Miasto Marzeń

Zaczęty przez Showmag, Nd, 24 Paź 2004, 15:39:53

Showmag

Pierwszy reality show w TVP?
Sobota, 9 padziernika 2004, godzina 20:15

Być może jeszcze pod koniec tego sezonu, polscy telewidzowie przeżyją prawdziwą niespodziankę i po raz pierwszy ujrzą w telewizji publicznej program typu reality show. Prawdopodobnie będzie to format z zacięciem społecznym, pokazujący, jak można sobie radzić z różnymi problemami w małej, gminnej przestrzeni. Reality show miałby zostać wyprodukowany według formatu niemieckiej ARD.

[Krystyna Lubelska, Polityka]

Showmag

"Miasto Marzeń"- pierwszy reality show w TVP
Niedziela, 12 grudnia 2004, godzina 09:08

W pierwszej połowie 2005 roku w TVP1 pojawi się pierwszy program typu reality show. Po trwających kilkanascie miesięcy negocjacjach, TVP podpisała umowę z firmą Endemol (producent m.in. "Big Brother'a") na produkcję "Miasta Marzeń". Celem programu jest pokazanie, że kamery telewizyjne i kilku mieszkańców w krótkim czasie mogą bardziej poruszyć rozwój miasta, niż politycy przez wiele lat. Program ujawnia życie ludzi w dwóch najbiedniejszych miejscowosciach i inicjuje w nich zmiany poprzez stymulowanie przedsiębiorczosci. Jest to nowa forma rozrywki, zwana socialtainment. Rzecznik prasowy TVP, Jarosław Szczepański tłumaczy, że "Miasto Marzeń" nie będzie klasycznym reality show w stylu "Big Brother", którego wystrzega się telewizja publiczna. Producentom nie chodzi o to, by udać do wybranych miast, zrobić show i zniknąć. Przedsięwzięcie ma przedstawić zmagania normalnych rodzin z rzeczywistoscią, ma być opowiescią o ludziach, regionie, historii i kreatywnosci. Będzie idealistyczną wizją, którą należy urzeczywistnić i szansą na to, by zrobić cos dla ludzi i miasta. W obserwowanym miasteczku pojawią się fachowcy, którzy pomogą ludziom stanąć na nogi, przyniosą im nowe pomysły. "Miasto Marzeń" będzie emitowane w TVP1 trzy razy w tygodniu: we wtorki i czwartki o 18:00 oraz w niedziele (na żywo) o 21:00. Data premiery nie jest jeszcze znana. Do tej pory nie zostały jeszcze wybrane miasta, w których rozgrywać się będzie akcja widowiska. Wiadomo jedynie, że będą to kilkutysięczne miejscowosci. "Miasto Marzeń" poprowadzi Magda Olszewska, dawna gwiazda "Teleexpressu". Należy dodać, że reality show pokazywany był już w niemieckiej telewizji MDR, gdzie odniósł wielki sukces. "Ten format jest odpowiedni dla stacji publicznej. My potrzebujemy czasu i cierpliwosci by przedstawić miasto i ludzi. Ja nie chcę stacji komercyjnej czekającej z niepokojem na pierwsze ratingi"- mówi Borris Brandt, szef niemieckiego Endemola.

[WM]

Kwiatek

Ciekawie to będzie wyglądało:-) . Choć wolałbym żeby "Miasto..." poprowadził ktos inny a nie Olszewska , np. Orłos.

Mau

czyli tvp poczekala az skoncza sie rs i robi swoj... bedzie co ogladac (?)

zobaczymy...

ktos cos wie o wersji niemieckiej???
radioactive. dalej zła

Livia

i co zaczelo sie juz  :okularnik:

Showmag

..w lutym ma byc podobno

www.com

CytatW lutym ma być podobno.

Nie będzie gdyż nie ma sposorów... :los:

Łuki

i co? kiedy to się zaczyna, zapowiadano na luty,,, a to już srodek i nic

Showmag

"Miasto Marzeń" od 13 marca w TVP1
Czwartek, 24 lutego 2005, godzina 15:10

Od 13 marca Telewizja Polska emitować będzie reality show "Miasto Marzeń", którego bohaterami będą mieszkańcy dwóch dotkniętych wysokim bezrobociem miast: podkarpackiego Leska i Czaplinka w województwie zachodniopomorskim. Nowy program ma promować przedsiębiorczosć i rozwój gospodarczy biednych regionów Polski. "Miasto Marzeń" ma być obrazem autentycznych przeżyć i emocji ludzi, którzy otrzymają być może jedyną szansę, by zmienić swoje życie na lepsze. Producentem widowiska jest firma Endemol-Neovision, znana między innymi z produkcji "Big Brother'a" i "Milionerów". Pomysł na "Miasto Marzeń" sciągnięto z niemieckiej telewizji, która realizowała taki reality show trzy lata temu we wschodnioniemieckim miasteczku Artern. Jednym z efektów programu było wybudowanie tam parku rozrywki. "Miasto Marzeń" jest prekursorem nowego gatunku programu, znanego na swiecie jako "socialtainment". To połączenie rozrywki z elementami reality; kompilacja kilku gatunków: telenoweli dokumentalnej, programu rozrywkowego i programu publicystycznego. Efektem jest widowisko, w którym widzimy prawdziwe sytuacje, autentyczne przeżycia i emocje ludzi, którzy próbują zmienić swoje życie na lepsze. Sledząc ich losy, towarzyszymy zmianom zachodzącym w małym miescie, które dzięki wsparciu programu otrzymuje wyjątkową szansę rozwoju. Miasta, które zobaczymy w programie, to dwie małe miejscowosci: Lesko (Bieszczady, woj. podkarpackie) i Czaplinek (Pojezierze Drawskie, woj. zachodniopomorskie). Łączą je typowe problemy, takie jak: bezrobocie, brak perspektyw, obawa przed zmianami, jakie niesie wejscie Polski do Unii Europejskiej. Dzieli je położenie na mapie, tradycja i charakter. Nad projektem będzie czuwał specjalnie powołany zespół ekspertów z różnych dziedzin. Ekonomisci, ludzie biznesu, unijni doradcy i artysci będą starali się doradzić i pomóc mieszkańcom "Miast Marzeń". Formuła programu obejmuje wizyty w miastach i spotkania w studiu. Trzy razy w tygodniu, w 26-minutowych odcinkach, towarzyszyć będziemy mieszkańcom, sledząc ich losy, marzenia i próby ich realizacji. W cotygodniowych wydaniach, emitowanych ze studia, uczestniczyć będą eksperci, którzy omówią aktualną sytuację bohaterów i zaproponują sposoby przezwyciężenia problemów. W specjalnych wydaniach nie zabraknie rozrywki z udziałem gwiazd. W programie będą mogli brać udział również widzowie. Głosując na stronach internetowych i wysyłając SMSy, będą mogli wesprzeć projekty biznesowe konkretnych osób. Finałem reality show będzie interaktywny koncert z udziałem gwiazd, w trakcie którego postawy, działania i osiągnięcia miast oraz ich mieszkańców zostaną poddane ocenie. Okaże się, kto włożył w przekształcenie swojego miasta więcej serca i kto więcej osiągnął. Najpierw ogłoszone zostanie zdanie ekspertów i specjalnego jury, a następnie w SMSowym głosowaniu widzowie z całej Polski wybiorą miasto, które będzie mogło posługiwać się tytułem "Miasta Marzeń". Wstępnie założono, że reality show będzie realizowany przez trzy miesiące, do czerwca. "Ale jeżeli okaże się, że pomysł się spodoba, program będzie trwał dłużej"- zapowiada Szymon Chrostowski z TVP. "Miasto Marzeń" będzie emitowane w TVP1 w niedziele, poniedziałki, wtorki i srody, począwszy od 13 marca. Niedzielny show poprowadzą Magda Olszewska i Tomasz Kammel.

[TVP]

Showmag

"Miasto Marzeń"- wartosciowy reality show?
Czwartek, 3 marca 2005, godzina 00:36

Przekraczanie granic dobrego smaku i strachu na oczach wielomilionowej widowni- to dotąd proponowały niemal wszystkie polskie reality shows. Telewizyjna "Jedynka" chce to zmienić. "Jak połączyć walory komercyjne programu z wartosciowym przekazem?"- zastanawiał się zarząd telewizji publicznej. Z pomocą przyszedł specjalizujący się w programach reality show i teleturniejach Endemol-Noeovision. Zaproponował program, który z sukcesem zaistniał w Niemczech. "Miasteczko Marzeń" stworzyło nowy gatunek reality show zwany socialtainment. To połączenie telenoweli dokumentalnej, programu rozrywkowego i publicystycznego. "Cel programu to zabawa i przekazanie widzowi pomysłów na zmianę otaczającej go rzeczywistosci"- tłumaczy dyrektor generalny Endemol Sylweriusz Rudolf. "Miasto Marzeń to rozrywka szlachetna, dotykająca problemów polskich obywateli"- mówi Piotr Dejmek, dyrektor TVP1. W programie zobaczymy dwie małe polskie miejscowosci: bieszczadzkie Lesko (20% bezrobocie i niespełna 10 tysięcy mieszkańców) i 7-tys. Czaplinek z Pojezierza Drawskiego, z którego w ciągu ubiegłego roku wyniosło się prawie sto osób z powodu braku pracy. Ich mieszkańcy będą przez kilka miesięcy walczyć o zmianę ich nieciekawej rzeczywistosci. W uruchomieniu małej przedsiębiorczosci, w realizacji pomysłów na rozwój Czaplinka i Leska będą mieszkańcom pomagać eksperci: ekonomisci, ludzie biznesu, doradcy unijni i artysci- sportowcy, aktorzy pochodzący z małych miasteczek, którym udało się wybić i zrealizować marzenia. Wojujących mieszkańców wspierać mają widzowie, głosując na stronach internetowych i wysyłając SMS-y na najlepsze projekty biznesowe konkretnych osób. We wschodnioniemieckim Arten, po rocznej emisji "Miasteczka Marzeń", o 70% spadło bezrobocie, powstały małe sklepiki, zaplecze turystyczne, centrum handlowe. Po programie niemal co dzień do miasteczka przyjeżdżały 5-tys. wycieczki turystów. "Ten program ma dać prztyczka w nos życiowym paradoksom i ludzkiej bezradnosci"- mówi Tomasz Kammel, który wraz z Magdą Olszewską poprowadzi polską edycję "Miasta Marzeń". "Program ma obudzić w ludziach nadzieję, pokazać, że jesli się chce, to naprawdę można wiele osiągnąć"- dodaje Olszewska. Reality show ruszy w TVP1 już 13 marca i będzie emitowany trzy razy w tygodniu.

[Izabela Marczak, Gazeta.pl]

Showmag

"Miasto Marzeń"- dlaczego Lesko i Czaplinek?
Poniedziałek, 7 marca 2005, godzina 02:34

Gdzie leży Rzeszów? "Koło Leska"- tak już niedługo mogą odpowiadać telewidzowie w całej Polsce. A to za sprawą nowego reality show przygotowywanego przez producenta "Big Brother'a", firmę Endemol-Neovision. "Czy Polakom spodoba się Lesko? Jak nas ocenią?"- martwią się mieszkańcy podkarpackiego miasteczka, którzy staną się już wkrótce bohaterami programu "Miasto Marzeń", emitowanego w TVP1. Przedstawiciele Telewizji w całej Polsce szukali miast, w których chcieliby zrealizować "Miasto Marzeń"- program o tym, jak żyją jego mieszkańcy i jak budzi się wsród nich duch przedsiębiorczosci. Wybrano miasto na Podkarpaciu i w województwie zachodniopomorskim. Widzowie przez kilka miesięcy będą oglądać mieszkańców Leska i Czaplinka. Potem za pomocą SMS-ów zdecydują, które miasto zasługuje na tytuł "Miasta Marzeń". "Lesko było jednym z czterech miast, które zakwalifikowały się do scisłej czołówki. Co przesądziło, że wybrano Lesko i Czaplinek? Są to małe, bardzo ładne miasta, z ogromnymi walorami turystycznymi. Ale najważniejsze jest to, że to nie są zapyziałe miasteczka. Tu znalelismy mieszkańców, którzy znakomicie wypadają w reality show. Pod uwagę bralismy również aspekt polityczny. Dyrekcja Telewizji jest przekonana, że lokalne władze nie wykorzystają programu dla własnych celów"- wyjasnia Szymon Chrostowski z TVP. Gdy okazało, że Lesko wygrało casting, realizatorzy programu zaczęli poszukiwać bohaterów, którym w następnych miesiącach będzie towarzyszyć kamera. Kim są ci ludzie? To ogromna tajemnica realizatorów. Chrostowski okreslił ich następująco: "Jest przysłowiowy pan Zenek, prosty człowiek, którego życiowa filozofia brzmi: nic się nie uda. Są też ludzie, którzy wierzą, że mogą góry przenosić. Pasjonaci, pełni pomysłów". Na oczach widzów mieszkańcy Leska i Czaplinka będą podejmować ważne życiowe decyzje. "Każdego, kto przychodzi do nas z jakąs propozycją, traktujemy poważnie. Nawet jeżeli mówi, że ma dla nas miliony dolarów. Gdy zgłosili się do nas ludzie z kamerami, zapowiadając, że może zrobią jakis program o Lesku i ich mieszkańcach, też potraktowalismy ich bardzo poważnie. Dla nas ten program to ogromna promocja. Nie kupilibysmy jej za żadne pieniądze. Nie spodziewam się, że po nim nagle znikną nasze problemy- bezrobocie, to, że nam uciekają młodzi ludzie. Ale liczę na to, że ten program będzie impulsem do zmian, że ktos popatrzy na Lesko i powie: 'Jak mi pomogą, przeniosę tu swoją fabryczkę srubek'. Że ktos z władz nie utrąci naszych pomysłów, dzięki którym powstanie kilkaset nowych miejsc pracy. Tylko błagam niech, nikt nie mówi o 'Miescie Marzeń' jako o 'Big Brotherze', bo to nie jest taki program"- mówi Robert Petka, burmistrz Leska.

[Anna Gorczyca, Gazeta.pl]

Showmag

"Miasto Marzeń"- reality z ludzką twarzą
Sobota, 12 marca 2005, godzina 19:09

To ma być misja społeczna pod sztandarami rozrywki. Nowy reality show TVP1 ma odmienić dwa polskie miasteczka, dać mieszkańcom pracę, wyzwolić w ludziach inicjatywę, pomóc w realizacji marzeń, a dopiero na końcu bawić. Przez najbliższe trzy miesiące, trzy razy w tygodniu Jedynka emitować będzie "Miasto Marzeń". Projekt reklamowany jest jako nowy gatunek telewizyjny typu socialtainment- kompilacja telenoweli dokumentalnej, reality show, programu rozrywkowego oraz publicystycznego. Pierwowzorem polskiej wersji był niemiecki program, który trzy lata temu zrobił furorę w stacji regionalnej telewizji publicznej MDR.

Czaplinek kontra Lesko
W polskiej wersji dojdzie dodatkowy element rywalizacji. Wezmą w niej udział dwa miasta o podobnej liczbie mieszkańców, niewykorzystanych walorach turystycznych, problemach i możliwosciach społeczno-ekonomicznych, ale różnej tradycji i strukturze demograficznej: zamieszkany przez powojennych przesiedleńców zza Buga Czaplinek w Zachodniopomorskiem oraz wielokulturowe Lesko w Podkarpackiem. "To ładne miasteczka, które mają ogromny, niewykorzystany potencjał"- mówi Sylweriusz Rudolf, dyrektor generalny firmy Endemol-Neovision, która produkuje "Miasto Marzeń". Wyłonieni w castingu bohaterowie to rozmaite typy ludzkie, od malkontentów po pasjonatów. "Kierowalismy się kryteriami socjologicznymi. Szukalismy ludzi starszych i młodych, którzy chcą działać, nie poddają się i którzy maja swiadomosć kamery. Bo kamera w 'Miescie Marzeń' nie jest ukryta"- tłumaczy reżyser Jarosław Ostaszkiewicz, znany jako Wielki Brat z programu "Big Brother". "Mam nadzieję, że Wielki Brat przyniesie nam szczęscie. Jarek to fantastyczny facet i reżyser"- smieje się Magda Olszewska, która wraz z Tomaszem Kamelem poprowadzi studyjną częsć "Miasta Marzeń".

Misja z oglądalnoscią
Poczynania bohaterów "Miasta Marzeń" zobaczymy na ekranie. Realizatorzy będą dokumentować zmagania, a eksperci z różnych dziedzin (biznesmeni, ekonomisci, doradcy UE, artysci) inspirować, podsuwać pomysły i sugerować rozwiązania (przekonamy się m.in. czy ludzie w Czaplinku i Lesku potrafią zdobyć unijne dotacje). Mieszkańcy mają zobaczyć nie dostrzegane dotychczas możliwosci i atuty i na nowo przekonać się do swoich miejscowosci. Sledząc losy leszczan i czaplinian, inwencją, zaradnoscią, wiarą w siebie i sąsiadów mają zarazić się mieszkańcy innych, borykających się z problemami miast Polski powiatowej. "To absolutnie cos nowego, nikt wczesniej tego nie robił. Chcemy połączyć misję z wielką oglądalnoscią. To będzie pogłębione reality show, z akcentami społecznymi. Ma nie tylko pokazywać, że 'takie jest życie', ale i uczyć, bawić, wychowywać, poderwać do lotu. 'Miasto Marzeń' ma być wzorem dla mieszkańców innych miasteczek. Że nie wolno się poddawać. Trzeba próbować zmienić swoje życie"- mówi Magdalena Olszewska. "Małe miasteczka chodzą za mną"- smieje się Magda, któa zawsze emocjonowała się tematami społecznymi, a z ekipą telewizyjną zjedziła Polskę. Tomasz Kammel podkresla, że pochodzi z prowincji (Cieplice k. Jeleniej Góry) i nie wstydzi się o tym mówić. Jest żywym przykładem na to, że jak się czegos chce, to odniesie się sukces. "Nie tylko pokażemy telewidzom, jak zmienia się życie naszych bohaterów, ale podsuniemy recepty, co mają zrobić, by lepiej się im żyło"- mówi. "Byłem w Lesku. Rozmawiałem z ludmi. Są pozytywnie nastawieni do programu, ale i pełni strachu, obaw, co z tego wyniknie. Nic dziwnego, dla nas wszystkich to wyzwanie"- dodaje Kammel. Zdaniem Piotra Dejmka, wicedyrektora TVP1, powstanie "program szlachetnie rozrywkowy". Rozrywkową częsć przedsięwzięcia stanowić będą specjalne wydania audycji z udziałem znanych postaci, gwiazd estrady, sportu oraz sztuki. Natomiast na pewno nie będzie polityków. Dokonania mieszkańców obu miast, ich wybory, postawy oraz efekty inicjatyw zostaną podsumowane i ocenione podczas koncertu w gwiazdorskiej obsadzie. Swój werdykt zaprezentuje jury złożone z ekspertów, a telewidzowie w SMS-owym głosowaniu wybiorą "Miasto Marzeń". Reality show nadawany będzie przez trzy miesiące: od poniedziałku do srody o 17:20 i w niedziele o 17:30. W każdą niedzielę emitowany będzie program na żywo "Miasto Marzeń- Spotkania". Premiera już jutro o godzinie 17:30. Jeżeli widowisko się spodoba, TVP1 zrealizuje kolejne edycje.

[Cezary Polak, Gazeta.pl / Małgorzata Janczewska, Super Express]

Showmag

Bohaterowie "Miasta Marzeń"
Poniedziałek, 14 marca 2005, godzina 00:44

Lekarz weterynarii z rodziną i paralotniarz, czarnoskóry lekarz pracujący na pogotowiu i własciciel młodzieżowego klubu. To ich będziemy mogli obserwować i dowiadywać się, co przez najbliższe miesiące zmieni się w ich życiu i w życiu ich miasteczka. Doktora Pawła Kusala- lekarza weterynarii, mieszkańcy Leska znają nie tylko dlatego, że razem z żona prowadzi lecznicę dla zwierząt. Od lat jego największą pasją są stare pocztówki. Ma ogromną kolekcję, a jego marzeniem jest wydanie dwóch albumów ze starymi widokami Bieszczadów i starymi cerkiewkami. Zgodził się na to, żeby widzowie w całej Polsce zobaczyli, jak mieszka i co robi jego rodzina. "Filmowcy pojawili się ponad półtorej roku temu. Akurat miałem gosci i rozmawialismy o starych cerkiewkach. Potem odwiedzili nas jeszcze raz. Mielismy opory i wątpliwosci, balismy się, żeby to nie był Big Brother"- mówi Kusal. Te obawy ma nadal, ale wierzy, że bierze udział w czyms pożytecznym. W ciągu kilku miesięcy Kusalowie trochę przyzwyczaili się do obecnosci obcych ludzi w ich życiu. Filmowano ich, gdy swiętowali 60-lecie pożycia małżeńskiego rodziców Pawła Kusala, kamera towarzyszyła mu, gdy kupował pocztówki na aukcji w Krakowie. Telewidzowie zobaczą również dzieci państwa Kusalów. "Dorosli synowie po studiach wrócili do Leska, jeden jest prawnikiem, drugi kończy weterynarię. Będziemy razem pracować"- cieszy się weterynarz z Leska. Do obecnosci kamer przyzwyczaił się również Wacław Kuzło, paralotniarz ze swiatowej czołówki. W programie najczęsciej będzie go można oglądać razem z Mariuszem Witlańskim, z którym prowadzą Bieszczadzką Grupę Sportów Ekstremalnych. Oferują turystom latanie paralotnią, przejażdżki amfibią albo spływy kajakami- również zimą. "I to pokazalismy ekipie. Ciekawe momenty? W czasie jazdy amfibią utknęlismy w rzece. Pani z telewizji najadła się trochę strachu. Nie zgodziłem się na filmowanie rodziny. Ten program potraktowalismy jako możliwosć zapromowania naszej firmy"- mówi. Inne motywy kierowały doktorem Birun Djenem. To Etiopczyk, który od pięciu lat pracuje w Leskim Pogotowiu Ratunkowym. "Powiedziano nam, że ten program będzie promocją miasta. Ja tu pracuję, Lesko traktuję jak swoje miasto"- wyjasnia doktor. Widzowie zobaczą tylko pracę lekarza i jego kolegów z pogotowia. Pani Agata- żona ciemnoskórego lekarza- nie zgodziła się na filmowanie ich życia prywatnego. Z kolei Jerzy Demko udział w programie traktuje z przymrużeniem oka. Razem z narzeczoną i liczną rodziną prowadzą klub. "Jesli ktos jest ciekawy, jak wychowujemy czworo dzieci, niech patrzy. A gdy po tym programie przybędzie nam turystów, tym lepiej dla Leska"- smieje się. I dodaje: "Nas pokażą przez kilka minut, a potem będą inni".

[Anna Gorczyca, Gazeta.pl]

Showmag

Trwa kampania promocyjna "Miasta Marzeń"
Czwartek, 24 marca 2005, godzina 01:34

Od 10 marca pod hasłem "Zobacz, jak zmieniają swoje życie", trwa ogólnopolska kampania promocyjna programu "Miasto Marzeń, emitowanego w TVP1. W kampanii wykorzystano m.in. powierzchnię reklamową na kilkudziesięciu autobusach miejskich w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu i w Górnosląskim Okręgu Przemysłowym. Nowatorskim pomysłem jest umieszczenie w niektórych warszawskich autobusach monitorów, które emitować będą kolejne odcinki "Miasta Marzeń". Taka forma promocji stanowi precedens na skalę europejską. Realizacja działań w autobusach zlecona została firmie CAM Media. Kampanię uzupełnią spoty na antenie RMF FM. Całosć zorganizowały Biuro Marketingu i Promocji TVP oraz dział marketingu TVP1.

[I365.pl]

Showmag

Telewizja marzeń?
   

Sroda, 30 marca 2005, godzina 00:02

"Miasto Marzeń"- nowy program TVP1- niedawno wystartował, a już budzi nadzieję, że w telewizji publicznej nastąpiła istotna reorientacja. Mianowicie, że swiadoma swego wpływu na ludzi i ich postrzeganie swiata użyje tych mocy także do tego, by im pomóc, a nie tylko pokazywać rzeczywistosć od atrakcyjnej strony nieszczęsć, występków i biedy. Zwiastuny tej nowej postawy widać było od paru miesięcy- przez jakis czas po "Telexpressie", czyli w porze wymuszającej poniekąd oglądalnosć, nadawano krótkie reportaże "Polska z bocznej drogi". Prezentowały one lokalną aktywnosć- i to nie tylko zaradnosć, umiejętnosć wyrwania się z niedostatku czy marazmu, ale i tę nakierowaną na wyższe sprawy- prowadzenie przytuliska dla zwierząt, odbudowę starych wiatraków, organizowanie stypendiów dla dzieci wiejskich, realizowanie swoich pasji np. motocyklowych. W lokalnej społecznosci takie inicjatywy są wyranie widoczne, cos zmieniają, pokazują, że do tego, aby cokolwiek zrobić, wystarczy pomysł, chęć, trochę zapału. "Miasto marzeń" nie tylko dostrzega walory aktywnosci lokalnej, ale więcej- chce je pobudzać i upowszechniać. Celem programu jest zmienienie na lepsze przynajmniej dwóch miasteczek, a nawet więcej- pokazanie innym wzorów, które można skopiować, które innych mogą nauczyć, jak sobie radzić z trudami życia.

Przez lata telewizja uchylała się od takich powinnosci, mimo że niespotykany rozmiar i bolesnosć przemian aż się prosiły o to, aby wyjasnić, pomóc, nauczyć. A działo się przeciwnie- ludzie co dzień w informacjach, w reportażach, w dokumentach, w spektaklach oglądali nieszczęscia i bezradnosć. Powody tego były pewnie złożone- po pierwsze trwało przeswiadczenie, że ludzie wiedzą najlepiej, jak żyć, i doradzanie im z góry, przez władzę choćby i czwartą, jest niestosowne. Po drugie- recepty na życie zawłaszczyli politycy i telewizja popychająca ludzi do aktywnosci i zaradnosci mogłaby wydać się wodzoną na pasku przez np. niecnych liberałów. Po trzecie- dziennikarzom zawsze łatwiej szło skrytykować władze i użalić się nad niedolą, niż opisywać zaradnosć i skuteczny wysiłek.

Co się zmieniło? Może telewizja dostrzegła, że minęło kilkanascie lat wolnosci, jej nieodwracalnosć stała się oczywista, nostalgia za opiekuńczym PRL-em zaczyna słabnąć. Może też uniezależniła się od bezposrednich powiązań partyjnych. I jeszcze dostrzegła, że jest wielki popyt na poradnictwo. Zda się bowiem, że w miejsce przywódczych elit, tworzących wzorce zachowań społecznych, kulturalnych i innych dla warstw niższych, pojawiła się klasa specjalistów od wszystkiego. Gotowych doradzać, jak gotować, jak się ubierać, jak dbać o zdrowie, jak założyć firmę, jak zrobić karierę, jak być na topie, jak być trendy, jak wychowywać dzieci, jak żyć. W takim klimacie telewizja pokazująca sposoby wyrwania się z marazmu, kształtowania swego życia i swego miejsca na ziemi nie podejmuje już inteligenckiego posłannictwa, ani politycznej aktywnosci- tylko radzi ludziom, jak sobie radzić. I używa do tego całej palety sposobów czysto telewizyjnych. Przede wszystkim pokazuje dwa miasteczka, Czaplinek i Lesko, tym samym dając im prawdziwe życie, bowiem w potocznym przeswiadczeniu, czego nie ma w telewizji, tego nie ma na swiecie. Wprowadza element rywalizacji między nimi, a mecz na oczach widowni jest wszak najbardziej mobilizującą sytuacją. Oprawia ten mecz w ramy programu rozrywkowego- na rynkach estrady, na estradach modne zespoły, zgromadzone tłumy wspólnie się bawią- i oglądane przez całą Polskę czują się mieszkańcami swoich miast. A między niedzielnym koncertami widownia sledzi losy przedstawicieli obu miasteczek w telenoweli dokumentalnej.

To nowy gatunek, łączący dwa w jedno- filmowanie zwykłych ludzi połączone z autorskim komentarzem opowiadającym o sytuacji, zamiarach i stanach uczuciowych bohaterów. Do tego jeszcze dojdą podsumowania publicystyczne i głosowania telewidzów. TVP całosć nazywa to reality show, obiecując widzom podniecające atrakcje. Może nie będą one na miarę Frytki i Kena figlujących w kąpieli, ale rzecz ma być atrakcyjna i zyskać stosowną oglądalnosć. I tak ważne zadanie społeczne jest wykonywane w formach własciwych masowej rozrywce. To już nie jest inteligenckie przewodzenie tym, którzy sami nie rozumieją koniecznosci, ni powinnosci. Przywódczą rolę w próbie zmieniania rzeczywistosci przejmuje oto najsilniejszy srodek przekazu- i używa do tego zachęt i sposobów atrakcyjnych, popularnych, modnych.

[felieton Teresy Boguckiej z cyklu "Swiat według mediów", Gazeta.pl]