Wybory parlamentarne 2007

Zaczęty przez Showmag, Pn, 17 Wrz 2007, 11:43:58

Showmag

Ćśś, bo się wyda, że Wielkim Bratem jestem  :wisienka:

(konczymy off-topic :P)

Fireman

Wielki Brat chcial chyba dobrze :} No przeciez mozliwosc wziecia udzialu w glosowaniu jest swietym prawem kazdego obywatela, z tego co wiem to bylo zapytanie do jakiegos urzedu czy na czas wborow mozna utworzyc w domu mini komisje wyborcza ale odpowiedz byla negatywna.

slawek

Czyli jak ktoś chciał głosować to wychodzi z programu i koniec. Ten drugi pomysł był lepszy z tym utworzeniem komisji w domu, ale skoro nie przeszło to nie powinni opuszczać domu. A jak to jest jak np. kogoś zaboli mocno ząb?? Za tydzień pewnie każdego z osobna zawiozą do rodzinnych miejscowości żeby mogli zapalić znicz na Wszystkich Świętych...
Sławek

Don

Ból zęba zapewne załatwi przyjezdny dentysta ... mam nadzieję.
A zapalenie zniczy - choć ważne emocjonalnie - obowiązkiem obywatelskim jednak nie jest.
BB łamie zasady ? A może i dobrze ! Inaczej byłby nudny ... jeszcze bardziej.

FK

Cytat: DonBB łamie zasady ? A może i dobrze !
Wobec tego to nie jest Reality Show i basta. Na wybory mogli jechać: głucho i niemo. A tymczasem mieli okazję podziwiać piękną, złotą jesień...

mseptember

Reality Show to przecież tylko nazwa. A Wielki Brat tak naprawdę wcale nie jest Wielkim Bratem, jakby ktoś nie wiedział. :)

joker

Mnie zastanawiają dwie rzeczy - w materiale z głosowania Kaśka W. mówi:
CytatWiedziałam, że będzie taka możliwość, że nie będziemy mogli zobaczyć żadnych ulotek wyborczych, ani programów wyborczych poznać., więc już jakieś ulotki wpadły w moje ręce, jakieś informacje. Także ja dokonałam świadomego wyboru
Następnie Adrian mówi:
CytatTato mi argumentował dlaczego mam głosować tak, a nie inaczej. Wierzę mu, ufam mu, że ma rację. Także to był wybór podyktowany tym jak głosowałem wcześniej

1. Z jakiej racji Kaśce wpadły w ręce ulotki w czasie ciszy wyborczej?? :los:
2. Kiedy Adrian dowiedział się od taty na kogo głosować??

Tom Kruz

Cytat: jokerKiedy Adrian dowiedział się od taty na kogo głosować??

Pewnie poprosił Wielkiego o telefon do taty i ten - chcąc umożliwić Adiemu realizację jego (za przeproszeniem) przyrodzonego prawa do udziału w wyborach - wspaniałomyślnie się zgodził :D. W Big Barze przecież to norma.

Pudelek

Jeśli chodzi o Kasię W. to ona weszła do programu później. Czyli załapała się na początki kampanii wyborczej.
A Adrian mówił o całokształcie; On po prostu słucha taty. :P

Fireman

Moze z tym Tata chodzilo o to ze jeszcze przed wejsciem do domu tata mu argumentowal.


Slawek powiedzial :

Cytat
Czyli jak ktoś chciał głosować to wychodzi z programu i koniec.

Tu sie w pelni zgadzam .... idea programu opiera sie na BRAKU KONTAKTU ze swiatem zewnetrznym : S