska dla zwierząt, odbudowę starych wiatraków, organizowanie stypendiów dla dzieci wiejskich, realizowanie swoich pasji np. motocyklowych. W lokalnej społecznosci takie inicjatywy są wyranie widoczne, cos zmieniają, pokazują, że do tego, aby cokolwiek zrobić, wystarczy pomysł, chęć, trochę zapału. "Miasto marzeń" nie tylko dostrzega walory aktywnosci lokalnej, ale więcej- chce je pobudzać i upowszechniać. Celem programu jest zmienienie na lepsze przynajmniej dwóch miasteczek, a nawet więcej- pokazanie innym wzorów, które można skopiować, które innych mogą nauczyć, jak sobie radzić z trudami życia.

Przez lata telewizja uchylała się od takich powinnosci, mimo że niespotykany rozmiar i bolesnosć przemian aż się prosiły o to, aby wyjasnić, pomóc, nauczyć. A działo się przeciwnie- ludzie co dzień w informacjach, w reportażach, w dokumentach, w spektaklach oglądali nieszczęscia i bezradnosć. Powody tego były pewnie złożone- po pierwsze trwało przeswiadczenie, że ludzie wiedzą najlepiej, jak żyć, i doradzanie im z góry, przez władzę choćby i czwartą, jest niestosowne. Po drugie- recepty na życie zawłaszczyli politycy i telewizja popychająca ludzi do aktywnosci i zaradnosci mogłaby wydać się wodzoną na pasku przez np. niecnych liberałów. Po trzecie- dziennikarzom zawsze łatwiej szło skrytykować władze i użalić się nad niedolą, niż opisywać zaradnosć i skuteczny wysiłek.

Co się zmieniło? Może telewizja dostrzegła, że minęło kilkanascie lat wolnosci, jej nieodwracalnosć stała się oczywista, nostalgia za opiekuńczym PRL-em zaczyna słabnąć. Może też uniezależniła się od bezposrednich powiązań partyjnych. I jeszcze dostrzegła, że jest wielki popyt na poradnictwo. Zda się bowiem, że w miejsce przywódczych elit, tworzących wzorce zachowań społecznych, kulturalnych i innych dla warstw niższych, pojawiła się klasa specjalistów od wszystkiego. Gotowych doradzać, jak gotować, jak się ubierać, jak dbać o zdrowie, jak założyć firmę, jak zrobić karierę, jak być na topie, jak być trendy, jak wychowywać dzieci, jak żyć. W takim klimacie telewizja pokazująca sposoby wyrwania się z marazmu, kształtowania swego życia i swego miejsca na ziemi nie podejmuje już inteligenckiego posłannictwa, ani politycznej aktywnosci- tylko radzi ludziom, jak sobie radzić. I używa do tego całej palety sposobów czysto telewizyjnych. Przede wszystkim pokazuje dwa miasteczka, Czaplinek i Lesko, tym samym dając im prawdziwe życie, bowiem w potocznym przeswiadczeniu, czego nie ma w telewizji, tego nie ma na swiecie. Wprowadza element rywalizacji między nimi, a mecz na oczach widowni jest wszak najbardziej mobilizującą sytuacją. Oprawia ten mecz w ramy programu rozrywkowego- na rynkach estrady, na estradach modne zespoły, zgromadzone tłumy wspólnie się bawią- i oglądane przez całą Polskę czują się mieszkańcami swoich miast. A między niedzielnym koncertami widownia sledzi losy przedstawicieli obu miasteczek w telenoweli dokumentalnej.

To nowy gatunek, łączący dwa w jedno- filmowanie zwykłych ludzi połączone z autorskim komentarzem opowiadającym o sytuacji, zamiarach i stanach uczuciowych bohaterów. Do tego jeszcze dojdą podsumowania publicystyczne i głosowania telewidzów. TVP całosć nazywa to reality show, obiecując widzom podniecające atrakcje. Może nie będą one na miarę Frytki i Kena figlujących w kąpieli, ale rzecz ma być atrakcyjna i zyskać stosowną oglądalnosć. I tak ważne zadanie społeczne jest wykonywane w formach własciwych masowej rozrywce. To już nie jest inteligenckie przewodzenie tym, którzy sami nie rozumieją koniecznosci, ni powinnosci. Przywódczą rolę w próbie zmieniania rzeczywistosci przejmuje oto najsilniejszy srodek przekazu- i używa do tego zachęt i sposobów atrakcyjnych, popularnych, modnych.

[felieton Teresy Boguckiej z cyklu "Swiat według mediów", Gazeta.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Wt, 26 Kwi 2005, 14:25:07
"Super Express" i "Miasto Marzeń"
Wtorek, 26 kwietnia 2005, godzina 14:22

"Super Express"- jeden z polskich tabloidów, współpracuje z Telewizją Polską nad "Miastem Marzeń". Zadaniem "Super Expressu" jest wspomaganie promocji cyklu telewizyjnego. Gazeta na swych łamach prezentuje idee programu oraz publikuje informacje zapowiadające kolejne odcinki. W trakcie niedzielnych, podsumowujących wejsć na antenie TVP, dziennikarz "Super Expressu" komentuje bieżące wydarzenia. "Super Express" opublikuje także relację z finału programu oraz przedstawi jego zwycięzców- mieszkańców tytułowego "Miasta Marzeń".

[Mediarun.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Śr, 04 Maj 2005, 00:00:08
"Miasto Marzeń": odkrywajmy Bieszczady
   

Sroda, 4 maja 2005, godzina 00:03

Uczestnikami "Miasta Marzeń" są mieszkańcy Czaplinka i Leska, którzy starają się udowodnić, że marzenie o piękniejszym, lepszym życiu jest możliwe. Ważne są pomysł i zapał. W programie obecni są też eksperci różnych dziedzin, wspierający działania mieszkańców obu miast. Widzowie głosują poprzez Internet i za pomocą SMS-ów na tytułowe Miasto Marzeń. Rywalizacja staje się coraz bardziej gorąca. Mieszkańcy Leska gorąco zachęcają do odkywania Bieszczad. Paweł Chwała- nauczyciel wychowania fizycznego z Leska, z pasją jedzi terenowymi samochodami po bieszczadzkich dzikich traktach. To zabawa, do której zachęca innych. Ale radzi mądrze z niej korzystać. "Jadąc dzikimi terenami, odkrywamy prawdziwe Bieszczady. Ale nie możemy rozryć lesnych dróg!"- przestrzega Paweł. Dostając zezwolenie na rajd, za każdym razem stara się przekazać lesnikom żywnosć na dokarmianie zwierząt albo sadzonki drzew. "Nie wszyscy kierowcy terenówek to wandale"- przekonuje. Z uroków jazdy pod Leskiem skorzystała aktorka Olga Borys. Jest w Bieszczadach po raz drugi. "Uwielbiam je"- mówi. W terenowym mercedesie Pawła Chwały pokonała wąską lesną drogę, zwykle wykorzystywaną przez drwali do zwózki drewna. Po opadach scieżka zamieniła się w rwący strumień. Olga Borys dzielnie sobie radziła. "Ma delikatną nogę i dobry chwyt na kierownicy. Pozwalała terenówce jechać bez gazu. I o to chodzi. Koło samo szukało drogi w wodzie"- Paweł Chwała chwali aktorkę. A nie było jej łatwo wyczuć samochód, bo prowadziła w gumowcach. Błękitne kalosze kupiła tuż przed jazdą w domu towarowym w Lesku. "Mielismy biegać po błocie, więc nie mogłam wystąpić w baletkach"- smiała się. "O, gumiaki to sprzedają się u nas swietnie. Mamy ich duży wybór. Starczy dla wszystkich"- Teresa Lorenc, sprzedawczyni, zachęca do odwiedzania Bieszczad nie tylko zmotoryzowanych turystów. "Popłyniemy szlakiem papieża"- cieszą się mieszkańcy Czaplinka. "Jeszcze jesienią 2004 roku Jan Paweł II wypytywał naszego biskupa Kazimierza Nycza o rzekę Drawę. Wierzylismy, że 19 czerwca przyleci do Polski. Chcielismy uczcić tę pielgrzymkę rocznicowym spływem"- opowiada Małgorzata Turczyk z Czaplinka. Z inicjatywy Salezjańskiej Organizacji Sportowej, której Małgorzata Turczyk jest prezesem, w miasteczku od miesięcy trwają przygotowania do spływu. 50 lat temu ksiądz Karol Wojtyła wypłynął z Czaplinka na kilkunastodniowy spływ Drawą. Po smierci Ojca Swiętego organizatorzy spływu zastanawiali się, czy płynąć. "Balismy się zarzutów, że chcemy Jego smierć przekuć na komercyjny sukces. Ale papieskim szlakiem pływamy już od 1995 roku i uznalismy, że w tym też popłyniemy"- przekonuje Małgorzata Turczyk. Ksiądz Wojtyła szlak z Czaplinka do Krzyża nad Notecią, przepłynął po raz pierwszy w lipcu 1955 roku. Był wtedy duszpasterzem akademickim w kosciele sw. Floriana w Krakowie. Do Czaplinka przyjechał z przyjaciółmi, a przed zejsciem na wodę odwiedził Stanisława Hojdysa, miejscowego stomatologa, swojego starszego kolegę z Wadowic. Cyryl Turczyk- dzis burmistrz Czaplinka (mąż organizatorki spływu), miał wtedy cztery lata. Nie przypuszczał, że wiele lat póniej, po skończeniu w Krakowie geografii, zacznie uczyć w czaplineckim liceum. Dziesięć lat temu wpadli z żoną na pomysł spływu trasą księdza Wojtyły. "Komandor (Cyryl Turczyk) przypominał, że przed nami płynął tędy przyszły papież. Płynie się Drawą i mysli, jak to było... 10 dni poza domem, 25 kilometrów wiosłowania dziennie. To wielkie przeżycie"- mówi Marek Sliwiński, student politologii, uczestnik pięciu spływów. W spływach bierze udział około 30 osób. Przyjeżdżają z odległych krańców Polski. "Kiedys płynęły z nami siostry zakonne. Do kajaków wsiadały w habitach. Woda była wysoka i niejeden różaniec zmówiły, żeby uchronić się od wywrotki"- żartuje Sliwiński. Piotr Oleszkiewicz- student lesnictwa (uczestnik szesciu spływów), dodaje: "W czasie spływu mysli wokół papieża krążą. Jak ktos chce choć przez chwilę być blisko miejsc, gdzie przebywał póniejszy Ojciec Swięty, zapraszamy. Drawa wygląda identycznie jak 50 lat temu". Przypomnijmy, że zmagania mieszkańców Czaplinka i Leska można sledzić w poniedziałki, wtorki i srody o godzinie 17:20 oraz w niedziele u 17:30 w TVP1.

[Piotr Baran, Tomasz Barański, Super Express]
Tytuł: Łzy na MM ?
Wiadomość wysłana przez: klemek w So, 07 Maj 2005, 12:45:06
czy to prawda ze podczas show związanego z "Miastem Marzen" swój premierowy utwór zaprezetnował zespół Łzy?
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Luxis w So, 07 Maj 2005, 15:45:15
moje zdanie na temat Miasta Marzeń jest... "nieme" ponieważ oglądałem może jeden odcinek, zresztą nie ma on dużej oglądalnosci, i az tak mi się nie podoba
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Sobecki w Nd, 08 Maj 2005, 00:04:47
"Miasto marzeń" to reality show? Smiechu warte!!! BEZNADZIEJA
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: supperraff w Nd, 08 Maj 2005, 18:39:28
No fakt Miasto marzeń to niewypał totalny i chyba sięjuż nie rozkeci.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Sobecki w Pn, 09 Maj 2005, 00:11:43
To program dla ludzi, którzy ukończyli 60 rok życia :-)
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Rosa w Pn, 09 Maj 2005, 10:01:49
Tez ostatnio obejrzalem 1 odcinek :)
Bylem akurat na dzialce i kompletnie nie bylo co robic więc sobie obejrzalem i wiecej juz tego z pewnoscią nie zrobię  :szok:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: bobaas w Śr, 11 Maj 2005, 19:01:19
prawde mowiac dla mnie to nie jest reality show :(
Tytuł: Miasto marzeń
Wiadomość wysłana przez: alexander w Cz, 12 Maj 2005, 19:58:30
Czy miasto marzen mozna zaliczyc do reality show????? nonie wiem w pewnym sensie to telenowela dokuemtntalna wiec czy ja wiem czy jestb to Reality show, z 2 strony kamery sa non stop z nimi :P oh mozna by sie nad tym rozwodzic :)
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Nd, 15 Maj 2005, 01:33:01
Zgadzam się, że ten program to raczej niezbyt ciekawa telenowela dokumentalna taka jak programy: "Granice" lub "Detektyw".  A co do tego gatunku to uważam, że najlepszy jest cykl "Szerokie tory" przedstawiający jeden dzień (podobno nakręcenie jednego odcinka trwało około tygodnia)  z życia różnych mieszkańców byłego Związku Radzieckiego. Gorąco Polecam.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Nd, 15 Maj 2005, 10:46:39
"Miasto Marzeń" jest może dobrą inicjatywą dla mieswzkańców Leska i Czaplinka, ale dla młodych widzów nie ma w tym programie nic ciekawego. Nawet występy gwiazd w "MM - Spotkania" są poprzedzane wybiegnięciem grupy staruszek, albo dzieciaków i zaspiewanie "Zbuduj miasto marzeń...". Nawet na tą gwiazdę się nie chce czekać.

[ Dodano: Nie 15 Maj, 2005 18:43 ]
"Miasto Marzeń" przedłużone do jesieni !!! Dzisiaj ogłoszono to w programie "MM - Spotkania". A tego niedzielnego programu ma nie być, pewnie jest za drogi, a widzów jak na lekarstwo  :boks:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Sobecki w Nd, 15 Maj 2005, 23:47:23
TVP chce żeby ludzie płacili abonament, ale pytam się za co? Za te pierdoły które puszczają? TVP - Telewizja Palantów
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Pn, 16 Maj 2005, 13:26:58
Telewizja spełnia misję. Szkoda, że nie jest to misja poprzez rozrywkę. W szwedzkiej telewizji publicznej STV emitowano nawet "Robinsona", a potem "Riket". U nas pokazują "Miasto Marzeń", ale cos ten program marny, marny.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Pn, 16 Maj 2005, 19:10:33
Cytat: podmarkTelewizja spełnia misję. Szkoda, że nie jest to misja poprzez rozrywkę. W szwedzkiej telewizji publicznej STV emitowano nawet "Robinsona", a potem "Riket". U nas pokazują "Miasto Marzeń", ale cos ten program marny, marny.

Pocieszam się, że od czegos trzeba zacząć.  Może następny program będzie lepszym reality... o ile będzie.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Śr, 18 Maj 2005, 12:42:37
"Miasto Marzeń" realizatorską klapą?
Sroda, 18.05.2005, 12:23

(https://showmag.info/images/logo/MiastoMarzen.jpg) "Miasto Marzeń"- program, który miał być rewolucyjną pozycją w TVP1, okazał się realizatorską klapą. Widowisko ruszyło 13 marca- premierowy odcinek oglądało 2,2 mln widzów, ale program do tej pory nie cieszy się popularnoscią wsród widzów. Projekt został le przygotowany pod względem marketingowym. Przed jego emisją nie przeprowadzono żadnych badań. Program ma też wiele niedociągnięć od strony technicznej: wątki się rwą, są braki w fabule. "Miasto Marzeń" miało być programem prekursorskim- produkcją na pograniczu reality show, telenoweli dokumentalnej, programu rozrywkowego i publicystycznego. Wg. TVP miał to być obraz autentycznych przeżyć i emocji ludzi, którzy otrzymują być może jedyną szansę, by zmienić swoje życie na lepsze. TVP1 zrezygnowała z promowania programu, kiedy trafił on już na antenę. Efektem jest niska oglądalnosć. Podobno na "Miasto Marzeń" wydano 7 milionów złotych. Zdaniem prof. Macieja Mrozowskiego- medioznawcy i byłego dyrektora Biura Programowego TVP, pomysł od początku był chybiony. "Moda na reality minęła. Poza tym w mediach publicznych taka formuła w ogóle się nie sprawdzała. Utopiono ponad 7 mln zł"- stwierdza.

[Trybuna]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Śr, 18 Maj 2005, 18:43:03
Wszystko Ok, tylko czemu ten profesorek stwierdza, że moda na reality minęła?
Medioznawca chyba się nie zna, bo przecież to kwestia braku dobrego reality, a nie mody.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Sobecki w Śr, 18 Maj 2005, 23:10:21
Przede wszytkim "miasto marzeń" to nie reality show tylko telenowela dla straszych pań!!!
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Cz, 19 Maj 2005, 23:15:45
Dzisiaj obejrzałe Miasto marzeń i uważam, że program powinien zmienić nazwę. Oto propozycje:
1 Miasto alkoholu - ponad 60% wygląda na miłosników procentów
2 Miasto dewotów - uczestnicy dosć często konsultują się z księdzem
3 Aż wrescie Miasto degeneratów - jakies dziwne typki z niektórych -z wyrokami i rentami chyba na głowę.
Za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w tych miasteczkach to koszmarne miejsca, a nie miasta marzeń...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Cz, 26 Maj 2005, 15:18:51
Maisto Marzeń to poprostu kicha. Studio jest żałosne... "HIT NA MIARę BIG BROTHERA" mówiono... Żenada
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: kropek w Śr, 01 Cze 2005, 22:03:03
dokładnie Miasto marzeń nic nie pokazało nowego raczej jest to film dokumentalny a nie reality show. Ja wiem jedno kiedy serial sie skończy nikt niebedzie pamietał o czaplinku i tym drugim niepamietam jaka była nazwa.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Śr, 01 Cze 2005, 22:22:48
Jak sie to moglo Niemcom podobac? Jak dla mnie to troszke kicz, ale prawda jest taka, że zawalili i to po calej linii. W tym "reality show" nie ma nic ciekawego.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: limak86 w Śr, 08 Cze 2005, 10:18:29
Wiecie... przyznam się szczerze, że ANI RAZU nie widziałem tego programu. Nawet nie wiem, kiedy leci i o której... Ale chyba nie żałuję... Skoro ja o tym nie wiem, to to musi być realizatorska klapa ;) A kampanię reklamową oni mają taką, że jej w ogóle nie mają :P
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Śr, 08 Cze 2005, 20:17:27
Na prawde, zeby stworzyc program chociaz w malym stopniu przypominajacy sukces "BB" trzeba sie troche natrudzic, a nie mysleć, że wszystko się ułoży w czasie realizacji (A tak postąpiła TVP razem z Endemol- Neovision). Kalapa, nuda i obłuda, powinni się wstydzić, że wypuscili taki program  :plask:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 12 Cze 2005, 01:52:20
nie ma tego programu w rozpisce na nastepny tydzien.. i nie ma tego niedzielnego, tzw 'show na zywo'. ostatni odcinek nadano w minioną srodę. czyzby zdjęli to 'widowisko' z anteny przed finalem? czy moze final juz byl, tylko dziwnym zbiegiem okolicznosci wszyscy go przespali? :ubaw:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Nd, 12 Cze 2005, 09:47:21
No własnie tego nie rozumiem. Kilka tygodni temu w programie "MM - Spotkania" powiedziano, że do jesieni nie będzie programów na żywo, ale będzie można przez cale wakacje oglądać telenowele dokumentalną, a tu nawet tego nie ma.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Cz, 16 Cze 2005, 01:39:04
Zmiany w emisji "Miasta Marzeń"
Czwartek, 16.06.2005, 01:19

TVP1 zdecydowała się ograniczyć, a jednoczesnie wydłużyć emisję "Miasta Marzeń", produkowanego przez firmę Endemol-Neovision. Począwszy od bieżącego tygodnia, program będzie można oglądać tylko w soboty. Jeszcze w ubiegłym tygodniu, "Miasto Marzeń" było emitowane w poniedziałki, wtorki i srody, a do niedawna z bohaterami miasteczek można było się spotkać także w niedzielę, w specjalnym programie na żywo. "Dyrekcja Programu 1 zdecydowała o wydłużeniu czasu trwania programu 'Miasto Marzeń' do 3 wrzesnia bieżącego roku"- informuje serwis "Big Brother Show!" Teresa Borowska-Kucewicz z Zespołu ds. Kontaktów z Widzami. "Wydłużenie czasu trwania programu pozwoli lepiej i dokładniej pokazywać zmiany zachodzące w Lesku i Czaplinku, a także pokazać, jak społeczny komitet buduje dom dla niepełnosprawnej 6-letniej Agnieszki Ułas z Czaplinka"- dodaje Teresa Borowska-Kucewicz. Prawdopodobnie jedną z przyczyn ograniczenia emisji programu jest małe zainteresowanie telewidzów. Wg danych TNS OBOP, do 19 maja srednia oglądalnosć "Miasta Marzeń" wynosiła 1,7 mln widzów.  W związku z tym, nasuwa się pytanie, czy TVP przed wprowadzeniem programu na polski rynek przeprowadziła jakies badania? "TVP nie robiła badań. Wprowadzenie nowego programu nie wiązało się z osiągnięciem odpowiedniego wskanika oglądalnosci. Chodziło przede wszystkim, by w ramach nowatorskiego programu znanego w swiecie jako socialtainment, łączącego program publicystyczny z programem rozrywkowym, pokazać prawdziwe przeżycia ludzi pragnących w warunkach dużego bezrobocia zmienić swoje życie na lepsze, a także zmiany zachodzące w dwóch polskich miastach. Nie bez znaczenia dla podjęcia decyzji o wprowadzeniu programu na antenę miał fakt dużego zainteresowania programem emitowanym 3 lata temu w niemieckiej stacji MDR"- mówi Daniel Jabłoński, rzecznik TVP. Polska wersja "Miasta Marzeń" będzie kontynuowana. Najbliższy odcinek zostanie wyemitowany już w najbliższą sobotę, 18 czerwca o godzinie 12:30. Wielki finał odbędzie się 3 wrzesnia.

[showmag.info]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Rosa w Cz, 16 Cze 2005, 09:56:41
Jesli u nas jest 20% bezrobotnych to nie sądzę aby chcieli oni ogladać program o innych bezrobotnych i to szczególnie zrealizowany bez żadnego pomyslu. Niech już skończą tą realizatorską klape i wezmą się za cos innego.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: /ps/ w Cz, 16 Cze 2005, 12:02:33
dla mnie to miasto marzen to jedna wielka lipai nie mam zamiaru tego ogladac.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: grzybowski11 w Pt, 17 Cze 2005, 15:13:31
to największa klapa RS w polsce naco idzie mój abonament
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Nd, 26 Cze 2005, 10:01:09
Ja abonamentu nie płace, bo i nie ma na co. "Miasto Marzen", "Debata", "M jak Miłosć". Po co mam płacić skoro w telewizji komercyjnej mam - moim zdaniem - lepsze odpowiedniki: "Bar" lub "Wyprawe Robinson" , "Co z tą Polską" albo "Najsztub pyta", no i w końcu "Pierwsza Miłosć" lub "Na Wspólnej"
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Kotelet w Cz, 07 Lip 2005, 00:47:49
Predzej to jest telenowela dokumentala(zreszta i tak malo ciekawa), a nie RS... Srednie to takie, nudne, bez polotu... Niech TVP inwestuje w jakies inne licencje i zrobi ciekawy program, albo niech wykupi jakis RS zagranicy... Zal mi TVP xD
Tytuł: wlasnie dlatego nie place abonamentu :)
Wiadomość wysłana przez: boss01 w So, 23 Lip 2005, 00:24:30
po zobaczeniu tego programu już na pewno nigdy nie zapłace abonamentu :)
Tytuł: reality dokument
Wiadomość wysłana przez: alexander w Nd, 24 Lip 2005, 22:35:27
miasto marzen to niestety nie byl reality a raczej film dokumentalny!! To bylo nudne jakies lury a jak to sie skonczylo??
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pn, 25 Lip 2005, 01:02:33
jeszcze sie nie skonczylo
final we wrzesniu, o czym byla juz mowa w tym temacie
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Nd, 07 Sie 2005, 14:35:11
Na początku podobało mi się logo tego programu. Takie proste, nieskomplikowane i byłem pełen podziwu dla twórcy, że po prostu za dużo nie kombinował. Ale dopiero niedawno zobaczyłem, że te kontury miasta są żywcem zerżnięte ze znku drogowe : teren zabudowany. Jak będzieice jechać drogą przyjrzyjcie się uważnie: te same elementy.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Luxis w Pn, 08 Sie 2005, 12:26:39
Cytat: podmarkNa początku podobało mi się logo tego programu. Takie proste, nieskomplikowane i byłem pełen podziwu dla twórcy, że po prostu za dużo nie kombinował. Ale dopiero niedawno zobaczyłem, że te kontury miasta są żywcem zerżnięte ze znku drogowe : teren zabudowany. Jak będzieice jechać drogą przyjrzyjcie się uważnie: te same elementy.
beka...  :aniolek:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Śr, 10 Sie 2005, 19:29:27
Jedyna chyba korzysć z tego programu to to, że ta niepełnosprawna dziewczynka będzie miała dom, po którym będzie mogła jedzić swoim wózkiem. I przez tą dziewczynkę także sądzę, że "Miastem Marzeń 2005" zostanie Czaplinek. I też bardzo ciekawi mnie fakt, jak TVP zamierza podać wyniki głosowania widzów bez wielkiego finału. Przecież to powinno się odbyć tak jak rozpoczęcie ze studia i z każdego miasta i wtedy powinni ogłosić, które miasteczko wygrało.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Wt, 16 Sie 2005, 05:44:15
"Miasto Marzeń" niewypałem
Poniedziałek, 15.08.2005, 23:50

Już za niecałe 3 tygodnie dobiegnie końca emisja "Miasta Marzeń". Ostatni odcinek widowiska będzie można zobaczyć w sobotę, 3 wrzesnia. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", program okazał się być nieporozumieniem: "Miasto Marzeń, promowane jako okręt flagowy TVP1, nie tylko przyniosło znaczny spadek liczby widzów, ale i zebrało fatalne recenzje w mediach. We wrzesniu telewizja wyemituje ostatnie zakontraktowane odcinki, podsumuje i zakończy temat. To smutny koniec socialtainment w polskiej telewizji. Trudno się zresztą dziwić, skoro program przygotowano i realizowano tak kiepsko".

Program "Miasto Marzeń" miał zmienić losy mieszkańców dwóch miast pełnych problemów i bezrobocia: Leska i Czaplinka. Wzorem oryginalnego, niemieckiego formatu "Artern- Miasto Marzeń", w polskiej edycji reality show chciano dokonać prawdziwych zmian na lepsze w życiu mieszkańców i stworzyć wzorce do nasladowania dla innych małych miasteczek. Formuła programu miała być wsparta rozległym systemem interaktywnym. W dziesiątkach SMS-owych głosowań, na stronach internetowych i w programach "na żywo" miał zostać umożliwiony pełny udział widzów w realizacji projektu. Widzowie mieli uzyskać szansę głosowania na konkretne projekty biznesowe mieszkańców, a na koniec- w olbrzymim SMS-owym głosowaniu- wybrać tytułowe Miasto Marzeń. Ponadto TVP1 miała nadzieję, że konkurs na "Miasto Marzeń" wejdzie na stałe do swiadomosci społeczeństwa i zostanie zorganizowany również w kolejnych latach, a tytuł Miasta Marzeń stanie się cennym trofeum. Przypomnijmy, że przygotowania do polskiej wersji "Miasta Marzeń" trwały półtora roku. Organizatorzy odwiedzili ponad 80 miast i spotkali się z w tym czasie z setkami ludzi, przeprowadzono niezliczone rozmowy i wywiady. Przygotowanie projektu kosztowało TVP ponad 7 mln złotych.

[showmag.info / Gazeta.pl]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w So, 20 Sie 2005, 12:02:24
Za pół godziny jeden z ostatnich odcinków "Miasta Marzeń". Chyba nawet włącze telewizorek i obejrzę, czy już zbudowali ten dom dla tej dziewczynki niepełnosparwnej, czy też nie.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w So, 20 Sie 2005, 17:10:23
Cytat: podmarkZa pół godziny jeden z ostatnich odcinków "Miasta Marzeń". Chyba nawet włącze telewizorek i obejrzę, czy już zbudowali ten dom dla tej dziewczynki niepełnosparwnej, czy też nie.

Zapewne telewizja skończy tylko na gadaniu...
Do końca programu nie skończą budowy. A po zakończeniu programu telewizja o tym zapomni. Wybudują prowizorkę albo przekaża jakąs (niewystarczającą) sumę.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w So, 20 Sie 2005, 18:36:32
Strasznie mnie zdziwiło własnie w dzisiejszym odcinku, że dopiero są wykopane fundamenty. Do końca emisji -tak jak powiedział Pikachu- na pewno nie zdążą. A ten dom miał powstać już w maju, bo Wisniewski mówił, że mają miesiąc - chcieli zdążyć na finał, teraz finał przesunięty o 2 miesiące i domu nadal nie ma  :obrazony:
Tytuł: Współczuje
Wiadomość wysłana przez: alexander w Pn, 22 Sie 2005, 08:10:06
TVP1 niech zostawi te Reality show i wezmie sie za inne programy (najlepiej publicystyczne) bo reality im nie wychodzą ...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w So, 27 Sie 2005, 11:46:03
Będzie podsumowanie "Miasta Marzeń"

Ostatni, 50 odcinek telenoweli dokumentalnej "Miasto marzeń" będzie emitowany 3 wrzesnia o 12.30. Podsumowanie projektu "Miasto marzeń" będzie podsumowane poprzez emisję krótkich filmów (ok. 1 min.) w których zostanie zaprezentowana idea programu i realizacja postawionych celów.
TVP1 przygotuje specjalny odcinek podsumowujący projekt, które ze względu na wybory parlamentarne i prezydenckie zostanie wyemitowany w listopadzie. Projekt "Miasto marzeń" zakładał uruchomienie inicjatyw w społecznosciach lokalnych Czaplinka i Leska. To się sprawdziło. Okazało się - mówi Andrzej Godlewski - kierownik Redakcji Audycji Publicystycznych TVP1 - że pobyt ekip TVP w tych miastach i emisja telenoweli dokumentalnej zainspirowało bohaterów programu i władze miast do działania.

W Czaplinku wytyczono szlak papieski na rzece Drawie (atrakcja turystyczna), miasto opracowało strategię marketingową (zmiana wizerunku), uruchomiono akcję społeczną budowy domu dla niepełnosprawnej dziewczynki. W Lesku oprócz zmiany wizerunku miasta osoby występujące w programie zdobyły pracę, założyły drobne firmy.

Srednio odcinek "Miasta Marzeń" oglądało blisko 1,5 mln widzów (według OBOP, dane do 30.06.2005). Jesli chodzi o udziały (odsetek widzów powyżej 4 lat oglądających wszystkie stacje telewizyjne) to były one na poziomie "Pod Napięciem" (TVN), "Kuba Wojewódzki" (Polsat) i wyższe niż "Co z tą Polską" (Polsat) - dane OBOP do 30.06.2005. Jest to więc wynik dobry, ale nie rekordowy - na co liczylismy - podkresla Andrzej Godlewski.

"Dom dla Agnieszki" okazał się najbardziej cenną inicjatywą społeczną, którą uruchomił projekt "Miasto Marzeń". Do zakończenia jego budowy TVP1 będzie sledzić i wspierać tę cenną inicjatywę mieszkańców Czaplinka. Na podstawie informacji uzyskanych z Urzędu Miasta w Czaplinku wiadomo, że plac budowy jest ogrodzony, budynek wytyczony, wykonane wykopy i szalunki pod fundamenty oraz zbrojenie. Stowarzyszenie które realizuje tę inwestycję podpisało umowy sponsorskie na dostawę materiałów budowlanych, prace projektowe, wykonanie robót przygotowawczych i murarskich, wykonanie oswietlenia i dostawę krzewów do ogrodu wartosci ok. 100.000 złoty

Artykuł z medialink.pl
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: joker w So, 27 Sie 2005, 11:56:32
Cytat: PikachuSrednio odcinek "Miasta Marzeń" oglądało blisko 1,5 mln widzów (według OBOP, dane do 30.06.2005). Jesli chodzi o udziały (odsetek widzów powyżej 4 lat oglądających wszystkie stacje telewizyjne) to były one na poziomie "Pod Napięciem" (TVN), "Kuba Wojewódzki" (Polsat) i wyższe niż "Co z tą Polską" (Polsat) - dane OBOP do 30.06.2005. Jest to więc wynik dobry, ale nie rekordowy - na co liczylismy - podkresla Andrzej Godlewski.
Przy takich smutach oni spodziewali się rekordowej oglądalnosci??!!  :hahaha:  
Ale i tak jestem zdiwiony, że aż tyle ludzi to oglądało, albo programy "pod Napięciem", "kuba wojewódzki" i "co z tą Polską" ogląda strasznie mało osób...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Luxis w So, 27 Sie 2005, 15:42:49
Z tym Pod Napięciem oszukali, bo nie ma sredniej ogladalnosc 1,5 mln, ma więcej!! Około 2,2 mln i moge przedstawic dowody z Wirtualne Media . pl tam zawsze w wynikach było Pod Napieciem ze sporą iloscią widowni, Wojewódzkiego ogląda srenio 1,8, a Co Z Tą Polską? srednio 2 mln, i TVP znowu skłamała o tych wynikach :/  :hmm:  :plask:  :obrazony:  :sciana:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pt, 02 Wrz 2005, 21:52:19
Pożegnanie z "Miastem Marzeń"
Piątek, 02.09.2005, 08:10

Już jutro o 12:30 TVP1 wyemituje pięćdziesiąty i ostatni odcinek "Miasta Marzeń", czyli pierwszego reality show Telewizji Publicznej. Emitowany od marca program, nie cieszył się zbytnią popularnoscią. Widowisko, które miało być olbrzymim hitem, oglądało zaledwie 1,5 mln widzów. W ostatnim odcinku nastąpi podsumowanie projektu. Za pomocą krótkich, 1-minutowych filmów zaprezentowana zostanie idea programu i realizacja postawionych celów. "Projekt 'Miasto Marzeń' zakładał uruchomienie inicjatyw w społecznosciach lokalnych Czaplinka i Leska. To się sprawdziło. Okazało się, że pobyt ekip TVP w tych miastach i emisja telenoweli dokumentalnej zainspirowało bohaterów programu i władze miast do działania"- twierdzi Andrzej Godlewski, kierownik Redakcji Audycji Publicystycznych TVP1. W Czaplinku wytyczono szlak papieski na rzece Drawie, miasto opracowało strategię marketingową oraz uruchomiono akcję społeczną budowy domu dla niepełnosprawnej dziewczynki. W Lesku oprócz zmiany wizerunku miasta osoby występujące w programie zdobyły pracę i założyły drobne firmy. TVP1 przygotuje także specjalny epilog podsumowujący projekt, który ze względu na wybory parlamentarne i prezydenckie zostanie wyemitowany w listopadzie.

[showmag.info]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Luxis w Nd, 04 Wrz 2005, 12:33:24
Ej, ja czekałem wczoraj na ostatnio odcinek Miasta Marzeń, a niebyło go... ktos wie czemu?!
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Pt, 30 Wrz 2005, 12:23:29
No i co był wreszcie ten finał "Miasta marzeń"? Myslę, że TVP chciało przemilczeć swoją klęskę, dlatego szczerze wątpie, żeby po wyborach wyemitowano epilog bo nie ma się czym zbytnio chwalić. (Zapewne sytuacja żadnego uczestnika radykalnie się nie polepszyła). Do tego czasu wszyscy zapomną, że był jakis tam nieudany program...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pt, 30 Wrz 2005, 14:21:04
Komus się jednak polepszyło ;)


Odzyskałam pamięć przed telewizorem
Kiedy odzyskała przytomnosć i otworzyła oczy, zobaczyła obcego faceta przy łóżku. Nie pamiętała, że to jej mąż Karol. Jolanta Chrzan (55 l.) była przerażona. Straciła pamięć. Trudno uwierzyć, że Jolanta (księgowa, obecnie emerytka) miała amnezję. Czyli wykasowaną pamięć. Zadbana, tryskająca energią i humorem. Barwnie opowiada o swojej przeszłosci. Ale przez ponad rok tak nie było

Wypadek
Jej mąż Karol (56 l.) rekonstruuje dzień wypadku: - Sroda, 28 kwietnia 2004 r. Ładna pogoda. Jola zrobiła sniadanie, zakupy, potem poleciała na siłownię (to jej pasja, po rzuceniu palenia dba o zdrowie), a potem była u córki - wspomina.
Karol - palacz kotłów wysokoprężnych w zakładach piwowarskich w Bydgoszczy - szykował się na popołudniową zmianę. W pracy szokujący telefon: "Twoje dziewczyny: żonę i córkę, rozjechał samochód! Są w szpitalu!
Karol Chrzan pokazuje lakoniczną notatkę prasową: "Na ul. Gnienieńskiej 46-letnia kobieta, prowadząca toyotę yaris, nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy transportera. Ten stracił panowanie nad samochodem i wjechał na chodnik, potrącając dwie kobiety". Chrzan w nerwach przebijał się taksówką do szpitala. Były korki: tego dnia polscy piłkarze grali z Irlandią.
Córka Karolina (28 l.): potłuczona, zszokowana, zapłakana. Na szczęscie, nic nie zagrażało jej życiu.

Kim jest Karol?
Jolanta doznała ciężkiego urazu głowy. Nieprzytomna, opuchnięta.
- Uderzona w tył głowy, kilkanascie metrów "frunęła". I to bez red bulla! - żartuje jej mąż. Dzis, kiedy jest dobrze, z tego co przeszli, robią sobie żarty. Wtedy nie było do smiechu. Lekarze mówili Chrzanowi: "Niech pan się liczy z najgorszym".
Przez kilka dni Jolanta była w spiączce. - Kiedy odzyskałam przytomnosć, przeżyłam najgorsze chwile w swoim życiu. Przy moim łóżku czuwały obce osoby. Nie poznawałam męża, córki, reszty rodziny - opowiada.
Imię męża "Karol" nawet cos jej mówiło. Ale kim ten Karol jest? - nie miała pojęcia. Kiedy dowiedziała się, że Karolina to jej córka, pomyslała: "Boże, czy ja na pewno ją urodziłam?! Przecież nie pamiętam, że byłam w ciąży. A może ją adoptowałam?!"
Mąż patrzył na nią oszołomiony. Była zła na cały swiat. Denerwowały ją kroplówki, pielęgniarki, lekarz, który szczypał ją sprawdzając, czy czucie wróciło. - Ja, która nigdy nie klęłam, nagle strasznym "mięsem" rzucałam - smieje się pani Jolanta.

Pustka w głowie
Lekarze uznali, że miała wyjątkowe szczęscie, bo cudem uniknęła smierci, paraliżu, wyszła ze spiączki. Ostrzegali Karola Chrzana, że amnezja jego żony może trwać nawet trzy lata, choć z czasem ustąpi.
Kiedy Jolanta wróciła do domu, poczuła się bardzo zagubiona. Nie pamiętała, ile ma lat ("Poczytałam sobie własne dokumenty"). Wczesniej pasjami rozwiązywała krzyżówki. Teraz najprostszych haseł nie znała. Nie była w stanie przypomnieć sobie numeru autobusu, którym przez kilkanascie lat jedziła. - Szłam po zamek do pasmanterii i nagle zaczynałam się zastanawiać: "Co to jest pasmanteria?!".
Ona - swietna pani domu - nagle zapomniała, jak się gotuje. Czytała książkę kucharską i głowiła się, co to jest "por"?! - Włączała gaz i szła do swojego pokoju. Strach ją było spuscić z oka - opowiada pan Karol.
Kiedys zadzwoniły koleżanki Jolanty. Ich imiona nic jej nie mówiły. Kazała powiedzieć mężowi, że nie może podejsć do telefonu. Często była rozdrażniona.- Bałam się, że wszystko mogą mi wmówić - opowiada. Zrobiła się podejrzliwa. Zastanawiała się: "Może Karol mnie zostawił, a ja o tym nie wiem?!". - Czułam się malutka i zagubiona. Nie opuszczały mnie złosć i bezsilnosć - opowiada. - Zawsze za wzór zdrowia uchodziłam, bardzo dbałam o siebie, a tu nagle pamięć szwankuje i cos ze mną nie tak.

Cofnąć się do przeszłosci
Karol Chrzan obserwował żonę z niepokojem.- Jak z małym dzieckiem trzeba było z nią postępować, objasniać co jest dobre, a co złe - mówi. By pobudzić pamięć żony, wyciągał albumy ze zdjęciami. - Chciałem, by cofnęła się do przeszłosci - mówi.
Przełamał jej niechęć przed pójsciem do neurologa. Rozwiązując zadane przez specjalistę testy, próbowała przywrócić pamięć.
Miała takie doły, że zaczęła brać leki antydepresyjne. - I nagle wyskoczył Czaplinek - wspomina pani Jolanta.
Wiosną 2005 r. w telewizji pojawiły się zwiastuny programu "Miasto marzeń" - migawki z Czaplinka. Od męża usłyszała, że całe dzieciństwo (do 14. roku) spędziła w tym miescie.
- Zaczęło mnie, jak wilka do lasu, strasznie tam ciągnąć - opowiada. Napisali list do rodziny, z którą od lat nie utrzymywali kontaktów. Ku ich radosci, szybko przyszło zaproszenie. - Ruszylismy na spotkanie mojej przeszłosci - usmiecha się Jolanta.
Kilkudniowy pobyt w Czaplinku sprawił, że pamięć zaczęła jej wracać.

Jak małolata
- Jak fryga latała po tych swoich laskach, górkach. Była w swoim żywiole. Szczęsliwa jak małolata. Odzyskała nie tylko pamięć, ale i chęć do życia - smieje się pan Karol.
Jolanta bez problemu prowadziła go do ulubionych miejsc, scieżek, opowiadała, smiała się.
Krewnym trudno było uwierzyć, że cierpiała na amnezję. - Żadnej pamięci nie straciłas - stwierdzili.
Jolanta w uniesieniu: - Poczułam się, jakby rozsypał się otaczający mnie mur! Jakby blokada pamięci nagle pusciła! Wszystko wracało do normy. Chciało mi się frunąć do nieba!
Lekarze byli zdumieni, że po tak silnym urazie tak szybko wróciła do zdrowia.
Jolanta Chrzan czuje się jak nowo narodzona. - Kocham życie. Wczesniej tak nie było - mówi.
Jest wdzięczna mężowi za cierpliwosć i wyrozumiałosć.
- Z butami powinien pójsć do nieba - smieje się.
- Jola bardzo się zmieniła. Cieszy się każdym dniem, jest weselsza - mówi jej mąż. - Ale stare nawyki jej zostały: jak spóniam się 10 minut, to zaraz dzwoni i pyta: "Gdzie jestes" - dowcipkuje.

[Małgorzata Janczewska, Super Express]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w So, 29 Paź 2005, 14:46:49
Wybory już przeszły i ludzie pewnie zapomnieli o obietnicach podsumowania programu przez TVP1. Ale tak naprawdę nie było czego podsumowywać...
Powodem takiej decyzji  jest  pewnie przemilczenia swojej porażki przez TVP. No i dobrze. Po takiej porażce napewno nie porwą się na drugą edycję tego czegos.
Chociaż mam nadzieję, że nie dokońca zniechęcili się do gatunku reality. Bo reczywiscie przyszłosć dla nas - fanów programów reality show zapowiada się szaro...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Luxis w So, 29 Paź 2005, 21:23:25
no własnie, ale aż dziwne, że tak jest w Polsce, np. w Anglii, USa czy Niemczech, nawet Francja czy Włochy - tam są potrzebne i robione sa tego typu programy, a czemu nasza publika tego niechce, nierozumiem...
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pn, 02 Mar 2006, 16:54:54
"Miasto Marzeń" spełniło swój cel?
Sroda, 28.12.2005, 14:14

Emitowany od marca do wrzesnia program "Miasto Marzeń" można by uznać za jeden z najgorszych powstałych w Polsce widowisk typu reality show. Jednak w opinii Redakcji Publicystyki i Widowisk Społecznych TVP1, program przyczynił się do wielu pozytywnych zmian w Lesku i Czaplinku. Można je wymienić w trzech kategoriach.

Indywidualne sukcesy
W Lesku Paweł Stefański (otworzył sklep z militariami), Józef Ogarek (otrzymał pracę poprzez internet w Masterlink'u), Dariusz Prorok (otrzymał zapomogę i otworzył sklep) i Krzysztof Bros (najbardziej kontrowersyjna postać projektu) zawdzięczają programowi odmianę swojego losu: otrzymali dostali pracę i chcą tworzyć miejsca pracy dla innych; stali się otwarci na pomoc drugiemu.

W Czaplinku bohaterowie Sławek Kucharski (fryzjer), Alina Karolewicz (nauczycielka, pasjonuje się kulturą pogranicza) i Marika (nastolatka, która chciała zostać modelką) odkryli, że ich pasje zawodowe i życiowe można rozwijać. Program otworzył im oczy na swiat, stali się liderami we własnym otoczeniu.

Zmiana wizerunku miast
Bartosz Skiba z Redakcji Publicystyki i Widowisk Społecznych Programu 1 podkresla, że w Lesku dokonują się przeobrażenia, które przed rozpoczęciem 'Miasta Marzeń' były trudne do wyobrażenia. Jeszcze rok temu tematem tabu były kwestie polsko-ukraińsko-żydowskie. Dzis po roku miasto uważa, że to jest ich szansa. To w Lesku i okolicach można poznać te kultury, swiadectwa historii są widoczne wszędzie. Burmistrz przyznał, że przez cały czas emisji programu w urzędzie miasta zastanawiano się, co takiego wyróżnia Lesko. Doszli do wniosku, że wielokulturowosć tych terenów. Lesko w trakcie "Miasta marzeń" opracowało i otrzymało pomoc z funduszy unijnych w wysokosci 2,5 miliona euro (10 mln zł). Budżet miasta to 17 mln zł.

W Czaplinku w ostatnim roku bezrobocie spadło o ponad 5% (z 25,2% do 20%). Wytyczono szlak papieski na rzece Drawie. Rozpoczęto budowę zakładu, który w pierwszym etapie zatrudni 20 osób, a docelowo 200-300. Zakład będzie produkował elementy do statków morskich. Czaplinek otrzymał 40 tysięcy euro od euroregionu Pomerania na wprowadzenie nowego logo: "Zwolnij. Czaplinek- strefa wolnego czasu", który został opracowany w programie "Miasto Marzeń".

Ujawnione postawy społeczne
Bohaterowie programu pomagali sobie nawzajem. Dotyczyło to poszukiwania pracy, radzenia sobie z dokumentami urzędowymi. Projekt ukazał, że nadal wiele zależy od dobrej woli "biurokratów". Tylko dzięki kamerze Paweł Stefański otrzymał informacje z urzędu pracy, które pozwoliły mu na założenie własnego sklepu. Opór urzędników to największa bolączka zwykłych obywateli, którzy poszukują rady i wsparcia.

Genowefa Polak- przewodnicząca Rady Miasta Czaplinek postawiła sobie za punkt honoru wybudowanie domu dla Agnieszki Hajdukiewicz. Agnieszka Hajdukiewicz to siedmioletnia dziewczynka, która urodziła się bez nóg i bez lewej ręki, a w prawej ręce ma tylko trzy palce. Agnieszka i czworo jej rodzeństwa są sierotami. Po smierci matki w 2000 roku, opiekę nad wszystkimi dziećmi objęła ich ciotka. Agnieszka nieustannie otrzymuje pomoc od ludzi dobrej woli. Dzięki takiej pomocy otrzymała wózek dla osób niepełnosprawnych i mogła wyjechać do niemieckiej kliniki, gdzie otrzymała protezy. Wyjazd stał się możliwy dzięki pomocy mieszkańców Czaplinka oraz społecznosci z Bad Schwartau koło Hanoweru (które jest partnerskim miastem dla Czaplinka). W czasie emisji programu wpłacono około 40 tysięcy złotych na konto "Dom dla Agnieszki". Tragiczny los małej dziewczynki nie pobudził widzów do wsparcia pomysłu budowy domu. Z Czaplinka pieniądze wpłaciły tylko trzy osoby. Genowefa Polak dotarła do firm, które przeznaczyły materiały budowlane. Obecnie dom znajduje się w stanie surowym. TVP chcąc przyspieszyć realizację tej inwestycji przeznaczyła darowiznę w wysokosci 50 tysięcy złotych na konto Stowarzyszenia Kiwanis, które sprawuje nadzór nad budową "Domu dla Agnieszki".

Bartosz Skiba dodaje: "Bardzo ciekawym bohaterem 'Miasta Marzeń' okazała się Alicja Karolewicz z Czaplinka. Nauczycielka z pasją, kultywująca tradycje przesiedleńców z kresów II Rzeczypospolitej stała się wielkim odkryciem. Dzis jest zapraszana do wielu miast w Polsce, przez srodowiska, które chcą zachować pamięć o wielokulturowosci dawnej Rzeczypospolitej. Należy zaznaczyć, że mieszkańcy Czaplinka to przesiedleńcy z kresów i ich potomkowie. W trakcie programu Alicja Karolewicz zorganizowała wycieczkę na Białorus, do rodzinnych stron mieszkańców Czaplinka. TVP1 zamierza w swoich programach powracać do sprawy budowy domu dla Agnieszki, a także losów innych bohaterów "Miasta marzeń". M.in. problemy te zostaną poruszone w dwóch wydaniach programu "Kawa czy herbata" (29 grudnia z Leska, a 30 grudnia z Czaplinka).

[TVP]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Pt, 13 Mar 2006, 15:04:27
"Miasto marzeń" wróci do TVP 1, ale nie jako reality show

Wiosną tego roku TVP 1 zamierza kontynuować relacjonowanie, co się dzieje w Czaplinku i Lesku - miastach, gdzie rozgrywał się nadawany w zeszłym roku na antenie tego programu reality show "Miasto marzeń".
Jak się nieoficjalnie dowiedzielismy, TVP 1 chce raz w tygodniu emitować telenowelę dokumentalną pokazującą, jak zmieniły się oba miasta po roku od nadawania programu "Miasto marzeń". - Chcemy pokazać pozytywne zmiany, jakie nastąpiły w obu miastach. Udowodnić, że program okrzyknięty przez większosć jako porażka TVP przyniósł jednak pozytywne efekty - mówi Piotr Dejmek, wicedyrektor TVP 1. Dodaje, że jeszcze nie ma decyzji, jaka będzie formuła programu: - Prace nad tym trwają.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że producentem serialu będzie Endemol Neovision, ta sama firma, która produkowała reality show "Miasto marzeń".
"Miasto marzeń" miało być hitem wiosny 2005 roku w Jedynce. Stacja liczyła, że program osiągnie udział w rynku na poziomie 32-34 proc. Osiągnął jednak ok. 22 proc. Srednia oglądalnosć wyniosła 2 mln widzów, o 1,3 mln widzów mniej, niż Jedynka miała w tym samym pasmie emisji w 2004 roku (dane AGB Nielsen Media Research). Za 62 odcinki audycji TVP zapłaciła 5,4 mln zł (dane Urząd Zamówień Publicznych).


[press]
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Pt, 13 Mar 2006, 15:20:28
Cytat: podmark"Miasto marzeń" wróci do TVP 1, ale nie jako reality show

Według mnie "Miasto marzeń" nigdy nie było reality show.
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Pt, 27 Mar 2006, 02:25:40
Znalazłem ciekawe wypowiedzi mieszkańców Leska dot. "Miasta Marzeń". Trochę to stare (2005-04-24), ale warto przeczytać, co też mieszkańcy miasta sądzą o programie... :D

Cytat: bieszczady.info.pl"Miasto Marzeń" - oczekiwania, a rzeczywistosć
Telewizja rozbudziła nadzieje mieszkańców dwóch polskich miasteczek. Społecznosć oczekiwała pokazania miasta ciekawego. Ludzi, którzy ulokowali swoje życie daleko od wielkich miast i nie żałują swej decyzji. Zarówno w Lesku jak i Czaplinku można by znaleć wielu ludzi, którzy przyciągnęliby uwagę wielu Polaków, odkryliby przed nimi nie tylko siebie, ale otaczający ich swiat, dla wielu do dzis uważany za dziki, "zabity deskami", zapomniany przez Boga i ludzi. Niestety, dwa lata przygotowań poszły na marne, bo to co do tej pory zobaczylismy nie napawa optymizmem, o czym swiadczą opinie ludzi oglądających program.

Agnieszka ZA?sllner - Spodziewałam się reklamy miasta, i tego, że się zaludni turystami, zacznie tętnić życiem - a nie zamierać, jak teraz. Niestety nic na razie na to nie wskazuje, żeby program miał wprowadzić zmiany w życie mieszkańców.

Katarzyna Wona - Jak na razie to antyreklama Leska! Dlaczego nie pokażą przedsiębiorczych ludzi, których tu nie brakuje. Przecież to oni dają pracę i nadzieję - a tutaj co? Kto? Najlepiej pokazywać chore zwierzęta? Nie pokazują pięknych miejsc tylko ciągle kałuże, dziury i przemoknięte sciany. Przykro na to patrzeć.

Wacław ZA?sllner - Oczekiwałem, że pokażą nasze miasto w korzystnym swietle - w końcu to ma być miasto w którym chce się żyć. Można zobaczyć wiele ciekawych ludzi, miejsc. Miałem nadzieję, że program zachęci do odwiedzenia Leska, a tu... szkoda słów.

Maria Ziemiańska - Program mi się podoba, a zwłaszcza to, że ktos zainteresował się życiem w takim małym miasteczku jak nasze. Tutaj się sporo dzieje.

Jan Jakim - Chyba przestanę to oglądać. Za mało Leska, za dużo Czaplinka. To niesprawiedliwe. Czemu nie ma po np. 15 minut Leska i 15 minut Czaplinka? Czemu pokazują sama brzydotę i biedę? A gdzie to co w Lesku dobre? Może w czerwcu pokażą...

Robert Pałka - Nie wiadomo o co w tym programie chodzi. Czy to ma być porównanie miast, czy rywalizacja. Czas antenowy jest podzielony niesprawiedliwie. Może dlatego, że w Czaplinku pokazują ludzi, którzy pomagają innym. W Lesku pokazują tylko zajętych sobą, co nie jest zgodne z prawdą, bo tutaj tez ludzie pomagają chętnie.

Liliana Szymanowska - Oglądałam raz. Niestety Lesko pokazali przez 5 minut, reszta była przeznaczona na Czaplinek. Więcej nie oglądałam, bo nie mam na to czasu.

Zygmunt Nater - Ten program to nieporozumienie! Zaczęto go od samych nieszczęsć ludzkich, a ten program powinien pokazywać możliwosci. Widać amatorkę realizatorską. Moim zdaniem realizatorzy powinni się zastanowić jak zaradzić problemom tych miast.

Tadeusz Więcławek - Wygralismy los na loterii. Co by nie powiedzieć to jest reklama Leska. Teraz każdy w Polsce będzie wiedział, gdzie jest nasze miasto.

Jan Lewicki - Jestem załamany tym co widzę. Nasze "5 minut" jest tak marnowane! Program nie jest spójny z tym, co nam mówiono chociażby na spotkaniu przed emisją na antenie, które odbyło się w Domu Kultury. Mielismy zachęcić do siebie inwestorów, zaradzić tym samym rosnącemu bezrobociu, a tutaj nie ma na ten temat żadnych informacji.

Marek Scelina - Nie spełnia marzeń, czyichkolwiek... ale kto wie, może się rozwinie. Jedyny plus, że będziemy w kraju widoczni. Czasowo jest 2 do 1 dla Czaplinka. Ciekawe dlaczego?

Stanisław Szelążek - Marzę aby zmieniono podkład muzyczny, bo jak na razie to tylko przypomina mi melodię z kampanii wrzesniowej. Muzyka nie napawa optymizmem, a co dopiero obraz.

Janina Biega - Ja mam swoje marzenia. Jest tu tak wielu ciekawych ludzi, którzy chcieliby pokazać swoje pomysły, ale są bez pracy mimo że to ich pomysły można byłoby promować.

Paweł Król - To promocja dla miasta. Myslę, że to szansa dla ludzi. Niestety Lesko jest za mało pokazywane w stosunku do Czaplinka, chociaż tam pokazują sama biedę.

Klaudia Kordyaczny i Eliza Baranowska - Nudny ten program. Skoro to miało być miasto marzeń to czemu nie pokażą go z lepszej strony? Żeby pokazali "Bieszczadzkie Żabki", to jest przecież swietny zespół.

Przemysław Kokoć - Strasznie niesprawiedliwy ten podział czasu. Może dlatego, że w Lesku sami szczęsciarze, a w Czaplinku płacz.

Jolanta Rymarowicz - To mogła być szansa, ale na razie nie wiadomo co to własciwie jest... Tylu ciekawych ludzi zostało pominiętych, może nie chcieli, może do nich ekipa nie dotarła. Chyba przestanę oglądać.

Alina Lis - Pokazują najsłabsze punkty Leska! Jest tyle sztucznosci, to bardzo rzuca się w oczy. Przeskakiwanie z tematu na temat jest denerwujące. Ale może jeszcze nie wszystko stracone. Zobaczymy co nam da wejscie "na żywo".

Anna Domożyk - Pokazują z Leska dosłownie migawki. To za mało. Widokówki czy ładna buzia dziecka są dobre, Andrzej też wyszedł barwnie.

Mieczysław Buga - A ja i bez kamer mam od lat marzenia, na przykład plac zabaw z prawdziwego zdarzenia dla dzieci czy zadbany miejski park. Już nie wspomnę o czystym miescie.

A tu mamy cały temat poswięcony "Miastu Marzeń": https://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady1889-0.html
Btw, topic o programie został przez tamtejsze moderatorstwo umiejscowiony w Koszu, który wg. założeń jest miejscem dla tematów, które zasłużyły na to, aby się tam znaleć lub też są nieaktualne. W tym wypadku chyba chodzi o jedno i drugie, ale z większym akcentem na to pierwsze. :bravo:  :terefere:  :devil:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: podmark w Pt, 24 Lut 2006, 11:36:17
No i TVP przedstawiła swoją ramówkę na wiosnę, ale nie ma tam "Miasta Marzeń" - widocznie nikt z mieszkańców Leska i Czaplinka nie zgodził się wystąpić  :devil:
Tytuł: Miasto Marzeń
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w So, 25 Lut 2006, 18:26:08
W pewnych sensie masz rację Podmark. Będąc na nartach mieszkałem w pokoju z chłopakiem, który mieszka pod Czaplinkiem. Kiedy wspomniałem o tym programie to odpowiedział mi, że zdecydowana większosć mieszkańców smieje się z tego programu. Mało kto normalny jest zainteresowany udziałem w nim. Podobno to samo tyczy się Leska.