No i nic chyba nie ma o nagrodzie.
Gdyby od razu powiedzieli że zwycięzca dostanie milion zlotych to z pewnoscią by było więcej chetnych. A tak to się może okazać że ten co wygra dostanie uscisk ręki prezesa i telefon komorkowy. Zresztą pamiętajmy że Polsat ma niechlubne tradycje w oszukiwaniu z nagrodami głownymi co zaczeło się juz od Dwóch Swiatow.
Cytat: RosaPolsat ma niechlubne tradycje w oszukiwaniu z nagrodami głownymi co zaczeło się juz od Dwóch Swiatow.
A kiedy niby oszukiwali ??
W "Dwóch Swiatach" od razu było powiedziane, że milion złotych to pula nagród, a nie nagroda główna. "Bar" miał od razu powiedziane, że są mieszkania w Wawce, pensja na całe życie i złoto. Dopiero przy piątej edycji podali pod koniec, że do wygrania jest porsche.
Hmmm, tajemnica z nagrodą niezbyt dobrze wygląda. Może znowu (jak w przypadku Baru Europa) TV 4 będzie czekać na wyniki oglądalnosci i 2/3 tygodnie przed finałem podadzą,że do wygrania jest 100 tysięcy. Uczestnicy wchodząc do Domu BB powinni wiedzieć, o co grają.
A może wykorzystają patent z australijskiej (ubiegłorocznej) edycji i dadzą maksymalną pulę i będą odejmować kasę za przewinienia :)
a może zrobią numer i w ogóle nie będzie nagrody.
mam nadzieję, że 2 wrzesnia powiedzą na początku programu po co mieszkańcy wchodzą do domu i o co mają walczyć. Jak poznają mieszkańcy nagrodę pierwszego dnia ( pod warunkiem, że będzie porządna) wzmocni to w nich rywalizację.
fajno by było, gdyby było jak w kraju kangurów ;P
(https://showmag.info/images/logo/bigbrotherpl4.jpg) Znamy wielkosć nagrody głównej w "Big Brother 4.1"
Już jutro startuje "Big Brother 4.1". Serwis Reality-TV.pl jako pierwszy w Polsce informuje, ile dni potrwa program, kiedy odbędzie się finał i o jaką nagrodę walczyć będą uczestnicy!
Jak dowiedział się serwis Reality-TV.pl, "Big Brother 4.1" trwać będzie przez 106 dni, czyli dokładnie tyle, ile trwała pierwsza i druga edycja "Wielkiego Brata". Finał widowiska odbędzie się w niedzielę 16 grudnia, po 15 tygodniach rywalizacji.
Znamy także wysokosć nagrody głównej, jaką otrzyma zwycięzca reality show. Osoba, która przetrwa najdłużej otrzyma 100 tysięcy złotych, co jest kwotą znacznie niższą niż te, jakie otrzymywali zwycięzcy poprzednich edycji programu. Przypomnijmy, że w latach 2001-2002, zarówno Janusz Dzięcioł, Marzena Wieczorek, jak i Piotr Borucki, opuscili Dom Wielkiego Brata bogatsi o 500 tysięcy złotych.
Przecież to jest jakas kpina ! To jest pewne ? Przecież 100 tysięcy to strasznie mało - tyle dostał zwycięzca "Baru Europa", ale on miał: kontakt z rodziną, możliwosć wychodzenia poza domek, no i co najważniejsze - program trwał tylko 11 tygodni.
Ja jednak liczę, że nagrodę zwiększą - chociaż do 300 tysięcy.
Nie sądzę - sama organizacja tego przedsięwzięcia pochłonęła tyle kasiory, że nie dadzą więcej.
Ale co z tego, że produkcja pochłania duże pieniądze ? Ty myslisz, że pierwsza edycja była tańsza ?! TVN jakos umiał dać 500 tysięcy, a tutaj 100 tysięcy wygląda żenująco i smiesznie. Im więcej pieniędzy, tym bardziej uczestnicy walczą o tę nagrodę. A tu, jak zapowiedzą "Zobacz jak walczą o 100 tysięcy złotych" będzie odebrane co najmniej tak samo mało poważnie, jak w przypadku "Wyprawy Robinson'.
W "Łysych i blondynkach" też było 100 tys. nagrody, ale program trwał o połowę krócej, niż BB - tylko 7 tygodni.
podmark - nie denerwuj się (...) i nie krzycz (...) Tak sobie po prostu pomyslałam - nie znam się na tym. Zresztą nie mnie jest oceniać. Szczerze przyznam, że jak obserwuję tutaj taką szarpaninę na słowa, to nieswojo się czuję... Pozdrawiam @ll
No własnie - "Wyprawa Robinson", myslę że kosztowała uczestników więcej niż każdego mieszkańca BB, a mimo to nagroda od wielkiej, ogólnopolskiej stacji wynosiła 100 tys. Czwórka jest kilka razy mniejszą stacją i zarabia kilka razy mniej pieniędzy. Myslę, że 100 tys. to jak na ich możliwosci sporo kasy.
Cytat: podmarkPrzecież to jest jakas kpina ! To jest pewne ?
niestety do takich informacji dotarłem i nie pozostaje mi nic innego jak to potwierdzić.
do pudelka mi daleko, więc plotek nie rozpowszechniam ;)
Fakt że ogromne pieniądze poszły w program ale nagroda dla zwycięzcy zdecydowana mimo wszystko za mała.500 tysięcy złotych! najmniej 300 tys,ale nie 100...?!
to 100 tys oznacza, jak dla mnie,że maja w planach kolejne edycje
I brak dobrych uczesnikow bo za 100 tys to nie będzie zbyt wielu chętnych na castingach.
Nie sądzę, aby na liczbę osób na castingach miało istotny wpływ to czy nagroda wynosi 100 000 czy 200 000 zł. Kasa jest ważną motywacją, dla której ludzie zgłaszają sie do reality show, ale częsciej jednak na pierwszy plan wysuwają się dwa inne motywy:
- chęć zdobycia popularnosci (''chcę być sławna jak Madonna'' M. Sewioło),
- chęć zaistnienia w mediach (np. zdobycia pracy w tv, nagranie płyty etc.).
no własnie. Frytka, np, dzięki jacuzi zagra w filmie. A jacuzi było w BB. A żeby dostać się do BB przyszła na casting. Wątpię, żeby liczyła jedynie na wygraną ;)
Ludzie w większosci liczą na "cos szczególnego" po zakończeniu programu - nie chodzi o kasę. Gdybyscie zapytali kogokolwiek z uczestników castingów, jaka jest wygrana - nikt by Wam nie odpowiedział. A w castingu uczestniczył (...)
A Ty, na co liczyłas idąc na casting, FK?
Tylko obietnica dużej kasy może sklonić ludzi do porzucenia np pracy i zgody na porzucenie swojej prywatnosci. Nie będzie kasy to będziemy mieli ludzi jak w łysych i blondynkach.
Nie masz racji. Fakt, iż na casting do ''łysych i blondynek'' zgłosiło się mniej osób niż do programów typu ''BB'' czy ''Bar'' wynikał nie z tego, że tam była mniejsza kasa, ale z mniejszej popularnosci programów ''Amazonki'' i ''Gladiatorzy'' (szczególnie).
A poza tym dla ''przeciętnego Polaka'' 100 000 zł to wciąż niemała kasa.
I nalezy tu dodac, ze jezeli ktos wciaz liczy na wielką karierę po BB, to niestety, ale moze się bardzo przeliczyc. dla tych, co podają przyklad frytki wystarczy przypomniec, ze BB3 byl w roku 2002 i od tego czasu nikt poza Frytką nie wypłynal i nie sadze, by ktos jeszcze mogl odniesc popularnosc za sprawą seksu w jacuzii.
tak więc tylko duża kasa moglaby POWAŻNIE skłonić ludzi do wziecia udzialu w kolejnych edycjach. zawsze znajdą się Ci, co chcą zaznac trochę popularnosci, ale realizacja marzen o odniesieniu kariery po programie jest minimalna.
Cytat: brzezina2103A Ty, na co liczyłas idąc na casting, FK?
Na co..? W reality show jeszcze nie brałam udzialu (...) Chciałam się przekonać, czy inni postrzegają mnie jako na tyle interesującą osobą, że mogę wziąć udział w takim przedsięwzięciu. Jesli znajomi tak twierdzą, nie do końca mogłabym wierzyć w ich obiektywizm... Ale obcy..? Jak najbardziej. Zresztą własnie byłam na etapie poszukiwania pracy, więc potraktowałam to jako "poczekalnię". Potem, kiedy zaczęłam pracować a stałam się jednym z półfinalistów - chciałam dotrwać do końca. Kasa..? W pewnym sensie tak, chociaż po wygranej w GCNG nie ma ona dla mnie aż takiej wartosci. 12 lat temu straciłam ważną osobę w moim życiu i oddałabym każde pieniądze, żeby wrócić Jej życie. Ale wtedy... Wtedy żadne pieniądze nie miały szans Jej uratować (...) I tyle warta jest w życiu kasa. Mam swój system wartosci i cieszę się, że go mam...
Jasne, że zawsze znajdą się ludzie gotowi do wzięcia udzialu w programie tylko dla popularnosci ALE ja nie chce oglądać 15 osob z ktorych każda marzy o wylansowaniu siebie i gra pod publiczkę. Kluczem do BB jest zróżnicowanie uczestników a to oznacza że stateczna głowa rodziny powinna być tam jako przeciwieństwo dla zbuntowanego 20 latka.
Ale co jak co ale te 100 tys zlotych to trochę mało jak na wygraną w takim programie. Przecież w poprzednich edycjach można było wygrać bodajże pół miiliona?:>
ojjj wystarczy 100.000 po co więcej ;p liczy się fakt wygrania i sławy prawda? ;>
Noooo... A ile potem kontarktów reklamowych cennych można zdobyć..! Na TV Market popyt jest cały czas :los:
Ja się nawet nad nagrodą nie zastanawiałem... Dla mnie nie ma znaczenia czy 100 czy 500 tysięcy, no owszem różnica jest wielka. Ale trzeba brać pod uwagę wielkosć stacji, a Czwórka jest mała w porównaniu do TVNu. Poza tym nie porównujcie tu nagrody z Wyprawy Robinson i nagrody z BB Czwórki, bo to nie fair. Nagroda w Wyprawie była taka, bo sama realizacja w Malezji kosztowała majątek i jak wiadomo ten program był najdroższym programem w polskiej tv, więc nagroda była nie wielka.
Jak jest duży i drogi program to własnie POWINNO się dawać dużą nagrode aby podkreslić tą wyjątkowosć. A w tym BB nagroda jest mniejsza (inflacja) niż w Łysych i Blondynkach czy Amazonkach (na Amazonki chociaz mieli jakis pomysl czego tutaj nie widać)
na razie nie ma za bardzo kogo obdarowywac nawet tą "niską" nagrodą..
no ale w ogóle się zastanawiałem to jeszcze zwycięZca musi odprowadzić podatek od nagrody więc to wychodzi ile? 90pare tysięcy?
Ten podatek to chyba 40%. Taki podobno jest podatek od wygranych. Na pewno nie mniejszy niż 22 %. Zatem wygrana w tym programie to 60-78 tysięcy.
FK zna odpowiedź na to pytanie. Jedno wiem na pewno; podatek od wygranych jest naliczany od wygranych powyżej 700złotych... Trójka w totku jest nieopodatkowana :yeah: .
Cytat: PudelekFK zna odpowiedź na to pytanie
Moi Drodzy - podatek od Wygranej wynosi 10%. Przynajmniej tyle było w teleturnieju, w którym brałam udział.
Naprawdę smieszna ta nagroda...ale przypominając sobie angrody w programie Bar to już nie narzekam. Ale kwota mała bardzo...wstyd przed 3ema edycjami TVN 6 lat temu!!! i pół miliona złotych!
Taka nagroda to kpiny i nawet nie da sie za to kupic mieszkania .A za 500 000 kilka lat temu to juz mozna bylo poszalec .
100.000 nie jest mało,ale biorąc pod uwagę wygraną w poprzednich 3ech edycjach w wysokości pół miliona złotych to te 100.000 zł po 5 latach jest dla mnie śmieszne na maxa!
Pewnie jest to rezultat sytuacji stacji - wtedy TVN już była dobrze sytuowana a TV4 w dalszym ciągu jest stacją niszową i raczej mało oglądaną. Innymi słowy - tak krawiec kraje jak mu staje ...
No ale przeciez czytając jakiś miesiąc temu ponad może nawet Czwórka na Big Brother zarobiła 6 milionów złotych. Nie zubożeli by tak bardzo gdyby dołożyli te 400.000zł,kwota była chociaż podtrzymana na poziomie 500.000zł. Za te manipulacje powinni odpowiednio nagrodzić tą osobę która wytrzymała tam 106 dni. To inne dni niż w poprzednich edycjach.
Do połowy października TV4 zarobiła 6 mln z samych reklam , a program trwa do połowy grudnia. W dodatku stacja zyskuje pieniadze np za sms-y. Przecież ilość tych głosów jest duża . Co prawda nie taka jak w TVN , czy w Polsacie ,ale też spora. Napewno nie mniej niż 100tys głosów zostaje oddanych w ciagu tygodnia , a być może ilość dochodzi do 200tys. gdyż wystarczy że 50tys ludzi wyśle po 2 sms-y i juz jest 100tys , a wiemy że są osoby które wysyłają je w większych ilościach. koszt takiego sms po odliczeniu watu wynosi 3zł więc łatwo obliczyć , że tv4 zarabia na sms-ach 300tys zł w ciągu tygodnia i jest to pewnie kwota minimalna . Wiec nagroda główna 100tys zł to naprawdę bardzo mało
Myślę, że tego już nic nie przeskoczy. Nie sądzę, aby nagle Produkcja zmieniła zdanie i postanowiła dorzucić parę groszy do obiecanej nagrody. Bo i po co? Ludzie wchodzący do Domu BB byli świadomi 100 tysięcy złotych. Skoro to im odpowiadało - więcej kasy zostanie u Producenta (...)
no nie wiem czy byli swiadomi. tzn czy nowi tak, bo mowili, ale ci co jako pierwsi wchodzili to nie wiedzieli jaka jest nagroda. Przynajmniej tak mowili, ze nie wiedza. Nie wiem kto sie zdradzil ale chyba Joanna.
Cytat: lukasz000jest 100tys , a wiemy że są osoby które wysyłają je w większych ilościach. koszt takiego sms po odliczeniu watu wynosi 3zł więc łatwo obliczyć , że tv4 zarabia na sms-ach 300tys zł w ciągu tygodnia
Tak, tak - tylko warto pamiętać, że Czwórka dzierżawi linię sms premium od profesjonalnej firmy, która też bierze sporą część z każdego smsa. Do tego dochodzą koszty wysłania smsa zwrotnego z podziękowaniem za smsa. I o ile się nie mylę, to smsy wysyłane są na numer 72.., więc ich koszt to nie 3 a 2 złote :). Tak więc po odliczeniu wszystkich kosztów Czwórka (a właściwie to nie stacja, a producent dostaje około złotówki za każdy sms).
Cytat: FKBo i po co? Ludzie wchodzący do Domu BB byli świadomi 100 tysięcy złotych.
Nie byli. Była o tym rozmowa dziewczyn przy stole, jak pytają Joanny, czy chce wygrać. I wtedy zastanawiały się, ile wynosić będzie główna nagroda. Iza stawiała na milion złotych, Agata na 10 tysięcy ( :plask: ), a Joanna na 100 tys.
Ja tylko jedną rzecz przypomnę - produkcja do dnia dzisiejszego nie powiedziała, jaka jest główna nagroda (przecież wcale nie muszą to być pieniądze), a ta dyskusja opiera się na informacjach podanych przez admina. Zresztą u źródła niepotwierdzonych.
Widzę, że ktoś tu jak zwykle szuka dziury w całym. Reality-TV.pl to serwis informacyjny, a nie plotkarski pudelek.pl. Proponuję, żeby falą powątpiewań zalewać właśnie witryny tamtego typu. Kiedy tutaj informacja opiera się na pogłoskach, to jest to zawsze wyraźnie zaznaczone.
I do rzeczy: informacje o wygranej były informacjami, jakie swego czasu otrzymał główny oddział firmy Endemol, więc nie jest to NIC niepotwierdzonego, a FAKT.
Cytat: podmarkFK napisał/a:
Bo i po co? Ludzie wchodzący do Domu BB byli świadomi 100 tysięcy złotych.
Nie byli.
No to chyba startowaliśmy do dwóch różnych programów i mamy podpisane inne kontrakty, bo ja byłam.
To jak to możliwe, że żaden z mieszkańców nie wiedział, ile wynosi główna nagroda ? Wyraźnie dały to do zrozumienia Agata i Iza. Podobnie, jak Joanna, która tylko domyślała się ile wynosi nagroda.
No chyba, że do programu wzięli tylko tych, którzy nie czytali kontraktu :los:
Wypowiadam się jedynie za siebie. Jeśli przemawiają do Ciebie słowa Agaty, Izy i Joanny - Twój wybór (...) Nie zamierzam nikogo przekonywać do tego, że znałam wysokość nagrody zanim rozpoczęła się emisja widowiska.
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
dzisiaj w JOŚ pokazali kobietę która za wysłanie 1 smsa tydzień temu zgarnęła 50 tysiaków, czyli połowę nagrody głównej BB xD A każdy kto zagłosuje w finale na swojego faworyta ma szansę na 100 tysiaków - czyli równowartość nagrody głównej BB xD xD
Kochani, ślijmy smsy! ;)