Showmag.info • Forum

To ma być przede wszystkim dobra zabawa - nie można przejmować się tym, co mówią inni .

Pudelek wystąpi w jednym z pierwszych odcinków - wtedy jeszcze mało osób będzie wiedzieć, że jest taki śmieszny program w tv. Gorzej będzie po miesiącu emisji, oglądalność zacznie rosnąć, a wtedy ... odcinek z moim udziałem  

ok, a pytania jakiego typu mogą paść? podajcie przykład?

Pudelek - konieczie daj znać, kiedy można Cię oglądać. Trzymam za Ciebie kciuki i zyczę POWODZENIA

po pytaniu jakie padło w kierunku Edyty Górniak [Dzień Kangura] zakładam, że poległbym....

W tym odcinku amerykańskiej edycji, który oglądałem były naprzykład takie pytania:
- Dwie rzeki Ameryki mają więcej niż 2000 mil. Jedną z nich jest Missisipi, jaka jest nazwa drugiej?
- Jaki jest drugi co do wielkości stan w USA?
- Ile planet w Układzie Słonecznym jest mniejszych od Ziemi?
- Ile liter "a" jest w jakimś tam wyrazie?
- Ile narodowych świąt jest w listopadzie
itd

uueee...
banał )

Nie w polskiej wersji. Ten program to koszmar dla wszystkich jego uczestników. Przynajmniej dla tych, z którymi rozmawiałem!

Pudelek - opowiadaj!! Czekamy wszyscy...

Jak wrażenia po Kole Fortuny? Bo nie widziałem jeszcze ani jednaego odcinka...
P.S.Chciałbym aby wróciło Najsłabsze Ogniwo oraz Grasz czy nie Grasz hehe
P.S.2.A pamiętacie jeszcze Życiową Szansę? Myślicie, że to losowanie uczestników było przypadkowe czy z góry zaplanowane?

Jak dla mnie koło fortuny jest niestety mało ciekawe... a szkoda bo w głowie miałam pozytywne wspomnienia z dzieciństwa TYniec mnie drażni, ta kobieta od odkrywania liter robi tam za atrape bo tak naprawde odsłania się to samo...finał jakiś dziwny ( Tyniec podaje jej litery do odgadnięcia), ogólnie mi sie niezbyt podoba. ale lubie zgadywać hasła więc czasem jak trafie to chwilę oglądam dla tych haseł  

Ja tylko tyle co zasłyszałem, że program jest na poziomie show dla dzieci, a Tyniec robi z siebie idiotę

Oglądnąłem kilka odcinków "Czy jestes...". Ogolnie program byłby taki sobie poza tym że pytania są niektóre dla jakiś geniuszy i żaden z dzieciaków (albo mało który) zna odpowiedź. A tak wogóle to coraz rzadziej oglądam bo wkurza mnie przemądrzalstwo tych dzieciaków, a im dalsze odcinki, tym gorzej   (choc nie moga sie równac jeszcze z tym co widziałem w Eureko którego 3 edycja akurat leci. Trafiłem tylko na 1 odcinek, tamci "uczestnicy" sa poza granicami obejrzyjcie  to bedziecie wiedzieli o czym mowie)

W marcu w Polsacie startuje nowy teleturniej "Strzał w dziesiątkę". Jest to polska wersja "Power of 10". Prowadzącym ma być Cezary Pazura, a główna nagroda wyniesie co najmniej milion złotych (Polsat rozważa nawet możliwość dania 10 milionów). Uczestnicy nie muszą się wykazywać żadną wiedzą, liczy się szczęście - gracze typują, ile procent ankietowanych odpowiedziało na dane pytanie. Przy pierwszym pytaniu za 1000 $ zaznacza się przedział 40-procentowy, za 10 tysięcy 30-%, za 100 tys. już tylko 20-procentowy, za milion 10-procentowy, no a za 10 milionów trzeba wybrać odpowiedni procent z ostatniego pytania (tego za milion). Program ma być emitowany 2 razy w tygodniu -  w weekendy. Producentem będzie ATM Grupa

Familiada2..?

Lepiej się tego okreslic nie dalo, Chati
To taka uproszczona, bardziej widowiskowa familiada. Mało ambitne widowisko, ktore nic nie wnosi.
Mialem okazję widzieć jeden odcinek przy okazji zeszłorocznego BB8 w USA (gdzie 2 uczestniczki trafily z Domu BB do tego wlasnie teleturnieju) i nie widzę w tym nic porywającego.

U nas już media trąbią, że program jest lepszy od Milionerów. Cóż, z racji tego, że niemyślenie jest wszędzie w modzie i wszędzie jest propagowane, to może i u nas ten programik się przyjmie.