Showmag.info • Forum

A ja miałam okazję zagrać u Chajzera w Grasz Czy Nie Grasz i wytargałam trochę więcej kasiory niż 300 PLN  

FK napisz coś więcej o swoich wrażeniach z gry.

Boskie... Ja lubię kamery, flesze... Zresztą, skoro przebrnęłam przez finałowe pytanie i stanęłam przed możliwością wybrania walizki, nie myślalam, co jest w środku. Cieszyłam się, że cały program będzie należał do mnie a ja będę grała na maxa, do końca. Bozia pomogła. Udało się. W związku z tym, że nagranie było w Łodzi, w niedzielę od 16.00 - wrociliśmy do Warszawy okolo 5.00 rano. Ja i moi "podpowiadacze" - Rodzice, Brat i Przedstawiciele Handlowi zrobiliśmy opijanie wygranej zaraz przy wyjeździe z Łodzi. Zaraz po nagraniu podpisanie umowy z Polsatem. Człowiek z ekipy producenckiej zrobił zbliżenie wygranej kwoty na mojej umowie aparatem z komórki i powiedział: "Wyślę Szefowi, ale sie wku...!" Takie śmieszne i fajne zarazem to było... Emisja była miesiąc po nagraniu a kasa na koncie 3 tygodnie po emisji. Gdybym potrafiła zamieścić zdjęcie w poście, to bym Wam przesłała...

Gratulacje chłopaki - trzymam kciuki
Mam pytanie: To 300 tyś. to będzie do wygrania w każdym odcinku, czy to jest jakaś seria i na koniec ktoś zgarnia całą pulę?
FK, a ile wygrałaś? To fajnie, że Ci się podobało, będziesz miała miłe wspomnienia do końca życia. obrazek wstawia się:

joker - wielkie dzięki za pomoc z obrazkiem. Jestem anty - techniczna, więc mogą pojawić się hocki - klocki, ale spróbuję
Nie wiem, czy wypada się chwalić wygraną... Trochę mi głupio, ale w zasadzie to było moje 5 minut: 144 tysiące  

Cytat: jokerTo 300 tyś. to będzie do wygrania w każdym odcinku, czy to jest jakaś seria i na koniec ktoś zgarnia całą pulę?

o 300 tysięcy zagra każdy uczestnik - tu nie ma odcinków eliminacyjnych, by później był jakiś finał.
Jest 11 pytań i każde z nich jest premiowane określoną kwota pieniędzy. Uczestnik zdobywa gwarantowaną sumę (wg moich wstępnych ustaleń może to być 20 lub 25 tysięcy) już po udzieleniu prawidłowych odpowiedzi na 5 pytań.

Oto moja fotka z Grasz Czy Nie Grasz:

ja już pisałem FK, że oglądałem ten odcinek

No i mam nadzieję, że kibicowałeś..?! Wysłałam jednego sms'a zgłoszeniowego za namową Mamy...

powiem Ci szczerze, że tą nową serię, w której ty brałaś udział, rzadko oglądałem. Poza tym, żeby komuś kibicować, uczestnikowi jakiegokolwiek teleturnieju, musi on wzbudzić we mnie pozytywne emocje.

Ty wzbudziłaś. Ale nie napiszę jakie - nie na forum publicznym

Pudelek, wyjaśnij mi, na czym polegają zasady tego teleturnieju o 5klasistach?

[chyba ktoś kiedyś mi o tym pisał, ale - kiedyś... ]

Niech Podmark napisze. Ja nie wiem. Biorę udział w ciemno. Zdam sprawozdanie w tygodniu jak było na nagraniu.

Mam nadzieję, że wyjaśnię to w miarę jasno (żebyście po przeczytaniu tego nie mówili - jak moi znajomi, że będę rywalizował z piątoklasistami   )

Każdy gracz przed rozpoczęciem odpowiadania zawiera z prowadzącym umowę, że powie "nie jestem mądrzejszy od piątoklasisty", jeśli przegra lub się wycofa. Gdy to potwierdzi, co dwa pytania wybiera sobie z pięcioosobowej "klasy" jedno dziecko, które odpowiada na to samo pytanie (zapisuje odp. na specjalnym monitorze ). Co ważne, konkurencje wybiera sam gracz (ma do wyboru 10 kategorii: po dwie z klas 1-5). Uczestnik odpowiada na pytanie dopiero, gdy swoją wersję rozwiązania zapisze piątoklasista. Wtedy możemy skorzystać z jego pomocy (Ściąga, Skopiowanie i bodajże Zachowanie od pytania). Są to trzy pomoce naukowe. Tak więc co dwa pytania dzieciaki przy postumencie obok się zmieniają, a prowadzący cały czas prowadzi dowcipny dialog z uczestnikiem. Gwarantowaną kwotę pieniędzy zdobywa się już po odpowiedzi na 5 pierwszych pytań.

Ufff  - mam nadzieję ,że zrozumieliście   A na sprawozdanie Pudelka czekam z niecierpliwością - pojadę zorientowany trochę bardziej

Ja zrozumiałem, dopiero po obejrzeniu odcinka z amerykańskiej edycji
Muszę, przyznać że tam (zobaczymy jak to wyjdzie w Polsce) to jest kupa śmiechu - pytania są na pierwszy rzut oka proste, ale jak przychodzi odpowiedzieć to naprawdę są z tym problemy. Śmieszne jest też, że na widowni siedzi rodzina i pokazują naprzykład reakcję dzieci na odpowiedź matki
Podmarka to się chyba tak nie tyczy, ale Pudelek - Ty lepiej uważaj z tymi odpowiedziami, bo ciężko możesz mieć później w pracy

Nikt nie wie, że biorę w tym udział. Jakby na mnie patrzyli nauczyciele którzy zarabiają 700 zł (tak jak ja) gdybym wygral 300 000 złotych?!