Epizod 02 - Fatigue Makes Cowards of Us All

Zaczęty przez Showmag, Cz, 16 Wrz 2010, 15:10:50


slawek

no no, ciekawie się zaczyna robić :)
Rada Plemienia ... kurcze wyłożyli kawę na ławę, dobrze że ten cały Shannon odpadł, tak jak myślałem sojusz Shannon - Chase za długo nie pociągnie, ale nie myślałem że aż tak krótko.
Ten cały Jud nie jest jednak taki wkurzający jak to niektórzy się tu wypowiadają, nawet on by wiedział kiedy zamknąć gębę, za to irytująca robi się Alina. A Naonka jest the best hehe.
Brenda, Benry, Naonka, Kelly B. i Sash robią pozytywne wrażenia po drufim odcinku, Kelly S. niewiele ...
Za to w Espadzie pozytywne wrażenie zrobiła Jill, wie kobieta czego chce i gdzie Jej miejsce. O Holly to aż się nie chce wypowiadać :)
Sławek

sloneczko107

odcinek ogólnie to mi się podobał, ale to co się działo na radzie plemienia to dla mnie był kabaret
w zasadzie to ludzie którzy sa w 21 edycji powinni już wiedzieć jak się zachowywać na radzie... a tak Shannon sam sobie wykopał grób, z czego się ciesze bo go nie lubię
aczkolwiek nie wiem cyz bardziej mnie nie ucieszyłoby odejście Naonki, bo mnie kobieta strasznie irytuje... czy nie ma w stanach normalnych Afroamerykanek? chyba nie...

już mi się przestał podobać medalion, w końcu to sprawiedliwe nie jest jak jedna drużyna ma 'przewagę'

co do zawodników
to na plus u mnie
Marty, Jill ze starszych
w ogóle nie pokazują Yve a szkoda bo moze i jest fajna
za to Holly mnie strasznei zaczęła skurzać

u młodych na plus
Kelly B, Alina, Sash i Brenda
a reszta... nie wiem w ogóle Kelly Fioletowej nie pokazują ani tego chłopaczka co imienia jego nie znam
za to nie mogę Naonki i Fabia... nie lubię ich...

Showmag

Widzę, że Wendy nie była jedyną wariatką wsrod obecnej kadry. Tam jest ich gros!
Dobrze, że ekipa umniejszyła się o Rockiego Babola. Przynajmniej jedna gęba zakazana mniej do oglądania.

I... o dziwo w tym sezonie jest kilka osob, ktore da się polubić. Zobaczymy tylko jak sytuacja się rozwinie :]

kosa-88

ODCINEK UJDZIE ale jestem zawiedziony tym że nie odpad fabio :devil:

chatiflatt

Fabio to taki "Peter Pan" tego sezonu. Bawi się, krzyczy, piszczy, zwraca na siłę swoją uwagę, ale jak dochodzi do poważnych spięć z jego udziałem to nie wie o co chodzi i nie uczestniczy w dyskusji. Tak samo na Radzie Plemienia. Jeff ciągnął niewygodny dla niego temat sporu jego i Neonki, więc uciął to jednym zdaniem "Jesus, can we vote!?"

Obawiam się, że ten bachor posiedzi jeszcze trochę, ludzie go lubią, a nie jest groźny.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Meeg

Świetny odcinek, coraz bardziej podoba mi się ten sezon ! :D
Przyznam, że producenci jak na razie świetnie spisują się jeśli chodzi o pokazywanie uczestników, znamy już prawie wszystkich oprócz Kelly S., Benry'ego i Yve. Naprawdę, jestem pozytywnie zaskoczona, oby tak dalej !
A co do odcinka do podobało mi się zadanie chociaż medalion mocy to jakaś porażka, powinni wygrywać silniejsi, a nie Ci, którzy go użyją. Bez sensu. Ale poza tym, dużo, dużo emocji, trochę się uśmiałam, świetna TC.
Uczestnicy.

Espada.
Dan - nie mam o nim zdania, była ta afera z butami i tyle go widzieliśmy.
Holly - coś jej odbiło, a tak dobrze się zapowiadała ;p. Nie zagrzeje długo miejsca w tym sezonie jak dalej będzie tak postępować.
Jane - mało jej było w tym odcinku.
Jill - :D zaskoczyła mnie, oczywiście bardzo pozytywnie i moim zdaniem to był dobry ruch, żeby powiedzieć Marty'emu o HII, bo sama mogłaby niewiele zdziałać, a tak ma po swojej stronie najlepszego gracza Espady.
Jimmy J. - na szczęście nie pokazywali go w tym odcinku ! (tzn. nie aż tak dużo ;D)
Jimmy T. - obojętny, nie jest jakimś dobrym graczem.
Marty - jak wspomniałam, najlepszy gracz Espady i z tego plemienia to właśnie jemu i Jill najbardziej kibicuję, inteligentni, silni ludzie, mogą coś zdziałać.
Tyrone - nie mogę za bardzo nic o nim powiedzieć, tzn. miał chyba nawet confessional, ale nie jest specjalnie wyróżniającym się graczem.
Yve - w ogóle jej nie pokazują, nic nie mówi. w tym sezonie to niestety źle wróży.

La Flor.
Alina - ciekawy gracz, ale niesamowicie mnie irytuje.
Benry - mało go pokazują, nie miał jeszcze confessionala, a szkoda, bo wygląda na inteligentniejszego od np. Shannona.
Brenda - wyrasta na moją faworytkę, inteligentna, sprytna, ale powinna się przyłączyć do drugiego sojuszu, bo z Aliną i Kelly B. daleko nie zajdzie. Jak na razie - rozdaje karty w La Flor.
Chase - pogubił się chłopak, niby taki uczciwy, a tak kręcił. Za bardzo kombinował, za bardzo chciał mieć dobre miejsce w plemieniu i wyszło jak wyszło. Nie zachwyca mnie jako gracz, przeciętniak.
Fabio - polubiłam go po tym odcinku, jest takim pozytywnym zawodnikiem, trochę pożartuje, wprowadza dobrą atmosferę do plemienia. Co prawda, inteligencją nie grzeszy, ale oceniam go naprawdę pozytywnie.
Kelly B. - nawet nieźle kombinuje.
Kelly S. - who ?
Sash - niby miał dwa confessionale, ale jakiś taki.. nudny mi się wydaje. Nic nie wnosi do gry, na razie.
NaOnka - omg. WTF ?! hahahaha, ta kobieta jest niemożliwa. Totalna idiotka, chociaż nie powiem - polew miałam z niej straszny, szczególnie na TC. Ale to jest jakaś PORAŻKA.
Shannon - ODPADŁ ! HURA ! tylko tyle mam do powiedzenia.

Tkk_Bolly

Świetna rada plemienia. Odpadł Shannon, bo nie wiedział jak się na niej zachować. Za to plus dla Fabio, który nie chciał wywoływać żadnych kłótni przed głosowaniem.Przecież wiele było przypadków w których ludzie zmieniali zdanie na kogo głosowac podczas samej rady!U młodych sojusze już się klarują, ale mam nadzieje, że trochę to wszystko jeszcze się zmieni, bo teraz Kelly B. i Alina są w mniejszości.I właśnie je dwie najbardziej lubię.


Chociaż lepiej oglądać młodych to jednak i tak wolę aby na rady wywbierali się starzy, bo inaczej w drugiej części sezonu nie bedzie czego oglądać. A najbardziej irytującą osobą jest Holly, więc liczę, że ją pożegnamy za tydzień

Ciekavy


Rosa

Dobry odcinek :) Jak na początek i pierwsza rade mlodych to nawet bardzo dobry. Od razu ludzie grają, zaczynaja knuć, wynik glosowania jest niewiadomą do samego konca (miła odmiana po tegorocznym BB). Parę charakterów wyróżna się z tłumu, oczywiście Brenda, całkiem nawet zabawny Fabio, okropnie wkurzająca Naonka, praktycznie jedynymi osobami o ktorych nic nie wiadomo to purpurowa Kelly i taki jeden facet na B którego po raz pierwszy zauwazylem dopiero na radzie plemienia.
W plemieniu starych cudem będzie jak Holly nie wyleci w następnym odcinku. Zastanawaim się zreszta kto tam jest bardziej chory, czy Holly,  czy też facet który do takiego programu zabiera buty warte 5000 zł.

Sylvia2307

No cóż odcinek oceniam na plus, w miarę dużo osób pokazują, nie ma tak, że ciągle jedna osoba. Zostało im jeszcze kilka osób do pokazania i mam nadzieję, że to zrobią. Cóż pomysł z Medalionem Mocy taki średni mi się wydaje, bo ale zobaczymy jak to z nim będzie jeszcze ;) Pozytywna energia panuje w La Flor , co widać kiedy przychodzą na zadania ;d chyba, żadna grupa się do tej pory tak nie wyróżniała jak oni ;] To co zrobiła Holly najpierw ze ślimakami, a później z butami to jak dla mnie przesada, ale na co komu buty ze skóry aligatora w Robinsonach?! Zadanie całkiem całkiem, Kelly B. mogła się wykazać ;)) i udowodniła, że jej noga wcale nie musi być przeszkodą w czasie zadań ;] Cóż Rada Plemienia była dość ciekawa ;d do końca wynik wcale nie był taki pewny. Brenda spokojna - Shannon nerwowy, dziwie się, że tylko Kelly B. zmieniła swój głos ;] a i w sumie jeszcze ten chłopak co go tak mało pokazują. W ogóle to co oni gadali na tej radzie to szok ;d Jeff chyba też był zdziwiony ;] spodobał mi się tekst, ostrzegający Shannona, że kopie sobie grób ;] I cieszę się, że to właśnie on odpadł, a nie Brenda, bo zdążyłam ją już polubić ;]
Czy czasami nie miało być trudniej zdobyć teraz HI? Oprócz tego, że wskazówka daje więcej do myślenia, to mimo to dość łatwo go znaleźć... on wcale nie był jakoś głęboko zakopany. Tylko jeszcze się zastanawiam to był HI czy może jednak kolejna wskazówka?

Fei_Long

Odcinek drugi, zdecydowanie lepszy od pierwszego. Medalion Mocy użyty, immunitet znaleziony, Rada Plemienia ciekawa, akcja z Holly :D :] też niezła.

Plemię Młodszych ~~~LA FLOR~~~~

-Brenda - taka malutka Parvati. Pozytywnie zaskakuje, no i gra. Przetrwała tę Radę Plemienia i myślę, że nie tylko tę.

-Chase - ślepo podążą za Brendą, ale sympatyczny

- Shannon - no i tak ma być! Odpadł! Jego wzrok i wyraz twarzy niegodny zaufania.

-Kelly B. się wykazała, że jest silnym konkurentem, oby znalazła bez Aliny immunitet

-Alina - niewiele jej pokazali ale wydaje się być za pewna i za cwana

- Fabio - eh... on mówi sam za siebie. (ale taki roztrzepanieć też jest potrzebny w każdym sezonie)

-Naonka - fajna, fajny charakterek, ale mogłaby być trochę mniej bezpośrednia i tak dużo nie szczekać

-Benry - za wiele to nie pokazali go. (ale trafił dwoma piłkami  :ubaw:)

-Purpurowa - taka niby laleczka sezonu, ale liczę, że to przykrywka i że jest o wiele agresywniejsza

-Sash - ciekawe czy jego plan wypali. Zbyt miły i z tego co narazie go pokazali to będzie raczej łagodnie grać.


Plemię Starszych ~~~ESPADA~~~~

-Holly - gwiazda odcinka  :buzz: wkurzająca, niech szybko odchodzi.  Najpierw bawi się w "Russlla" , zaraz po tym wyje i się przyznaje. Rozumiem wyrzuty sumienia, ale wydaje mi się, że tym posunięciem zgasiła sobie właśnie pochodnię.

-Jimmy J. - przemawia przez niego sportowiec, "wieczny rycerz" byłby z niego idealny.  Widać , że podoba mu się liderowanie.

-Jimmy T. - sprawiał wrażenie, że ma bardziej "stanowczą" i "bezwzględną" osobowość, na razie nieszkodliwy.

-Marty - cwaniaczek, ma immunitet, myśli , bawi się w stratega ale irytuje.

-Jill - rozgryzła wskazówkę, może się jej sojusz z Martym opłaci.

-Yve - narazie tylko kojarzę ją z pierwszego odcinka, jak chcyciała Medalion i tyle.

- Dan - nieszkoliwy, wydaje się że nie jest zbyt obrotny w tej grze.

- Tyrone - dosyć konkretny gościu, strzela fajne miny.

-Jane  - niewidzialna.


Thorvald

22x02

Eee tam, szkoda, że odpadł Shannon, mógłby być jeszcze niezły fun z nim. Wolałbym obejrzeć odpadającą Brendę, a jeszcze lepiej odpadającego Chase'a.
Gwiazdy odcinka - Holly i NaOnka - pierwsza za akcję z butami (uwielbiam, nie wiem jak głupim trzeba być, żeby zabrać buty za tyle kasy do takiej gry; zresztą nie lubię Dana, irytuje mnie nawet w tych nielicznych momentach jak go pokazują); NaOnka za to co zrobiła na radzie "Fabio, nie lubię cię" hahaha.

Na minus w tym odcinku dla mnie:
- Sash - to jego durne uzasadnienie głosu na Shannona w stylu (nie pamiętam dokładnie) "Jestem najlepszym kawalerem w NY, więc uważaj z kim zadzierasz" - nie lubię ludzi mających o sobie takie zdanie i wypowiadających się w ten sposób. Jak widać nie tylko ja uznałem, że zachowuje się trochę gejowato :lol:
- Jill - dla mnie mimo wszystko to, że oddała Marty'emu HII to był błąd. Lepiej mieć to we własnych rękach, bo tak naprawdę w tej grze można się spodziewać wszystkiego. Nigdy nie wiadomo, czy nie dojdzie do sytuacji gdzie wylatuje ona albo Marty i wtedy on zasłoni się HII.

Konkurencja nawet mi się podobała. Popieram w 100% ideę Medaliona, bo gdyby nie on, to tak naprawdę starsze plemię mimo wszystko zostałoby spisane na straty i podział byłby bardzo niesprawiedliwy.

Na moją faworytkę coraz bardziej wyrasta Kelly B - nie dość, że jest dość mądra, to jeszcze proteza nie przeszkadza jej w sprawnym poruszaniu się i udziale w zadaniach. Jednak nie zanosi się na to, by sobie długo mogła pograć.