Showmag.info • Forum

Gdyby mial wygrac taniec to Justyna była zdecydowanie lepsza. Przegrala wg mnie przez nagonke przeciw Ani Guzik która miała miejsce cały ostatni tydzień (wszystkie tabloidy i serwisy plotkarskie pisaly ze Justyna jest murowanym zwyciezca, dokuczali tej drugiej itp.) Ludzie nie lubia takiego czegos wiec zrobili odwrotnie i dali jej wygrac
Jak dla mnie to jeden z niewielu finałow Tzg w którym kibicowałem obu i lubiłem je równo (chociaz troche szkoda Justyny). A co do programu to jedyny show ktory ciągle dostarcza mi jakichkolwiek emocji i z checia ogladam każdy odcinek w całosci (to co JoŚ i GTNL). 7 edycja powinna powstac jesli znajda rownie dobre gwiazdy, w przeciwnym razie powinni sobie odpuscic (nie popełnic błedu Jak oni Spiewaja z 2 edycja)

od momentu kiedy zobaczyłem freestyle'a Anki i Łukasza wiedziałem że wygraja. A potem kiedy w green-roomie Łukasz odpowiedział na pytanie Co dała mu ta edycja - Nauczyła mnie jak traktować kobiety, damy - byłem tego pewien.
Poza tym, oni stanowili bardzo fajną i zgraną parę, to było widać. Emocje nie były udawane, a Ance bardzo zależało żeby zatańczyć pięknie - za każdym razem.
Steczkowskiej zaś zależało na kasie i na wygranej. To też było widać.

Oglądalność "Tańca z Gwiazdami 6"
Zakończoną w niedzielę 6 edycję "Tańca z Gwiazdami" oglądało średnio 5,33 mln widzów. Widowisko po raz kolejny odniosło rynkowy sukces, jednak rekord oglądalności 3 i 4 odsłony show nie został pobity. Telewizja TVN zarobiła na formacie ponad 38 milionów złotych.

Tym razem zwycięska Kryształowa Kula powędrowała do Anny Guzik i Łukasz Czarneckiego, którzy pokonali w finale Justynę Steczkowską i Stefano Terrazzino. To właśnie odcinek finałowy był najchętniej oglądany w szóstej edycji. W niedzielę, 25 listopada stację TVN między 20:00 a 21:50 śledziło średnio 6,61 mln widzów.

Średnia oglądalność całej, emitowanej od 9 września w TVN, szóstej edycji "Tańca z Gwiazdami" wyniosła natomiast 5,33 mln osób - wynika z danych telemetrycznych AGB Nielsen Media Research. Udziały programu kształtowały się na poziomie 31,88% w grupie wszystkich widzów i 28,79% w grupie wiekowej 16-49 lat.

Stacja dzięki emisji show była liderem niedzielnego pasma. Druga pozycja w omawianym okresie (niedziele, między 9 września a 25 listopada między 20:00 a 21:50) ze średnią widownią 3,66 mln osób oraz udziałami w rynku na poziomie 21,94% przypadła Polsatowi. Kanał emitował seriale "Skazany na śmierć" oraz "CSI Kryminalne Zagadki". Trzecia pozycja z widownią na poziomie 2,86 mln i 17,1% udziałem w rynku należała do TVP1. W komercyjnej grupie 16-49 liderem był również TVN, jednak przewaga stacji nad Polsatem wyniosła tylko nieco ponad 1%. "Taniec z Gwiazdami" zdecydowanie chętniej od mężczyzn oglądały kobiety. Wśród widowni dominowali emeryci, znaczną grupę stanowiły też osoby z wykształceniem podstawowym.

Mimo sukcesu, programowi nie udało się pobić rekordów oglądalności poprzednich edycji. Trzecią odsłonę show widziało średnio 6,74 mln osób, natomiast czwartą 6,34 mln widzów. Szósta edycja była jednak lepsza od pierwszej (3,37 mln), drugiej (5 mln), oraz piątej odsłony widowiska (4,95 mln). "Daliśmy ludziom dużo nowych emocji. Na parkiecie pojawiło się 14 par, wśród nich politycy, gwiazdy estrady. Osiągnięte wyniki pokazują, że format ma jeszcze potencjał" - podsumowuje program Wojciech Iwański, reżyser "Tańca z Gwiazdami".

Według informacji "Dziennika", wyprodukowanie jednego odcinka "Tańca z Gwiazdami" kosztowało stację około 800-900 tysięcy złotych. Przy realizacji pracowała ekipa licząca ponad 150 osób. Na reklamach TVN zarobił w sumie ponad 38 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów). "Taniec z Gwiazdami to sukces finansowy" - mówi krótko Edward Miszczak.

Kontynuacja widowiska jest bardzo prawdopodobna, bowiem o oglądalności szóstej edycji show z entuzjazmem mówią także władze kanału. Zagadką przestaje być więc kwestia powrotu formatu, ale realny termin tego wydarzenia.

[Wirtualnemedia.pl]

jak ja NIE TRAWIĘ tej kobiety, tej 'damy'


Beata Tyszkiewicz atakuje Guzik

Ludzie bardzo nie lubią, gdy ktoś brzydki wygrywa Porsche. Pod adresem Ani Guzik sypią się kolejne zarzuty. Okazuje się, że jest nie tylko gruba i brzydka, ale również niesympatyczna, nieelegancka, trzyma ludzi na dystans, a jej publiczność to banda chamów...

Beata Tyszkiewicz jest tak niezadowolona z tego, że Ania Guzik wygrała ładny samochód, że postanowiła aż o tym napisać. W Tele Tygodniu!

To już drugi publiczny głos przeciwko aktorce. Poprzednio zaatakował ją stylista Tomasz Jacyków, oceniając jako profesjonalista, że jest zbyt gruba i brzydka na czerwone Porsche. Tyszkiewicz sugeruje, że Guzik jest też niesympatyczna i trzyma ludzi na dystans. W dodatku jej publiczność (w której były mamy Ani i jej partnera) nie potrafiła się zachować podczas nagrania.

Kiedy odpadł Mateusz Damięcki, wiedziałam, że werdykt szóstej edysji "Tańca z gwiazdami" jest przesądzony. Musiała wygrać Ania Guzik - narzeka Tyszkiewicz. Wysyłałam w przerwie SMS-y na Justynę, aż mi się telefon zablokował, ale to oczywiście i tak nic nie pomogło. Ania miała za sobą nie tylko dwa seriale. Także publiczność w studiu, która zresztą zachowywała się tak głośno, że nie można było zamienić nawet słowa...

Dalej jest jeszcze lepiej:

Zapewne tajemnica tkwi w tym, że Ania to jest taka "swoja" dziewczyna, a Justyna wygląda na taką, która trzyma dystans. Jestem przekonana, że w rzeczywistości jest dokładnie na odwrót. Przegraną Mateusza i Justyny odczuwam jako niesprawiedliwą, bo to oni, a nie Ania byli najbardziej wyraziści i eleganccy.

Nie podoba się jej też to, że nieelegancka i niesympatyczna Guzik dostała w nagrodę samochód:

Żal mi poprzednich zwycięzców Tańca z gwiazdami. Zapewne czują się pokrzywdzeni, że w nagrodę dostali tylko Kryształową Kulę. (...) I niby dlaczego partner Ani Guzik, Łukasz Czarnecki, też dostał w nagrodę auto?

Oprócz krytykowania Ani, jej mamy i partnera z parkietu, pani Beata znalazła też miejsce, by zatroszczyć się o swoje zarobki. Jej apel brzmi trochę desperacko: Mam nadzieję, że TVN szybko zacznie myśleć o siódmej edycji. Nie wierzę, żeby nie było następnych chętnych. I nie wierzę, żeby stacja chciała pozbawić widzów takiej rozrywki.

Rozrywki może nie, ale oglądania Tyszkiewicz akurat mogłaby ich pozbawić.

Czytając jej "felieton" Ania Guzik czuje się na pewno tak, jak pani Beata czułaby się, gdyby ktoś napisał, że jest już za stara na pokazywanie się w telewizji.

[pudelek.pl]
______________________

Wyszła z niej ta polska żółć - cytując panią Marczuk..

żenada    Ja tam akurat Anie Guzik lubię ( na tyle na ile mogę ją lubić widząc w tv) nie wiem o co tej kobiecie chodzi...nie każdy musi byc tak dostojny i wytworny .. jak inni... czasem liczy sie naturalność.

Kiedyś B. Tyszkiewicz była przepiękną kobietą. A teraz jak patrzę na to zdjęcie powyżej to aż zgroza ogarnia i smutek. Przemijanie to okrutna sprawa ........  
A. Guzik fizycznie mi się w ogóle nie podoba. I tylko tyle mogę powiedzieć na jej temat, bo nie oglądam ani ''Heli w opałach'', ani nie oglądałem ''TzG VI''.

Tyszkiewiczowa właśnie pokazała jak bardzo jest obiektywne jury...

no nie mów Kruz - po TzG schudła i wyładniała troche przez to że schudła [oczywiscie Guzik]

Jeśli Pani B.Tyszkiewicz ocenia TzG tak obiektywnie, jak uczestników Rozmów w Toku, to ja dziękuję za uwagę...

Przecież to było oczywiste, że Steczkowska była faworytką jury. W końcu chlebki pieczone jurorom i długie rozmowy przed programem dały zauważyć odbicie w punktacji. No niestety - Steczkowska nie wysyłała tych chlebów 7 milionom Polaków, którzy oglądali finał - wtedy na pewno by wygrała

A Tyszkiewicz coraz bardziej pokazuje, że ta wyrobiona przez media jej "klasa" jest zwykłym chamstwem i drobnomieszczaństwem. Wcale się nie dziwię, że Wajda nie mógł wytrzymać z tą babą. A na zdjęciu powyżej wygląda jak wiedźma  

Cytat: podmarkWcale się nie dziwię, że Wajda nie mógł wytrzymać z tą babą

I Ona mówiła, że ma klasztorne wychowanie...

Taa, a ten klasztor to chyba Bastylia się nazywał   (i od ponad 200 lat pani Tyszkiewicz cieszy się wolnością)

"Obiektywizm" jurorów dał się poznać już wcześniej, kiedy odpadła Isis Gee (miała pretensje, że mimo kontuzji jury nie patrzyło na nią łaskawiej, a miły -jak mi się wcześniej wydawało- Wodecki powiedział, że taki jest show biznes i kilka innych niemiłych słów pod jej adresem). Żeby tylko jego ten show biznes nie zaskoczył kiedyś...

CytatŻeby tylko jego ten show biznes nie zaskoczył kiedyś...

tja.. np nagłym wylewem - jak Bogusia Kaczyńskiego. Teraz publicznie w jakiejś telewizji dochodził do zdrowia rehabilitując się.

[wiem, okropny jestem, miałem okropny dzień... ]

"Taniec z Gwiazdami" najlepszym widowiskiem 2007
Polscy producenci, scenarzyści i telewizyjni szefowie wybrali najlepsze ich zdaniem widowiska minionego roku.

Wśród oceniających znaleźli się m.in. scenarzystka Ilona Łepkowska, medioznawcy Wiesław Godzic oraz Maciej Mrozowski, a także producenci Ewa Wachowicz i Maciej Grzywaczewski, Izabella Wiley, wiceprezes MTV Networks Europe. Każde show oceniano pod kątem producenckiego profesjonalizmu oraz tego, w jakim stopniu dany program zmienił gusta Polaków. Najlepsza okazała się stacja TVN. W zestawieniu znalazły się aż cztery programy stacji. Na czele zestawienia, sporządzonego za sprawą redakcji "Dziennika", uplasował się "Taniec z Gwiazdami". Drugie miejsce zajął "Szymon Majewski Show", a trzecie "You Can Dance - Po prostu tańcz!".

Na kolejnych pozycjach znalazły się: "Jak Oni Śpiewają" (Polsat), "Gwiazdy Tańczą na Lodzie" (TVP2), "Kuba Wojewódzki" (TVN), "Dzień Kangura" (Polsat), "Podróże z żartem" (TVP2), "Przebojowa noc" (TVP1). Pierwszą dziesiątkę zamyka reality show "Big Brother 4.1" (Czwórka).

[Dziennik / Onet.pl]

Cytat: AaragornWśród oceniających znaleźli się m.in. scenarzystka Ilona Łepkowska, [..], a także producenci Ewa Wachowicz [..]

To wiele tłumaczy. Pierwsza pani często zasiadała na widowni. A uczestnicy programu będący również aktorami w jej serialach to jakaś promocja dla jej dzieła.
Za to druga pani to sama uczestniczka "Tańca z gwiazdami 5". Tak więc znajomości miały znaczenie.
Ale z drugiej strony konkurencja niewielka, a za tym zwycięstwem może przemawiać też sama oglądalność...