[UK] Big Brother 14

Zaczęty przez Damian, Wt, 14 Sie 2012, 09:31:05

illumanti

Callum powinien dostać immunitet od Safe House, oczywiście to jest chyba oczywiste ^^ Oni mogą uchronić jedną osobę ale muszą wskazać kolejną na to miejsce.

Gina i Dexter się roztyją. Spać, jeść, leżeć, oglądać. Spożywają na zapas, bo w domu brakuje ;-)


Damian

Nie zgadzam się, Callum jest do wylotu według mnie, z resztą jak połowa mieszkańców. To jedyny moment kiedy ktoś inny W KOŃCU może opuścić dom, zapewne po powrocie Dextera i Giny wszystko wróci do normy = nominacje dla tej dwójki. Dla mnie osobiście w tym tygodniu Wolfy powinna zostać, a wylecieć ktoś z nudziarzy, typu Charlie, Callum. Wolfy mogłaby wylecieć za tydzień. Też zauważyłem że Gina i Dexter tylko coś jedzą ciągle.  :D

illumanti

Charlie dostała immunitet, wskoczyła Jackie na to miejsce. Safe house has been revealed ;-)

Damian

Dzień 26: Ciekawe jak Gina i Dexter dadzą radę po powrocie do domu - na razie mają pyszne śniadanka, sam luksus. Gina pewnie będzie strasznie niezadowolona, bo teraz czuje się jak ryba w wodzie. :D Rano między Jackie, a jej córką Charlie doszło do sprzeczki, pierwszy raz w domu jest między nimi jakiś zgrzyt. Wielki Brat przygotował tego dnia kolejne zadanie dla uczestników, główną role odgrywali w tym zadaniu Gina i Dexter. Musieli dopasować mieszkańców do różnych tekstów z wycinek gazet. Hazel na przykład została najbardziej grającą osobą, a Dan tym, który dzięki swojemu ciału chce wygrać. Mieszkańcy musieli potem dopasowywać imiona do danych wycinków gazet. Poza tym tego dnia znowu doszło do złamania regulaminu domu, chodziło tradycyjnie o rozmowę o nominacjach. Sam, Jackie oraz Sophie musieli przejść na jakiś czas do więzienia. Uczestnicy po zadaniu mogli odebrać ze spiżarni pistolety wodne i mogli się polać wodą. Potem trochę się to wymknęło spod kontroli, bo lali się nawet z ogródkowej konewki, czy wiadra. :D Zaczyna mnie denerwować tworząca się para Hazel i Daleya, widać że Hazel robi to w sztuczny sposób. Wolfy zwierzyła się Wielkiemu Bratu, że nikt w domu jej nie lubi.

Damian

Dzień 27: Kolejny dzień Giny i Dextera w sekretnym, luksusowym pokoju. Dzisiaj muszą podjąć decyzję: kogo z nominowanych uratują, no i kogo na to miejsce wyznaczą. Poranek w domu tradycyjny, poza tym kolejny part tulenia się Hazel i Daleya - swoją drogą zaczynają mnie oni już denerwować, te ich ciągłe gadki, podniecanie się Daleya. Według mnie produkcja powinina zrobić live eviction, w którym wszyscy będą nominowani, może w końcu wylecą nudziarze z domu. Tego dnia na mieszkańców czekała ogromna niespodzianka. Wielki Brat poinformował uczestników, by zajrzeli do ogrodu, ujrzeli oni tam... Dextera i Ginę popijających luksusowe drinki oraz basen! Wiedziałem że w domu jest ukryty basen, co prawda niewielki, ale jest. Gina i Dexter byli w odgrodzonej barierkami części ogrodu. Wszyscy byli mocno zszokowani. Wielki Brat poprosił wtedy by Gina i Dexter podjęli decyzję. Wybrali Charlie, dzięki temu nie jest ona już nominowana. Musieli natomiast wybrać inną osobę na jej miejsce i o ironio wybrali jej mamę, Jackie. Prawdziwy rollercoaster! Ponadto na tym nie kończy się akcja "sekretny pokój" - do Dectera i Giny dołącza Charlie! Mogą korzystać z luksusów oraz części ogrodu z basenem. Otworzone zostało też okno na ogród, dzięki czemu mieszkańcy luksusowego pokoju mają wgląd na to, co się dzieje w ogrodzie. Oczywiście reszta mieszkańców nie może korzystać z luksusów i basenu. Poza tym w domu zaczęła się fala pytań na temat tego, jak teraz Gina i Dexter postrzegają poszczególnych uczestników. Jeden z bliźniaków nawet się obraził, jak Gina nazwała go "suczowatym". :D Dan go pocieszał. To właśnie Dan i Sophie zostali najbardziej wychwaleni przez Ginę. Dan w pokoju zwierzeń powiedział Wielkiemu Bratu że przez głowę przeszły mu myśli o "sekretnym domu" głównie dlatego, że publika podczas programu live ciągle krzyczała by Wolfy opuściła dom, coś mu w tej kwestii nie pasowało. Znowu miał rację. :D Jackie powiedziała w ogrodzie Ginie że nie będzie przeżywać swojej nominacji, jest zadowolona z czasu który spędza w domu, z młodymi ludźmi. Daley ciągle przeżywa flirt z Hazel...

illumanti

Mam nadzieję, że Wolfy odpadnie. Współczuję mieszkańcom. Higiena powinna być zapisana tam w regułach

Damian

Jak dla mnie powinna wylecieć Hazel lub Callum, Wolfy tak czy siak wyleci prędzej czy później. Szczerze mam dosyć tego jej ciągłego flirtowania z Daleyem. Jak tak publika będzie wywalać te najbardziej kontrowersyjne osoby, to naprawdę do finału nic tam się dziać nie będzie. Już było to widać, kiedy Gina i Dexter przenieśli się do 'safe house'.

Damian

Dzień 28: Dexter, Gina oraz Charlie grają pierwsze skrzypce w domu - z nimi związane jest kolejne zadanie. W całym domu rozwieszone są plakaty z ich zdjęciami, muszą podejmować różne decyzję dotyczące uczestników, by Ci zaś mięli pieniądze na zakupy. Na czas zadania otwarto specjalny pokój, w którym wszyscy się spotykają i poznają decyzję tejże trójki. Są nawet portrety Giny, Dextera i Charlie, Gina była bardzo zadowolona. :D Dzięki temu że np. odebrali mieszkańcom wszystkie ubrania, zaoszczędzali pieniądze do budżetu zakupów. Hazel nie mogła się malować, bliźniaki musieli oddzielać jakiś makaron, dzięki temu zaoszczędzono kolejne pieniądze. Wielki Brat jednak kusił Ginę, mogła ona w sekrecie skorzystać z wizyty u makijażystek, jednak po odjęciu pewnej kwoty z zaoszczędzonych pieniędzy - Gina oczywiście się zgodziła. Bliźniaki Jack i Joe mają strasznie irytujący śmiech, do tego drą się niemiłosiernie. Wielki Brat również kusił Dextera, za odjęcie kolejnych pieniędzy z sumy do zakupów mógł on próbować różnych win, zgodził się bez problemu, po raz kolejny z konta na zakupy poleciały pieniądze. Kolejna kusząca propozycja skierowana była już do całej trójki: Charlie, Dextera i Giny - mogli oni dostać butelkę szampana, oczywiście za odjęcie kolejnej sumy z puli. Również się zgodzili. Mieszkańcy domu również dostali propozycję od Wielkiego Brata, mogli otrzymać drinki, muzykę, w zamian za odjęcie kolejnej sumy, zgodzili się. Jackie miała pretensje do Dextera, że piją wino przeznaczone dla reszty, a sami mają dużo więcej luksusów. Oni muszą to dzielić na wszystkich. Ważną decyzją którą tego dnia podjęli Dexter, Gina i Charlie było odebranie papierosów mieszkańcom, Wolfy była baaardzo sfrustrowana...

Damian

Live eviction #3 (zeszłotygodniowe live show było fake, jak wiadomo)
Dzień 29: Dzień pełen kłótni, najpierw swoje żale wylewał w kuchni Callum, przez chwilę miałem wrażenie że zwariował, potem Charlie kłóciła się z mamą, to chyba nie jest dla niej takie łatwe, bycie wraz z mamą w reality show. :D Do ostrej kłótni doszło też między Danem, a jednym z bliźniaków. Jeszcze tak zdenerwowanego Dana nie widziałem. Poza tym Sophie, Gina, Wolfy i Dan rozmawiali na temat Hazel i Daleya, oceniali jej zachowanie, Gina naprawdę jej nie lubi. W ogrodzie znalazł się dmuchany basen, prawdziwa ekologiczna edycja. :D Hazel nawet nie zdaje sobie sprawy, że przez flirtowanie z Daleyem mocno naraziła się publice. Minął miesiąc tej edycji, a bliźniaki, Sam, czy Sophie naprawdę zbyt wiele nie wnoszą, do tego Jack i Joe tylko denerwują, drą się, krzyczą. Mogliby w końcu wylecieć. Mocnym akcentem zakańczającym kolejne zadanie 'tygodniowe' było pokazanie uczestnikom na plazmie w salonie ostatnich nominacji! Wszyscy mogli poznać kto, kogo nominował. Najgorzej miała Wolfy, bo to ona otrzymała najwięcej nominacji od swoich współmieszkańców. Jackie bardzo przeżywała swoją nominację, nawet się popłakała.
W końcu Emma przekazała pierwszą informację uczestnikom: bezpieczny jest Callum. Nieco później nadszedł czas ogłoszenia wyników głosowania widzów. Dom Wielkiego Brata opuściła... Wolfy. Jednak to co zrobiła stacja, woła o pomstę do nieba. W momencie kiedy otworzyły się drzwi wyjściowe, przerwali program i wepchali reklamy, które zakończyły się cztery minuty wcześniej! Co to ma być?! Robią z ludzi idiotów. Od takich beznadziejnych trików aż odechciewa się oglądać program, pogratulować tylko włodarzom stacji...
Już po wyjściu Wolfy z domu Wielki Brat oznajmił mieszkańcom że Gina, Dexter oraz Charlie muszą opuścić sekretny, luksusowy pokój i powrócić do domu. Gina była bardzo rozczarowana, jednak to nadal nie koniec roli sekretnego pokoju. Widzowie mogą ponownie wybrać kolejną dwójkę uczestników, którzy do niego wejdą, po prostu każdy został dobrany w nową parę, Gina już nie będzie mogła wejść tam razem z Dexterem. Wszystko zależy od widzów.

illumanti

To ile osób w takim razie będzie w tym roku w finale? Muszą zrobić kiedyś prawdziwe double eviction skoro oni chcą wysłać kolejnych dwóch mieszkańców do safe house.

Damian

Ale już nie będzie fake eviction, teraz szybciej wejdą. W piątek zapewne normalne wyjście. Szczerze mogliby już zakończyć akcję "sekretny pokój". To było dobre, ale dopóki mieszkańcy nic nie wiedzieli.

Damian

Dzień 30: Ostatni dzień Dextera, Giny i Charlie w sekretnym pokoju. Koniec luksusów się zbliża, jak Gina to wytrzyma?! ;) Coraz bardziej zaczynają mnie denerwować Hazel & Daley, te ich ciągłe zaloty są już nudne. Dan w końcu mógł się wykazać, dostał idealne zadanie dla siebie - został detektywem w domu "BB". Wielki Brat chciał sprawdzić jego umiejętności detektywistyczne, wybrał więc Sama na sabotażystę owego zadania, oczywiście celem Dana było odgadnięcie, kto psuje szyki. Sam musiał min. zakopać kilka rzeczy Dana w ogródku, czy też wrzucić jego rzeczy do basenu. Sam robił to strasznie nerwowo, szybko, więc odgadnięcie kto jest sabotażystą dla Dana nie było większą trudnością. Sam już od początku zadania dał się poznać, biegał ciągle wokół łóżka Dana. Za karę musiał spędzić dwie godziny w więzieniu. Dexter zarywa teraz do Charlie, ale chyba nic z tego nie będzie. Charlie nie wykazuje większego zainteresowania. :D Wolfy przeczuwała swoje wyjście z domu, popłakała się przed ogłoszeniem wyników. W końcu nadszedł czas wyjścia Wolfy - była jaka była, jednak będzie jej brakować. Wolfy była jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek, zdecydowanie wolałbym żeby wyszedł jakiś nudziarz pokroju Sama. Już po wyjściu Wolfy, Dexter, Gina i Charlie musieli spakować się i opuścić sekretny pokój. Gina robiła z tego jakąś prawdziwą tragedię, czego można się było z resztą spodziewać. :D

Damian

Dzień 31: Dexter zaczął dzień od opowiedzenia Daleyowi i Hazel o pobycie w sekretnym pokoju, Hazel dziwiła się dlaczego Gina jej tak nie cierpi. Ja początkowo polubiłem Hazel, jednak po tym co wyprawia z Daleyem, zaczyna mnie denerwować. Mieszkańcy dyskutowali też o "buczeniu" publiki na Hazel. O zgrozo - Hazel i Daley zostali nowymi rezydentami luksusowego, sekretnego pokoju. Poza wysprzątanym na błysk luksusowym pokojem Hazel i Daley otrzymali telefon, tzw. gorąca linia, dzięki niemu mogli dzwonić do domu "BB" i wydawać różne polecenia. Hazel na przykład zdecydowała, by wszyscy mieszkańcy wysmarowali swoje twarze błotem, odegrała się też na Ginie, bo ta musiała wysprzątać sama cały ogród. Hazel zrobiła się bardzo pewna siebie. Teraz z Daleyem, który ma na nią ogromną ochotę są w idealnej sytuacji. Ponadto są bezpieczni w najbliższych nominacjach, nie wiem czy ich zniosę kolejny tydzień. Callum chyba wiąże z Charlie jeszcze jakieś nadzieje, niby w żartach, jednak ciągle ją komplementuje. Nawet prosił, by Sam zapytał Charlie, czy jest on w jej typie. Daley przypomniał sobie wieczorem, że Dexter obiecał po nominacjach, że jak zostanie w domu, to przebiegnie się nago, tak też musiał zrobić. Wyskoczył nago do ogrodu, najlepsza była reakcja Giny. :D Jej miny rozwalały. Daley i Hazel zakończyli dzień we wspólnym łóżku...

Damian

Dzień 32: Dzień kolejnych nominacji w domu Wielkiego Brata oraz ciąg dalszy pobytu Hazel i Daleya w luksusowym pokoju. O dziwo obudzili się już w osobnych łóżkach, aczkolwiek od rana już flirtowali. Zadanie tego dnia skupiało się na tej właśnie dwójce mieszkańców - ich zadaniem było zadawanie uczestnikom przeróżnych pytań, niekoniecznie wygodnych, przepytywali każdego. Atmosfera panowała trochę, jak na jakimś egzaminie: ubiór, miny no i notowanie wszystkiego przez Daleya i Hazel. Gina oczywiście była najlepsza, nie szczypała się. Od Hazel padło pytanie, kogo najbardziej nie lubi w domu, wykrzyczała "Hazel, Hazel, Hazel!". :D To zadanie jest dobrym rozwiązaniem dla Hazel i Daleya, mogą jeszcze więcej dowiedzieć się o swoich współmieszkańcach. Poza tym zdecydowali oni, by zorganizować w ogrodzie randkę dla Charlie i Calluma. Niby wszystko między sobą wyjaśnili, jednak to nie była romantyczna randka, potem Callum płakał w toalecie. Drugą część "randki" Charlie spędziła z Dexterem. Nocą w sypialni sekretnego pokoju Daley i Hazel zaczepiali się, dla zabawy uderzali po nogach, Dexter jednak wyzywał Hazel, nawet jeśli w żartach, zachowywał się beznadziejnie. Otrzymał ostrzeżenie od Wielkiego Brata. Był wielce zdziwiony, że przez "zabawę" otrzymał ostrzeżenie. Wielki Brat przypomniał mu, że nie toleruje agresji w swoim domu. Jednak to nie był koniec tej historii, Daley naprawdę mocno się wyrażał, wystraszyła się nawet sama Hazel! Poza tym że wyzywał ją, to groził jej, udawał nawet że ją dusi w łóżku! Cała historia przedłużała się do samego rana, w końcu Wielki Brat oznajmił Daleyowi, że limit jego ostrzeżeń się wyczerpał. Daley musiał opuścić dom Wielkiego Brata!  :szok: Wyszedł nad ranem przez drzwi z pokoju zwierzeń, do ringów kamerowych. Co za historia!

illumanti

Sorry, Hazel była sama w sobie winna i podpuściła jego do tego, mam nadzieję, że WB pokaże mieszkańcom ten materiał co jest teraz na youtube, i sobie sami obejrzą całą sytuację.