Epizod 09 - Gettin' to Crunch Time

Zaczęty przez Showmag, Cz, 20 Lis 2014, 06:48:44

Showmag


Rosa

Kolejny naprawde dobry odcinek.
Lubiłem Jeremyego ale bardzo dobrze się stało że odpadł bo był dla mnie 95% kandydatem do zwycięstwa. Po tym odcinku nie mam pojecia kto może wygrac a to powoduje że reszta sesonu robi sie naprawde ciekawa.

ciriefan

Uuułaaaaa no ja jestem w dużym szoku. W życiu bym się nie spodziewał, że Jeremy odpadnie. Odcinek świetny, rada też, tylko wynik nie za bardzo.

Oddanie nagrody - nie podobał mi się ten ruch, przecież od razu wiadomo, że to nie jest bezinteresowne. Po zadaniu o immunitet za to zapanował chaos. Reed mocno zaplusował. Zaczął ostro kombinować, żeby się uratować. Jon'a rozumiem, czemu chciał się pozbyć Jeremy'ego. Tylko jeśli Jon chciał ukryć fakt, że ma HI, to po co powiedział o tym Missy? Z kolei Missy pokazała, że faktycznie jest bardzo wyrachowana (to na jej plus), więc nie zdziwię się, jak potem odwróci się od Jon'a, który też jest przecież zagrożeniem. Także no ta cecha u Missy na plus, ale sam ruch kiepski dla niej. Powinna była to odwlec - Jeremy i Natalie to były lojalni żołnierze. Mam wrażenie, że postawiła na niewłaściwego konia, a przynajmniej na bardziej ryzykownego. Zwłaszcza, że w końcu Twinnie może zacznie szaleć i im tam głowy maczetą poodcina. Będzie żądna krwi i na to liczę, że coś ugra, bo w sumie jest jedyną osobą w tym sezonie, do której czuję prawdziwą sympatię bez żadnego "ale". Cast niestety nie należy do najbardziej ogarniętych ani najbardziej sympatycznych.

Miałem nadzieję, że odpadnie Keith, bo na niego nie da się patrzeć, nie da się go słuchać. Jego synalka podobnie. Ale kto by pomyślał, że Wes, po którym nie spodziewałem się niczego, dał mi jak na razie najlepszy ubaw w sezonie. Jego tok myślenia na radzie: "Po co mam gadać z Jaclyn, skoro chcę jej głos? Przecież ona może zagadać do mnie". Padłem. Mistrz logiki. Może myślał, że ma zdolności telepatyczne i odbierze sygnał z jego mózgu. No tekst sezonu. Ojczulek z resztą nie lepszy. Nie wiem, czemu ukrył HI, a zostawił tą kartkę. Mam jednak swoje podejrzenia: nie ma pojęcia, co to HI, do czego służy, dowiedział się z kartki i bał się, że zapomni. No a jakby schował kartkę razem z HI, to by deszcz mógł ją zmoczyć albo ziemia zabrudzić, wtedy by nie rozczytał i biedaczek nie wiedziałby, co ma począć z tym dziwnym przedmiotem.

Jeremy'ego mimo wszystko szkoda. Popełnił wiele błędów, ale i tak na tle całej obsady wypada bardzo dobrze. Błagam, niech wywalą Keith'a, Wes'a i Alec'a. A jak mi teraz odpadnie Twinnie, cała reszta sezonu będzie dla mnie skreślona i to bez względu na to, jak bardzo będzie nieprzewidywalny. Bo nieprzewidywalność jest fajna, ale przemyślana, a nie wynikająca z głupoty (dlatego w przeciwieństwie do większości nie przepadam za Gabonem).