Kolejna edycja oficjalnie latem przyszłego roku.
Amerykański "Big Brother" z dłuższym sezonem
https://showmag.info/2013/01/12/amerykanski-big-brother-z-dluzszym-sezonem/
Oby tylko tak nie dłużyła się końcówka, jak w poprzedniej edycji i trzynastym sezonie, kiedy to pod koniec nie było komu kibicować...
Zdjęcia nowego wystroju domu "Big Brother":
https://hollywoodreporter.com/gallery/big-brother-15-first-look-569225#1-couches (https://hollywoodreporter.com/gallery/big-brother-15-first-look-569225#1-couches)
Niezły wygląd, ale i tak chowa się do Kanady.
House tour: https://hollywoodreporter.com/video/big-brother-15-julie-chen-570060 (https://hollywoodreporter.com/video/big-brother-15-julie-chen-570060)
Cóż, jakoś do mnie nie przemawia ani ta edycja, ani te zasady, ani dom. Jak na razie, BB UK zapowiada się świetnie, no chyba, że Michael zostanie zdemaskowany (ale może wprowadzą wtedy kogoś innego). :)
Znamy szczegóły piętnastej edycji amerykańskiego "Big Brothera"
https://showmag.info/2013/06/22/znamy-szczegoly-pietnastej-edycji-amerykanskiego-big-brothera/ (https://showmag.info/2013/06/22/znamy-szczegoly-pietnastej-edycji-amerykanskiego-big-brothera/)
z big brother mvp i przy 3-ech nominacjach kolejność wylotu uczestników będzie w dużej mierze przypadkowa. nawet nie ma sensu układać sobie strategii ( a tym bardziej o niej mówić w pokoju zwierzeń) bo widzowie zapewne ją pokrzyżują. A my nie będziemy oglądać gry i strategów, a jakiś ulubieńców. z dawnego BB zostało niewiele,. Dobrze, ze w tej edycji nie ma all-starsów, miejmy nadzieję, że za rok wszystko wróci do normy.
A mnie się tam na razie podoba, w ogóle jest kilka istotnych zmian, zauważyli że Kanada ma modernistycznego Big Brothera, to też coś próbowali, i tak mamy nowe, super nowoczesne studio. Twist niezły, w końcu coś innego. No i Ameryka będzie miała swój udział w programie.
Wystartowała 15 edycja amerykańskiego "Big Brothera"
https://showmag.info/2013/06/27/wystartowala-15-edycja-amerykanskiego-big-brothera/ (https://showmag.info/2013/06/27/wystartowala-15-edycja-amerykanskiego-big-brothera/)
Musze przyznać że tym razem jestem tym zainteresowany bardziej niz Survivor.
1. Sami nowi ludzie, brak faworytow produkcji wystepujących po raz trzeci czy czwarty.
2. Producenci owszem będą sterowali programem w swoja strone ale sami nie wiedza kto wygra a co za tym idzie musza dać nieco bardzie zrownoważony niż tam edit.
3. A jeśli nie dadza to mam to gdzies bo i tak przeciez codziennie są 2h After Dark gdzie sam sobie moge wyrobic opinie o zawodnikach.
Na minus chyba będzie ten nowy twist, Teraz taki nowy Jeff bedzie mógl co tydzień mieć nielubianą przez siebie osobe na klozy nominacyjnej. Chociaz z drugiej strony takie cos moze by się w koncu publiczności znudziło? Zobaczymy.
Zmiany w emisji 15 edycji amerykańskiego "Big Brothera"
https://showmag.info/2013/07/04/zmiany-w-emisji-15-edycji-amerykanskiego-big-brothera/ (https://showmag.info/2013/07/04/zmiany-w-emisji-15-edycji-amerykanskiego-big-brothera/)
Uczestniczki "Big Brothera" zwolnione z pracy za rasistowskie i homofobiczne komentarze
https://showmag.info/2013/07/05/uczestniczki-big-brothera-zwolnione-z-pracy-za-rasistowskie-i-homofobiczne-komentarze/ (https://showmag.info/2013/07/05/uczestniczki-big-brothera-zwolnione-z-pracy-za-rasistowskie-i-homofobiczne-komentarze/)
Pierwszy raz od lat wciągnęła mnie amerykańska edycja! Pomysł z mvp jest naprawdę dobry, w końcu gra odbywa się nieco inaczej, a nie tylko przez zmowy uczestników. Najbardziej działa mi na nerwy Jeremy. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do Elissy, jednak ją polubiłem. Obawiam się jednak, że wyleci teraz z domu. Jeremy strasznie mnie denerwuje, próbuje zdominować wszystkich. Jeremy GO HOME!!!
Pomysł z MVP BYŁBY dobry gdyby nie było w programie siostry Rachel. Skoro ona jest w programie to wyniki tego MVP są juz od 3 tygodni wypaczone.
A wracając do Aaryn i jej rasistowskich komentarzy to jestem naprawde nieco podlamany. Kraj ktory jeszcze kilkadziesiąt lat temu SZCZYCIL się tym jaka to u nich panuje wolnosc słowa poszedł w całkowicie odmienną stronę i owa "wolnosć" jest już tylko historią opowiadaną przez dziadkow swoim wnukom. Po prostu nie można już nic mówic, nie można nic pisać , nie można się ujawniać z tym co nie jest po myśli partii politycznej poprawności. Orwell w najczystszej postaci.
Bardzo mi się podoba ten sezon BBUS :). Nie ukrywam że uwielbiam jak produkcja próbuje cos kręcić a te krętactwa zupełnie im nie wychodza no i tu mamy tego doskonaly przykład.
1. Wprowadzon MVP
2. Wprowadzono siostrzyczkę Rachel.
Polączenie obu twistów dało taki efekt że MVP musiano na razie zawiesić.
Aaryn i jej "rasistowskie" komentarze. Poświęcono ją na ołtarzu poprawności politycznej ale nie da sie tak po prostu jej wywalic z programu bez powodu. W takim razie dano ameryce "głos" aby mogli ja nominować. No i w efekcie za pierwszym razem Aaryn i tak była już na fotelu a za drugim w przypadkowej konkurencji zdobyla HoH i stało się to czego sie produkcja obawiała czyli wyleci Howard lub Candice :). Zupełnie odwrotnie niz to zapewne planowano
A teraz o graczach
Aaryn - stereotypowa blondynka. Śliczna, ale powinna myslec nad tym co i gdzie mowi. To że z pewnych rzeczy mozna się śmiać w gronie znajomych nie oznacza że to samo można mowic na glos wiedząc że jest sie w telewizji. Na razie nie wyleci bo jest idealną kandydatką zabrania jej do finałowej dwójki.
Amanda - cwane babsko. Wiedziała że Mcrae pewnie będzie jednym z faworytów to się od razu do niego przykleiła. Nie wierzę absolutnie w jej "romans" i uwazam że fantastycznie to gra bo wie że komu sprzyja publicznośc ma w BBUS spore fory (Jeff&Jordan). Z wygladu paskudna jak noc, fantastyczna w pokoju zwierzeń. Wg mnie zrobila jeden blad, jest za bardzo dominująca i kiedy nieuchronnie nadejdzie ten moment że z Mcrae bedzie nominowana to wtedy ona pożegna się pierwsza z programem
Andy -znowu stereotyp przerysowanego geja (Reagan, Kevin, Dustin) Dobrze gra i jest w bardzo dobrej pozycji do tego aby zajśc naprawde daleko, być może nawet wygrac. Nie jest narazie na niczyim radarze
Candice - potrafi myśleć ale co z tego skoro nie potrafi utrzymywać stosunkow ze swoimi wspóldomownikami. Tam chociaż trzeba od czasu do czasu porozmawiać z innymi (a nie tylko z Howardem) bo inaczej nie ma szans na sojusz a co za tym idzie na długi pobyt w grze. Kompletny brak "social skills"
Elyssa -zachowuje się jakby ciągle byla na haju. Niech juz szybko wyleci bo nie jest graczem.
Gina Marie -nie wiem co o niej mysleć. Myslalem że to będzie zadziorna wloszka z temperamentem no i niby taka jest ale zupełnie nie orientuje sie o co biega w tej grze no i jeszcze ta jej obsesja na punkcie Nicka :(
Helen - chyba moja faworytka. Niepotrzebnie wygrywała HoH bo pokazała że jest mocnym graczem ale wyglada na to że na razie zeszla z celownika. Musi byc troszkę bardziej w cieniu ale i tak podoba mi sie jej gra.
Howard - również beznadziejny gracz. Byl w znakomitej pozycji ale od kiedy posypal się sojusz w ktorym (przypadkowo) się znalazł to zachwuje sie jak dziecko we mgle. Jego niezdarne proby oklamywania Helen w zeszłym tygodniu byly naprawde żałosne i pewnie kosztowały go wypadniecie z programu.
Jessie - typowa floaterka i tyle
Judd - był w znakomitej pozycji do wygrania ale przez zdobycie zupelnie niepotrzebnego HoH wyglada na to że traci swój sojusz, traci pozycje w grze i nagle znajduje sie na celowniku. Ciekawe czy się z tego wygrzebie, Dużo zależy od tego kto zdobedzie jutro HoH
Mcrae - jak już pisałem jest w dobrym sojuszu bo głownym celem zawsze będzie Amanda a nie on, moe dzięki temu dojsc gdzieś w okolice finału
Spencer -niby nielubiany ale to taki Joe z poprzedniego sezonu. Bedzie nominowany bardzo często ale zawsze będzie ktoś kto jest większym zagrozeniem
Uczestnik amerykańskiego "Big Brothera" podejrzany o pedofilię?
https://showmag.info/2013/08/08/uczestnik-amerykanskiego-big-brothera-podejrzany-o-pedofilie/ (https://showmag.info/2013/08/08/uczestnik-amerykanskiego-big-brothera-podejrzany-o-pedofilie/)
No i stało się - dosyć dobry sezon, będzie miał słabe zakończenie. Odkąd Amanda została wyeliminowana, żaden z pozostałych uczestników nie zasługuje na wygraną. Z całego sezonu najbardziej do gustu przypadła mi Hellen, nie martwię się o to czy ją jeszcze zobaczymy - znając amerykańskich producentów, pewnie dadzą jej jeszcze jedną szansę w niedalekiej przyszłości.
Amerykański "The X Factor" z najgorszym debiutem w historii. Przegrał nawet z "Big Brotherem"
https://showmag.info/2013/09/14/amerykanski-the-x-factor-z-najgorszym-debiutem-w-historii-przegral-nawet-z-big-brotherem/ (https://showmag.info/2013/09/14/amerykanski-the-x-factor-z-najgorszym-debiutem-w-historii-przegral-nawet-z-big-brotherem/)
USA: najbardziej kontrowersyjna edycja "Big Brothera" dobiegła końca. Kto zwyciężył?
https://showmag.info/2013/09/19/usa-najbardziej-kontrowersyjna-edycja-big-brothera-dobiegla-konca-kto-zwyciezyl/ (https://showmag.info/2013/09/19/usa-najbardziej-kontrowersyjna-edycja-big-brothera-dobiegla-konca-kto-zwyciezyl/)
"Big Brother" finalists Andy Herren, GinaMarie Zimmerman and Spencer Clawson apologize for season's controversial comments
Big Brother's three fifteenth-season finalists -- winner Andy Herren, runner-up GinaMarie Zimmerman and Spencer Clawson -- have weighed-in on the racial and homophobic slurs made in the house this season and apologized for any partic**ation.
"I didn't realize the magnitude it was happening and how it was offending so many people. When it did happen, I did not take it lightly. I pulled [black contestants Howard Overby and Candice Stewart] aside a couple times and told them, 'I don't condone the things that have been said to you, I do not condone the actions that have been displayed towards you and I'm sorry that it happened,'" Herren told Zap2It.
"It sounds like people are ostracizing [us] for not speaking up when we were in large groups, but my goal was to never put a target on myself or be in the middle of trouble, so I think it was just as effective to pull them aside and more reflective of the type of game player I was. Any comments that offend people or come from a place of hate is not something I condone whatsoever and I apologize that I've even been associated with it."
Zimmerman bluntly apologized for anything insulting she said, as it had previously been reported she was caught referring to welfare as "n--ger insurance" on Big Brother's 24/7 live-feeds.
As a result of such comments, Zimmerman was fired from her job of five years as a pageant coordinator for East Coast USA Pageant, Inc.
"I'm really sorry, I really do apologize if anything I said offended people. I didn't mean to. I hope people can accept my apologies. I know it was pretty much wrong for me to do," Zimmerman told the website.
As for Clawson, who made some jokes about child pornography this season that weren't well-received in addition to allegedly calling Herren a "f-g" and using the word "c-nt" to describe women in the house, he sincerely apologized as well.
"Unfortunately, I said some things that were inappropriate and ugly comments to have said about people. I can't make any excuses for it. Sometimes I try to say things joking and I just make bad jokes. It was in poor taste, some of the comments I made. I'm terribly sorry if I offended anybody. If you know me... I'm not a hateful person, I'm not an ugly person," Clawson told Zap2It.
"The things that I said, I hope they didn't cause a black eye on the show 'cause I do love the show. I find it unfortunate that sometimes I just ran my mouth and would've done better to keep it shut... Some of the racially-charged things I didn't hear first-hand. I'm not using the game as an excuse, but if you know the game, you know it's better if there's an argument that doesn't really involve you that you just kind of stay out it."
Clawson said when Overby took some discriminatory comments to heart, Clawson privately sought him out to chat.
"With Howard, who was one of my best friends in the game, I know he was offended by some racially-charged comments, and I would say, 'Dude, I'm so sorry that stuff was said.' I would try to handle it on my own without putting a target on my back," Clawson added. "Actually, the stuff that has gotten the most attention is stuff that I was not even around for."
Another person who stood out in the house for making waves and causing drama was Amanda Zuckerman, who, as a member of the season's jury, had been sequestered from the media until last night's finale took place. In a separate interview with The Los Angeles Times, Zuckerman touched upon her harsh attitude and behavior this season.
"I am really sorry for anything I may have said that offended anybody," Zuckerman told the newspaper. "There was never any malicious intent by me or anybody else."
/realitytvworld
* * *
Big Brother houseguest Aaryn Gries apparently doesn't care she got dropped by her modeling agency as a result of the offensive comments she made during the reality competition's fifteenth season.
"You know, [my contract's] not there anymore, but to be honest with you, it really wasn't that great of an agency anyway," Gries told CBS' KCBS-TV affiliate in Los Angeles Wednesday night after Big Brother's finale aired. "And I have six meetings with six new agencies tomorrow, so it's a better step."
/realitytvworld
Skończyłem sezon 15. Moim zdaniem był to jeden z lepszych i ciekawszych z tych nowszych sezonów. Uważam, że wygrał najlepszy gracz tej edycji. Osobościowo też było ciekawie. Twisty jak najbardziej na plus (byłoby ciekawiej z MVP, gdyby nie Elissa). Ogólnie nie nudziłem się oglądając, lubiłem większość osób i jestem zadowolony ze zwycięzcy.
Andy - dla mnie jest jednym z lepszych graczy w historii, a w tej edycji był zdecydowanie najlepszy. Moim zdaniem prowadził wzorcową grę under the radar. Właśnie taką grę chciałbym prowadzić grając w tego typu grę. Niby Amanda i Helen to były power players, ale czy faktycznie? Fakt, one były bardziej zauważalne i bardziej agresywne, ale przez to stały się celami. Andy siedział cichutko, z każdym zacieśniał więzi, a od pewnego momentu to on rozdawał karty. Każdy mu ufał, każdy myślał, że ma z nim układ i że Andy jest po jego stronie. Dopóki mógł ukrywał się między dwoma sojuszami (np. eliminacja Jesse - po tym odcinku żadna ze stron na niego nie polowała, a gdyby porwał się na kogokolwiek innego, połowa domu byłaby przeciwko niemu). Potem w końcu musiał odwrócić się od Helen. Następnie gdy uznał, że to dla niego bardziej korzystne, połączył się z Exterminators. Oszukał McRae, że to Elissa na niego głosowała a nie on, a potem McRae nadal myślał, że ma Andy'ego po swojej stronie. Świetnie manipulował i kłamał. Do tego dobrze odpowiadał na finale. Rzadko się zdarza, że wygrywa najlepszy strategiczno-socjalnie w BB (jednak tutaj mocno liczą się zadania), ale tym razem tak było.
GinaMarie - na początku jej nie znosiłem. Im dalej tym bardziej zyskiwała moją sympatię. Faktycznie nie umiała się zamknąć i przesadzała, ale po prostu była w gorącej wodzie kąpana no i nie błyszczała inteligencją. Raczej nie określiłbym jej rasistką, raczej furiatką i ignorantką (zapewne nawet nie rozumiała, że tak można było odebrać jej słowa). Jak dla mnie przez 80% nie robiła nic, po prostu nie była zagrożeniem. Na koniec się ogarnęła, ale to za mało. Do tego tragiczne finałowe odpowiedzi w jej wykonaniu.
Spencer - nudny jak flaki z olejem. Jak dla mnie nie zrobił za wiele. Okej, był nominowany tyle razy, to też zasługa jego gry, ale zawsze był jakimś tam pionkiem, a na koniec po prostu chronił go jego sojusz exterminatorów. Za miesiąc nie będę nawet o nim pamiętał.
McRae - lubiłem go. Na początku, jak wygrał HOH, sądziłem, że nie ma nic do powiedzenia, że najpierw dał się zmanipulować chłopakom z Moving Company, a potem hormony miłości doprowadziły do zgłupienia na widok Amandy. Podejrzewałem, że będzie jej totalnym pionkiem. Ostatecznie okazał się o wiele lepszym graczem od niej. Niestety miłość nie wybiera. Gdyby nie Amanda, miałby może o wiele większe szanse na rozwinięcie skrzydeł. Za bardzo się jej poświęcił, co było przyczyną jego późniejszej porażki.
Judd - gracz z niego żaden, ale osobościowo bardzo go lubiłem. Niesamowicie sympatyczny. Dziwne, że taki tytuł przypada facetowi, ale to był słodziak tego sezonu.
Elissa - Na początku jak ją wszyscy targetowali za bycie siostrą Rachel było mi jej żal. Potem jednak nie mogłem doczekać się jej odejścia. Okazało się, że jest straszna. Po prostu tam była i robiła to, co Helen jej powiedziała. Obudziła się dopiero po eliminacji Helen i wtedy wyszła odrobinę na plus. Osobościowo była nudna jak flaki z olejem - jak mogła wygrać fan favorite? Tylko ze względu na Rachel. Lubiłem ją jako osobę, ale gracz nudny i tragiczny.
Amanda - od miłości do nienawiści. Na początku wydawała się być taką Corinne/Courtney Yates i była moja pierwotną faworytką, a okazała się być zwykłą niepewną siebie i szukającą dowartościowania suką. Strategicznie była nawet dobra, ale socjalnie leżała. Nie dało się patrzeć, jak ryczała i wyła, bo znowu nie wygrała zadania. Chyba jedna z najmniej lubianych przeze mnie postaci.
Aaryn - a tu odwrotnie, od nienawiści do miłości (no prawie). Na początku była straszna. Typowa ślicznotka przeświadczona o swojej wyższości. Do tego te rasistowskie teksty. Aczkolwiek jak w przypadku GM moim zdaniem to nie był rasizm, tylko ignorancja. Każdy popełnia błędy, trzeba umieć się na nich uczyć. Jak Aaryn dostała po dupie, wyciągnęła wnioski, poprawiła się i przeszła od pozycji "wszyscy mnie nienawidzą i chcą się mnie pozbyć" do jakiegoś tam bezpieczeństwa i weszła w kilka ciekawych sojuszów. Na koniec też umiała przeprosić za to, co mówiła. Myślę, że to była dla niej lekcja, która nie poszła na marne. Na koniec bardzo ją lubiłem i szkoda, że zamiast niej nie odpadła wtedy Amanda.
Helen - moja ulubiona zawodniczka tej edycji. Prowadziłaby grę idealną, gdyby tylko umiała ukryć swoje zdolności sterowania innymi tak jak Andy. Osobowościowo moja ulubienica. Do pewnego momentu to ona rozdawała karty, ale zdetronizował i ograł ją Andy.
Jessie - jako osobę ją lubiłem, ale do gry kompletnie nic nie wniosła. Po prostu sobie tam była.
Candice - straszna była. Irytował mnie jej głos, to jej ciągłe "my boo", nie wytrzymałbym z nią 24 h na dobę.
Howard - on był w top 3 głosowania na fan favorite? Jakim cudem? Lubiłem go, ale no bez przesady. Jeśli chodzi o grę popełnił masę błędów. Jako osoba ogólnie był w porządku, ale to nie była gra dla niego. Poza tym irytuje mnie mieszanie wiary z tego typu grą.
Kailtin - nie lubiłem jej. Typowa mean girl. Dobrze, że szybko odpadła.
Jeremy - był tragiczny. Wielkie ego, arogancki, przeświadczony o własnej wielkości. Dobrze, że długo się z nim nie męczyliśmy.
Nick - szkoda, że odpadł tak szybko. Miał naprawdę duży potencjał, wraz z Amandą był moim pierwotnym faworytem. Przynajmniej po programie została mu miłość GM :P
David - pustak i tyle. Dobrze, że odpadł pierwszy, bo dłużej by się go strawić nie dało.
Kogo chciałbym zobaczyć ponownie w jakimś all stars? Helen, Aaryn, Nicka, Andy'go, McRae i Judd'a.