Showmag.info • Forum

17x12

Cytat: wookash94 w So, 13 Gru 2008, 19:53:32Całe byłe Kota zauważyło, że to Sugar jest dobra, a Ken zły. Myślę, że ma to jakiś minimalny wpływ. A jeśli ten sezon to walka dobra ze złem, to dobro zwycięży.

Hah, to że ktoś się okresla "dobrym" nie oznacza, że tym dobrym jest. Wie to kazdy, kto ogladal BB8US.
Ja w tym wypadku nie staję po zadnej ze stron i trzymam kciuki za Kennyego i Sugar, mając wielką nadzieję ze do finalu nie dotrą Susie i Matty - to byłby fatalny skład.

Robert "Bob" Crowley zwycięzcą "Survivor 17: Gabon"
Wczoraj w USA zakończyła się emisja siedemnastej edycji reality show "Survivor".

Więcej: https://showmag.info/2008/12/15/robert-bob-crowley-zwyciezca-survivor-17-gabon/

* * *

17x13
Finał emocjonujący; ciekawa rozgrywka między Bobem i Mattem, całe szczęscie Golden Boy nie dotrwał do finału. Bylem przerazony decyzją jury, ktore przyznało 3 głosy Susie. Chyba te głosy najlepiej świadczą o klasie i poziomie części uczestników, skoro na zwycięzcę wskazali tak marnego gracza. Rzekłbym nawet, że gdyby wygrala Susie, to mielibyśmy najgorszego zwycięzcę; gorszego od Earla z S14 i Vicepii z S4 razem wziętych.
Bob nie był moim faworytem, ale widmo zwycięstwa Susie bylo tak grozne, że cieszyłem się z faktu, ze wygral ktokolwiek, tylko nie ona.
Szkoda że Kenny nie dotarł do finału - zgubiła go pewność siebie, choć zdecydowanie to on zasługiwał na głowną wygraną.
Co do Sugar - podczas całej gry często postępowała nielogicznie, niestrategicznie; nie dało się jednak jej nie lubić. W finale to za nią trzymalem kciuki. Przerażające, ze nie otrzymała ani jednego glosu, myślę jednak że jest to poniekąd wina jej nieprzymyslanych odpowiedzi na pytania jury. Gdyby trochę nad nimi pogłowkowała, mogłaby zebrać jakieś punkty. Niestety, jej odpowiedzi byly tak jak i jej gra - nieprzemyślane i nieumotywowane.

Sezon - mimo fatalnego początku, oceniam pozytywnie. Gorszy od S16 i S15, ale trzyma poziom

Świetny sezon 
tylko szkoda że Sugar nie wygrała, ale Ona już wiedziała co się święci i już na ostatniej radzie plemienia kiedy to miała dylemat kogo wyeliminować już tylko wybierała komu dać milion dolarów i wybrała Matty'ego, reszta już w rękach losu.
Wiedziałem że wygra Bob i nawet te 3 głosy dla Susie mnie nie zmartwiły. Ale Sugar pięknie pojechała po Randy'm na finałowej radzie. Pewnie sobie myślał, że będzie się płaszczyć o jego głosy a tu niespodzianka
Wierzyłem w ten sezon i okazało się że dobrze robię, ja to tak jak Matty bym się zachwycał widokami bo od początku jak oglądam Survivor to właśnie to robię

17x13

Cytat: Rosa w Pn, 27 Paź 2008, 15:23:36
Bob - przyjemny starszy pan, zna się na swojej robocie , pewnie zajmie 4 lub 5 miejsce, nikt normalny go nie dopusci w pobliże finalu

W październiku napisałem cos takiego, no cóż, okazalo sie że jednak w grze uczestniczyli idioci, wpuścili Boba do finału i wszystko skonczylo się tak jak musiało. Dobre w tym wszystkim jest to że inteligentny facet wygrał z ludźmi ktorzy nie mieli pojęcia jak grać w tą grę.
Sezon nie będzie z pewnością w moim Top5, było kilku ciekawych uczestników, jeśli bedzie jeszcze kiedyś jakies all stars to ujrzymy tam osoby z tego sezonu (Sugar, Randy, Kenny, Ace) ale było w tym wszystkim za duzo chaosu a za mało strategii.
Nie podoba mi się decyzja edytorow którzy praktycznie nie pokazywali w programie osoby która zajeła w programie drugie miejsce i zdobyla 3 głosy.
Podsumowując, sezon na +, ALE kiepski i przydlugi początek, aż do połączenia niewiele się działo (dobrze ze połączono dwa pierwsze odcinki w jeden) a po połączeniu jakoś to wszystko szybko przeleciało. No cóz, za 2 miesiące S18 

Cytat: Aaragorn w Pn, 15 Gru 2008, 23:41:39Bylem przerazony decyzją jury, ktore przyznało 3 głosy Susie. Chyba te głosy najlepiej świadczą o klasie i poziomie części uczestników, skoro na zwycięzcę wskazali tak marnego gracza.

Przyjrzalem się wynikom z finału i poszczegolne sojusze głosowały na dwie różne osoby.
Na Boba glosy oddali: Corinne, Randy, Charlie i Marcus;
zaś do obrażalskich ćwierć mózgów, ktorzy glosowali na Susie, nalezeli: Matty, Crystal i.... Ken.

To było przecież pewne że ta czwórka zagłosuje na Boba. Oglądając mimo iż Randy nie lubił nikogo to jednak na Boba nie mówił aż takich rzeczy jak na Susie czy Sugar, to samo z Corinne.

Chciało się Sugar dobroci to ją dostała. Nie wiem co ona myślała? Myślę, że gdyby się trzymała do końca z Kenem i Crystal naprawdę mogła to wygrać. A przynajmniej miałaby większe szanse bo i Ken i Crystal do ulubieńców w jury nie należeli. Nie sądzę, aby Marcus i jego przydupas Charlie oddali głos na winowajców odejścia tego pierwszego, Randy by pewnie zagłosował na Kenny'ego. Z resztą trudno powiedzieć.

To było pewne... Bob w finale=Winner.Jak pozostała 3 mogła do tego dopuścic?Interesuje mnie jak rozłożyło się głosowanie podczas Rady,gdy byla dogrywka i rozpalali ognisko.Myślałem, że wtedy wykopią Boba i bedzie po sprawie,czy to Susie zagłosowała na Mattego doprowadzajac do remisu pomiedzy Bobem a Mattym?Sezon nierewelacyjny,ale z chęcią się oglądało.

Cytat: AdrianAZ w Cz, 18 Gru 2008, 22:17:00
Interesuje mnie jak rozłożyło się głosowanie podczas Rady,gdy byla dogrywka i rozpalali ognisko. czy to Susie zagłosowała na Mattego doprowadzajac do remisu pomiedzy Bobem a Mattym?

Przeciez to logiczne, że to Sugar zaglosowala na Matta... Toż to o tym byla mowa we wspomnianym epizodzie: dziewczyna miała dylemat KOGO wybrać. Później ten temat poruszano w Reunion i byla mowa o tym, ze gdyby Sugar nie dala Bobowi szansy, to Matt miałby wygraną w kieszeni.

Tak po przeczytaniu kilku postów w tym temacie zastanawiam się, czy co niektórzy w ogole rozumieją cokolwiek z tego co oglądają...

Jeff Probst krytykuje uczestników "Survivor 17: Gabon"
Jeff Probst - prowadzący "Survivor", nie omieszkał podsumować zachowania jurorów siedemnastej edycji reality show, którzy w akcie zemsty zdecydowali w finale pominąć w głosowaniu jedną z finalistek.

Więcej: https://showmag.info/2008/12/19/jeff-probst-krytykuje-uczestnikow-survivor-17-gabon/

Chociaż pierwsze 5 odcinków nie oceniłbym zbyt pozytywnie, to następnych 8 było wprost genialne. Sezon pozytywnie mnie zaskoczył dzięki Sugar i nie mogę pożałować decyzji jury. Jak można się obrazić za to, że się odpadło? Powinni właśnie zagłosować na Sugar, bo ich wykiwała. Dzięki niej po połączeniu dalej mogli grać. I Matty - dostał od niej jej HI i nie odwdzięczył się głosem na FTC.  Wszystko idealnie podsumował Jeff. Sugar jest niewątpliwie jedną z najlepszych postaci tego sezonu jak i wszystkich innych. I tak mało brakowało do tych 100 tyś. złotych. Oczywiście Bob zasłużył, ale dotarł do finału dzięki Sugar. Jedyne czego dokonał i zapamiętam go z tego, to te dwie fałszywe nietykalności. Z kolei Susie przynajmniej zmieniła front i namieszała na końcu.

Co do jury:
Corinne była chamska i straciła u mnie nieco.

Uwagi na przyszłość:
Oby mniej takich osób jak Randy, które nic nie wnoszą do gry oprócz zniechęcenia do oglądania sezonu z jego udziałem.

Cytat: wookash94 w Pt, 19 Gru 2008, 14:32:56
I tak mało brakowało do tych 100 tyś. złotych.

W Stanach musi być coraz gorzej, skoro nawet już nagrody w reality showach rozdają w polskiej walucie

Przepraszam, 100 tyś. dolarów. 

Cytat: wookash94 w Pt, 19 Gru 2008, 14:32:56

Co do jury:
Corinne była chamska i straciła u mnie nieco.

Uwagi na przyszłość:
Oby mniej takich osób jak Randy, które nic nie wnoszą do gry oprócz zniechęcenia do oglądania sezonu z jego udziałem.

Randy i Corinne to moi faworyci
Oby jak najwięcej takich osób bylo w przyszłości 

Wczoraj w końcu nadrobiłem zaległości i obejrzałem do końca ten sezon
Sugar swoim stylem gry przypominała mi trochę uczestników polskiej "Wyprawy Robinson", jej decyzja w e12, żeby zagłosować na Matta utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Kierowała się bardziej sympatiami, niż strategią.
Popieram słowa Probst'a: "Jeśli zostaniesz członkiem jury, spróbuj dać upust swojej złości i chociaż wysil się, by zobaczyć wszystko z perspektywy. Jeśli twój tyłek został wyeliminowany, nie zachowuj się jak dziecko i nagródź osobę, która wykopała twoją dupę z programu i oddaj na nią głos w finale". Mi pewnie trudno by się było postawić w takiej sytuacji, ale to prawda - przez to bardziej opłaca się być miłym niż cwanym... Z jego dalszej wypowiedzi wynika, że w S18, będziemy mogli oglądać więcej ludzi podobnych do Sugar.