(https://showmag.info/images/logo/bigbrother_usa7.jpg) USA: czas na "Big Brother 7: All-Stars"
Sobota, 15.04.2006, 17:34
W tegoroczne wakacje, zamiast zwykłej edycji "Wielkiego Brata", Amerykanie będą mogli sledzić specjalną edycję programu, zatytułowaną "Big Brother 7: All-Stars". W reality show wemie udział grupa 12-14 uczestników, znanych z szesciu poprzednich edycji widowiska. Mało tego, to widzowie sami zdecydują, które osoby zamieszkają w Domu Wielkiego Brata, wybierając je sposród grona zawodników, zaproponowanych przez producentów. Oczywiscie, ekipa pracująca przy realizacji programu zachowała sobie prawo do umieszczenia w reality show osób, które nie cieszą się popularnoscią wsród widzów, ale które swoimi osobowosciami sprawią, że gra stanie się ciekawsza. Przypomnijmy, że porażką zakończyła się pierwsza amerykańska edycja "Big Brother'a", oparta na oryginalnych, holenderskich zasadach. Wtedy to, wbrew regulaminowi, mieszkańcy w nieograniczony sposób mogli dyskutować o nadchodzących nominacjach, a o losie wytypowanych do odejscia uczestników decydowali widzowie. To połączenie okazało się fatalne w skutkach. Widzowie - jak to zwykle bywa - już na samym początku wykluczyli barwne osobowosci, dzięki którym widowisko mogło być interesujące. Dlatego też program bardzo szybko stał się nużący. Począwszy od drugiej edycji, to uczestnicy decydują o eliminacji i zwycięstwie, podobnie jak ma to miejsce w reality show "Survivor". Producenci zapowiadają, że nie mają zamiaru powracać do sytemu nominacji i wyboru zwycięzcy, który obowiązywał w pierwszej edycji, jednak tegoroczny sezon "Big Brother" będzie z pewnoscią o wiele bardziej interaktywny od dotychczasowych. "Big Brother 7: All-Stars" emitowany będzie od 6 lipca na antenie stacji CBS.
[showmag.info]
Łeee tam - jakos nigdy mi się nie podobały edycje z All Stars. Uważam, że powinno się dać szanse wypromować nowym osobom :)
a ja ogolnie nie lubie All Stars, VIP i inne takie , ciekawą innowacją są edycje międzynarodowe lub the wall to jest ciekawe ;]
A moze by tak kiedys sie pojawilo mix Agenta z BB tj. jest BB+Idol=Star Academy
Cytat: sharkanA moze by tak kiedys sie pojawilo mix Agenta z BB
Włosi cos takiego zrobili z "La Talpą" - grupę VIPów wysłano do haciendy w Jukatanie i tam przez 8 tygodni mieszkali i typowli, kto z nich jest agentem :). Dodatkowo cały czas kamery obserowały ich w tej posiadłosci.
(https://showmag.info/images/logo/bigbrother_usa7.jpg) USA: szczegóły "Big Brother 7: All-Stars"
Piątek, 16.06.2006, 00:19
W tegoroczne wakacje Amerykanie będą mogli sledzić "Big Brother 7: All-Stars". W reality show wemie udział grupa 12 uczestników, znanych z szesciu poprzednich edycji widowiska. 21 czerwca nastąpi ujawnienie 20 kandydatów do programu, sposród których widzowie wybiorą szóstkę (3 kobiety i 3 mężczyzn), która wejdzie do Domu Wielkiego Brata. Głosowanie potrwa przez tydzień, do srody 28 czerwca. Pozostałych szesciu mieszkańców wybiorą producenci, którzy mają nadzieję stworzyć interesującą konfrontację uczestników dobrych i złych - a jednoczesnie uwielbianych i znienawidzonych przez publicznosć. O tym, kto znajdzie się w programie, dowiemy się 6 lipca, czyli w dniu startu widowiska. Zwycięzca "Big Brother 7: All-Stars" otrzyma pół miliona dolarów.
[showmag.info]
(https://showmag.info/images/logo/bigbrother_usa7.jpg) Wystartował "Big Brother 7: All-Stars"
Sobota, 08.07.2006, 11:57
(https://localhost/bigbrother/images/news/2006/07_08.jpg) W czwartek w Stanach Zjednoczonych ruszyła siódma edycja "Wielkiego Brata": "Big Brother 7: All-Stars". Wbrew wczesniejszym zapowiedziom, w reality show bierze udział czternastu, zamiast wczesniej zapowiadanych dwunastu uczestników. 21 czerwca nastąpiło ujawnienie 20 kandydatów do programu, sposród których widzowie mieli za zadanie wybrać szóstkę (3 kobiety i 3 mężczyzn), która wejdzie do Domu Wielkiego Brata. O zwycięstwo w głosowaniu telewidzów rywalizowali: "Chicken" George ("Big Brother"); Bunky, Will Kirby, Mike "Boogie" i Monica ("Big Brother 2"); Marcellas, Lisa i Danielle ("Big Brother 3"); Erika, Dana i Alison ("Big Brother 4"); Jase, Michael "Cowboy", Nakomis i Diane ("Big Brother 5"), Howie, Kaysar, Ivette, James i Janelle ("Big Brother 6"). Plebiscyt trwał przez tydzień, do srody 28 czerwca. Ostatecznie, w poniedziałek 3 lipca decyzją widzów do programu "Big Brother" powróciło osiem osób - 4 kobiety: Erika, Diane, Janelle, Nakomis oraz 4 mężczyzn: Howie, James, Jase, Kaysar. Pozostałych mieszkańców wybrali producenci - 2 kobiety: Alison i Danielle oraz 4 mężczyzn: George, Marcellas, Mike "Boogie" i Will. W widowisku nie wystąpią: Bunky, Dana, Ivette, Lisa, Michael oraz Monica. Wybrana czternastka będzie żyć pod okiem Wielkiego Brata i rywalizować w konkurencjach o stanowisko Głowy Domu i o Weto. Gdy po nominacjach w Domu pozostanie dwoje uczestników, zwycięzcę wybierze 7-osobowe jury, w skład którego wejdzie siedmiu ostatnio wyeliminowanych graczy. Zwycięzca "Big Brother 7: All-Stars" otrzyma pół miliona dolarów. Pierwszy odcinek widowiska wyemitowano 6 lipca. Program nadawany będzie w CBS we wtorki, czwartki i niedziele o 20:00 czasu amerykańskiego.
[showmag.info]
Amerykański Big Brother jest zbyt podobny do Survivor głównie przez sposób eliminacji uczestników (brak możliwosci ingerencji widzów w przebieg programu i wogóle cały ten sposób głosowania uczestników).
Myslę, że głosowanie widzów mogłoby podniesć temperaturę i oglądalnosć.
głosowanie widzów sprawiłoby, że program skonczylby się klapą - tak jak i pierwsza edycja, ktora oparta byla na oryginalnych zasadach. temperatura spadłaby do minus kilkunastu, a widzowie zapadliby w stan głębokiej hibernacji na skutek ogólnie panującej w programie nudy. to własnie obecna formuła zapewnia sukces amerykanskiemu BB i daje możliwosć kontynuowania formatu każdego roku.
Cytat: Admingłosowanie widzów sprawiłoby, że program skonczylby się klapą ...
Dziwne gusta mają Ci Amerykanie :los: .
Formuła amerykańskiej edycji jest inna ale co najważniejsze się sprawdza. Sporo ludzi oglada odcinki (oczywiscie bez porównania mniej niz Survivor) sporo ludzi wykupuje live feeds a program zarabia na siebie także dzięki temu że tak jak inne RSy jest koszmarnie tani w produkcji.
PS Wszystkie odcinki podobno (bo jeszcze tego nie uruchomili) bedzie mozna obejrzeć za darmo na stronie CBS indemand (oczywiscie z kilkudniowym opónieniem w stosunku do emisji w TV)
Ja mam takie pytanie. Chodzi o porównanie popularnosci BB a Survivoru na swiecie; Jak dużą oglądalnosć ma Big Brother, a jak dużą Survivor w Ameryce? I który tak naprawdę jest popularniejszy na swiecie?
Ogladalnosć Survivora od kilku sezonów wacha się pomiędzy 16 a 20 mln widzów i jest to wciąż czołówka. Survivor przeważnie wygrywa z innymi programami nadawanymi w tym samym czasie (chyba że akurat Idol leci).
BBUS jest programem letnim czyli z zalożenia oglądalnosc jest mniejsza. Ostatni odcinek zgromadzil między 7 a 8 mln widzów co jest całkiem niezlym (choć nie zachwycającym) wynikiem.
W Stanach jest tak że programy (m in Survivor i Amazing Race) przeważnie debiutuja latem i jesli test wypadnie pomyslnie to w następnych latach przesuwane są na jesień/wiosnę. Przynajmniej dzięki temu unikają koszmaru powtórkowego.
Na swiecie raczej popularniejszy jest BB, po prostu łatwiej i taniej mozna go zrealizować i zapewnia codzienną stabilna grupę widzów.
(https://showmag.info/images/logo/bigbrother_usa7.jpg) Finał "Big Brother 7: All Stars" w USA
(https://showmag.info/images/news/2006/09_13.jpg) We wtorek, w Stanach Zjednoczonych zakończyła się emisja siódmej edycji "Big Brother'a", tym razem z udziałem 14 uczestników znanych z poprzednich sezonów.
Reality show rozpoczął się 6 lipca i trwał 72 dni. Przez 11 tygodni zawodnicy rywalizowali w konkurencjach o stanowisko Głowy Domu i o Weto. Zwycięzcę wybrało 7-osobowe jury, w skład którego weszło siedmiu ostatnio wyeliminowanych graczy. Stosunkiem głosów 6:1, nagrodę główną - 500 tysięcy dolarów - otrzymał 36-letni Mike "Boogie" Malin, uczestnik "Big Brother 2". W trakcie emitowanego na żywo finału, przyznano także nagrodę publicznosci - 25 tysięcy dolarów - dla jednego z członków jury. Otrzymała ją 26-letnia Janelle, ulubienica telewidzów z szóstej edycji widowiska.
Siódma edycja "Big Brother'a" spełniła oczekiwania stacji CBS i już dzis wiadomo, że w przyszłym roku Amerykanie będą mogli oglądać "Big Brother 8". Poszukiwania chętnych do wzięcia udziału w widowisku już się rozpoczęły.
Edycja All Stars...
Z jednej strony wybór uczestników był wyśmienity (pomijając osoby z drugiej edycji. Czemu nie Hardy i Nicole?!?!). Podobały mi się walki między edycjami; sezon 2 Vs sezon 6, sezon 6 Vs sezon 5, sezon 6 Vs reszta :D i konflikty między osobami z tego samego sezonu (3, 4, 6) które przetrwały kilka lat na potrzeby tej edycji!
A z drugiej strony WSZYSCY tak zaprawieni w boju uczestnicy pokazali, że łatwo ich manipulować i wmawiać (mało)przekonywująco że są bezpieczni! Najbardziej rozczarowywały decyzje większości HOH, mnie osobiście zwłaszcza Janelle i to, że Chilltown nieźle się nachapali podczas różnych konkurencji. Chilltown ośmieszył ten program!
Tak jak wspominałem najmocniejszym ogniwem tej edycji byli uczestnicy. To byli naprawdę All Starsi:
Mike – jedyny według mnie nie All Stars. Grał tak samo jak w drugiej edycji tylko tym razem mu się udało. Chamski facet. Podobał mi się tylko w momencie gdy odpadł Will :los:
Erica – udało jej się. Sytuacje jej sprzyjały. Jedna z mniej zasłużonych finalistek programu.
Janelle – najsilniejsza, najsprytniejsza, najpiękniejsza uczestniczka w historii programu. Ale jej decyzje mnie w tej edycji rozczarowywały. Jednak i tak uważam, że jest najlepsza!
Will – grał tak samo jak w drugiej edycji tylko tym razem udało mu się troszeczkę mniej. I bardzo się zestarzał od tamtego czasu :P Botoks potrzebny od zaraz! Ma plusa za to, że bezkarnie mieszał z błotem resztę gwiazd.
George – ogólnie zasłużył na szacunek za planowane 60 dni ze SLOPem i za przemowy.
Danielle – brawa dla tej pani! Świetna!
James – chwilami dobry chwilami zły tak jak jego gra. Ciężko go jednoznacznie ocenić
Howie – w tej edycji lubiłem go jeszcze bardziej pomimo, że zawodnik z niego słaby
Marcellas – cienias. I znów pokazał, że jest naiwniakiem tylko tym razem zasługiwał na taki wykop.
Kaysar – ten facet znów przegrał w ten sam sposób i w tym samym momencie gry. Przewartościował swoją grupę i za bardzo uchodził za jej lidera. Chociaż nie wiem czy to w ogóle było zależne od niego...
Diane – najsłabsza uczestniczka tej edycji. Co się z nią stało od czasu piątej edycji?
Jase – ten sam czarny charakter, który chciał udawać nawróconego przez miłość. Nieudana kreacja. Stracił tym trochę w moich oczach.
Nakomis – nie miała szansy się popisać. Według mnie najlepsza uczestniczka piątej edycji.
Alison – mocna tylko w gębie. Dała się podpuścić i wykonała czarną robotę. Tylko tyle! Dno!
Edycja siódma podobała mi się dużo mniej niż (najlepsza) szósta i druga ale dużo bardziej niż edycja piąta i ta aktualna. Było ciekawie choć głupota uczestników (i to niby gwiazd) raziła!
Podsumowując najmocniejszymi edycjami z edycji 1-6 były: edycja 2 i edycja 6! Edycji szóstej nie muszę chyba nikomu polecać więc polecę edycję drugą, która pomimo braku konkurencji PoV była i tak świetna.
Zwycięzca amerykańskiego "Big Brothera" zdefraudował pieniądze, by realizować swoje fantazje seksualne z mężczyznami?
https://showmag.info/2011/08/05/zwyciezca-amerykanskiego-big-brothera-zdefraudowal-pieniadze-by-realizowac-swoje-fantazje-seksualne-z-mezczyznami/
Skończyłem 7 sezon i jak dla mnie był to najgorszy z sezonów 2-7. Kiedy zobaczyłem cast, byłem zadowolony, bo faktycznie w większości wybrali tych najlepszych. Ale im dłużej oglądałem, tym bardziej czułem się tak, jakbym dostał pięknie zapakowany prezent, a w środku znajdowało się zwykłe gówno. Prawie nikt nie dorównał swojej poprzedniej grze. Poziom sezonu utrzymywała jedynie czwórka z sojuszu Legion Of Doom: Will, Boogie, Danielle i James. Może Nakomis i Diane by coś namieszały, jakby zostały dłużej. Największe rozczarowanie tego sezonu to Janelle (która z najbardziej ulubionej zawodniczki stała się najmniej ulubioną) i Erika. Ogólnie z 20, która walczyła o wejście, zamiast Boogiego i Jase'a (jakim cudem ludzie na niego głosowali?) dałbym Monicę i Danę, ewentualnie Bunky'ego lub Lisę.
Boogie - i pomyśleć, że wygrał koleś, który wszedł do domu tylko dlatego, że tego zażądał Will. Dzięki Will'owi wszedł do domu, dzięki Will'owi wszedł do finału i dzięki Will'owi wygrał. Ogólnie na tle całego castu jest dobrym zwycięzcą, na pewno lepszym niż gdyby to była Erika. Ale nie oszukujmy się, to była gra Will'a, Boogie tylko miał szczęście, że wygrał 2 ostatnie HOH (szkoda, że nie Will). Gra nienajgorsza, ale jako osoby go nie trawię. Paskudny typ. Rozkochał w sobie Erikę. Ona w konfach mówiła, że myśli o ślubie i dzieciach, a on w konfach nazywał ją dziwką plus obrażał jej wygląd. Przekroczył pewną granicę, której przekraczać się nie powinno. Obrzydliwy typ i tyle, zero szacunku.
Erika - do pewnego momentu nawet ją lubiłem. Nie mam nic przeciwko grze na floatera. Dobra gra poza radarem nie jest zła. Ale jednak niestety dała zmanipulować się Boogie'mu. Moment, w którym wywaliła swoją jedyną prawdziwą sojuszniczkę Danielle, bo wierzyła, że Boogie wywali Will'a i weźmie ją do finału... Była taka naiwna, dała tak się zrobić w konia. On jeszcze ją ośmieszał i obrażał w konfach. Gdyby to ona wygrała PoV, to pewnie Janelle by odpadła w f4. Owszem, to Erika odkryła kłamstwa Chilltown i obróciła Janelle przeciwko nim, ale wyszło to przez przypadek i tylko dlatego, że sama była zagrożona. Na koniec było mi jej żal po tym, jak pokazali wypowiedzi Boogie'go na jej temat. Widać, że ją to zabolało, ale potrafiła utrzymać emocje w sobie i wyjść z twarzą.
Janelle - po tym sezonie nie mogę jej znieść. Nie wiem, za co dostała te 25 tysięcy od widzów, ale na pewno nie za swoją grę. W 6 wymiatała, a tutaj była tragiczna. Była jeszcze większą idiotką od Eriki. Najlepszy gracz w zadaniach - o tak. Wygrała tyle HoH i PoV. I co z tego, skoro była marionetką Willa? Miała tyle okazji, by zrobić ruch przeciwko Chilltown, by wziąć grę w swoje ręce i zatrząść domem. I co? I popełniała błąd za błędem, wykonywała debilne nominacje, bo Will, w którym się zadurzyła, ją o to poprosił. Największa idiotka sezonu, jak dla mnie była gorsza od Eriki (Erika przynajmniej odkryła kłamstwa Chilltown). Wg mnie Janelle zniszczyła ten sezon, bo gdyby wywaliła Chilltown zamiast idiotycznie nominować floaterów, to może ten sezon byłby ciekawszy. Jak dla mnie to właśnie idiotyzm i głupota Janelle zniszczyły ten sezon. Z całej obsady lubię ją najmniej.
Will - moim zdaniem najlepszy gracz w historii BB. Ten sezon tak jak 2 należał do niego. Genialnie manipulował tymi ludźmi. Nawet flirtując z Janelle nie przekroczył granicy tak jak Boogie. Prawdziwy puppet master. Sterował marionetkami. Szkoda, że to nie on miał HOH albo POV w final 4, bo tylko on zasłużył na wygraną. Ale Janelle nie dość, że popsuła cały sezon, to odebrała nam jeszcze dobrego zwycięzcę.
George - no co za koleś. Gry żadnej, jego nominacje to jedno wielkie WTF znikąd. Ale bardzo go lubiłem jako człowieka. Śmieszny był i taki sympatyczny. Wniósł wiele pozytywnych emocji do domu. Jego mowa na veto meeting i walka o veto to jedne z moich ulubionych momentów tego sezonu.
Danielle - moja ulubiona zawodniczka ever. Zaraz po Will'u drugi najlepszy zawodnik w historii. Wyciągnęła wnioski z BB3 i w tym sezonie nie była tylko tą złą Danielle, która wszystkich ograła, oszukała i zdradziła. Tym razem nie zapomniała pokazać też, że jest świetnym człowiekiem, który też ma emocje. Nie mogła grać tak samo jak ostatnio, bo od początku była traktowana jako zagrożenie, ale nadal grała bardzo dobrze, zaraz po Will'u najlepiej. Jako pierwsza próbowała zrobić cokolwiek przeciwko Chilltown, ale głupia Erika wszystko popsuła. No ale cóż, ograł ją puppet master. Przyjęła to na klatę i nie była bitter okazując szacunek do gry.
James - w sumie do tego samego worka co Danielle. Zaraz po niej i Willu trzeci najlepszy gracz. Wszystkie obelgi, które posłał w stronę Janelle były prawdziwe Wink Nie miał szans na lepszą grę przez idiotyzm Janelle, a potem oszukało go Chilltown wykorzystując właśnie owy idiotyzm.
Howie - nigdy nie był dobrym graczem i nie gry od niego oczekiwałem. Był za osobowość, ale zrobił się straszny. Tak paskudny, jak nie wiem co. Jego odejście z domu, a potem obrażanie innych w jury house było okropne, straciłem do niego cały szacunek.
Marcellas - on też nie wrócił za grę a za osobowość, ale tutaj ani gry nie było, ani tej fajnej osobowości. Zrobił się taką strasznie narzekającą na wszystko divą. Irytował mnie niemiłosiernie.
Keysar - również rozczarowanie. Z jednej strony odpadł przez idiotyzm Janelle i był ofiarą wypadkową, bo ona miała wylecieć, ale oczywiście głupi ma szczęście i wygrała POV. Z drugiej jednak strony miał szansę jako HoH i jej nie wykorzystał. W tym sezonie nie było mi go żal.
Diane - nie wiem, co się z nią stało. W BB5 grała najbardziej agresywnie ze wszystkich, a tutaj była strasznie pasywna. W sumie to nie zrobiła nic. Może gdyby miała więcej czasu, to by się rozwinęła i pokazała, na co ją stać.
Jase - szok, że widzowie wybrali tego pajaca. W sumie to nawet go początkowo polubiłem. Podobała mi się historia, że zmienił się na lepsze dla dziewczyny i jej dziecka. Z czasem jednak wyszedł ponownie jego prawdziwy charakter. Nie umiał zareagować z godnością, gdy został nominowany i wiedział, że wyleci. Odstawił szopkę a la swoje zachowanie w bb5 i dobrze, że odpadł.
Nakomis - strasznie mi jej szkoda. Odpadła jako jedno z zagrożeń na podstawie poprzedniej swojej gry. Nie zdążyła nic pokazać. Głupia nie była i rozumiała grę. Pewnie by namieszała, gdyby miała szansę zostać dłużej.
Alison - przynajmniej tej idiotki nie trzeba było dłużej oglądać. Wiedziała, że tym razem dawaniem dupy do finału nie dojdzie, więc musiała grać inaczej. I co narobiła? Idiotycznie rozpowiedziała wszystkim plan Danielle ściągając na siebie własną eliminację. I całe szczęście.