Survivor 17: Gabon, Earth's Last Eden

Zaczęty przez Showmag, So, 02 Lut 2008, 16:45:21

slawek

17x09
No po prostu najlepsza rada plemienia w sezonie. Niezły był ubaw a Randy taki cwaniaczek ale na szczęście już go nie ma. Nie wiem czemu się aż tak czepiacie tego sezonu, wcale do najgorszych nie należy, mi tam się podoba. Fakt że może dopiero w 6 odcinku zaczęło się rozkręcać ale najważniejsze że się rozkręciło. Z niecierpliwością czekam na następny piątek  :yeah:
Sławek

survivor__china

17x09
Rewelacyjny odcinek świetnego sezonu! To była chyba najlepsza (i najzabawniejsza) Rada Plemienia jaką widziałem   :buzz: Mina Randy'ego, kiedy Jeff oznajmił, że immunitet nie jest prawdziwy... BEZCENNA  :ubaw:

Moją zdecydowaną faworytką jest Sugar! Jest sympatyczna, oryginalna w swojej strategii, to ona rozdaje w tym sezonie karty. Na dodatek jako jedyna posiada prawdziwy immunitet i jest na jak najlepszej drodze do zwycięstwa!

Kibicuję także Corinne, choć obecnie znajduje się w fatalnym położeniu. Prawdopodobnie jest kolejną kandydatką do eliminacji ;(

Moim faworytem jest również Matty. Jednak obawiam się, że Randy miał rację, mówiąc: "Trzymając z Susie, Crystal, Kennym i Sugar, zajdziesz co najwyżej do finałowej piątki".

W zasadzie, spośród obecnego składu plemienia Nobag, ciężko mi kogoś nie lubić. Może jedynie Crystal i Kenny lekko mnie irytują...

Najbardziej intrygujący jest zwiastun do następnego odcinka, który przedstawia dialog między Bobem a Corinne:
Bob:  Pamiętasz ten moment, kiedy wyrzuciliśmy immunitet do oceanu?
Corinne:  Tak.
Bob:  Ale to Marcus go wyrzucił, racja?
Corinne:  Racja.
Bob:  Jednak nikt nie sprawdził butelki.  Wiesz, że Marcus miał immunitet w kieszeni, kiedy wracaliśmy do obozu? Co więcej, schował go i pokazał mi miejsce ukrycia.

Czyżby szykował się kolejny blindside? Może to kolejny podstęp Boba... Jedno jest pewne: sezon mnie absolutnie wciągnął i nie mogę doczekać się kolejnych zwrotów akcji.

wookash94

Ale ten sezon się rozkręca... Jest wręcz niesamowity!
17x09.
Ten odcinek był świetny!
Sugar - gdyby nie ona, to ten odcinek byłby o wiele uboższy. I jeszcze do tego odpadł Randy. To TC było absolutnie najlepsze ze wszystkich do tej pory.
A jeżeli Corinne znajdzie immunitet z zapowiedzi, to chyba umrę. W sumie chciałbym zobaczyć w F3 Crystal, Sugar i Corinne.
Jeżeli sezon utrzyma taki poziom, to chyba pobije poprzedni. A jeżeli by tak było, to wtedy powstałyby 3 najlepsze sezony, jeden po drugim. Jeśli tak się stanie to nie wyobrażam sobie zdjęcia tego programu z anteny!
Już nie mogę się doczekać następnego czwartku...


slawek

Tak, już to wcześniej pisałem, "Go Sugar!" i dalej to podtrzymuje.
A czy ktoś mógłby napisać jakie były ostatnie słowa Randy'ego? Bo akurat miałem taki odcinek że nie było ani tego ani zapowiedzi do następnego odcinka.
A na radzie śmiałem się jak na jakiejś dobrej komedii :)
Sławek

wookash94

Ja też miałem tą uciętą wersję, a ostatnie słowa Randy'ego zobaczyłem na www.cbs.com/primetime/survivor.
I jeszcze zapomniałem dodać, że w ostatnim odcinku były jedne z najlepszych uzasadnień na wyeliminowanie uczestnika w historii tego programu (powalczyć o to miano mógł jeszcze tylko Eric). Crystal była genialna.

Showmag

17x09
Randy to prostak; na szczescie juz nie trzeba go ogladac. Psioczył nawet na Boba, że za wysluchiwanie jego opowiadan nagroda powinna wzrosnac do 10 milionow. Oczywiscie immunitet od niego wziął...
Po wyeliminowaniu, Randy życzyl zaś Bobowi, zeby dostał ataku serca. Tym lepsza nauczka go spotkała, kiedy uczestnicy zrobili go w konia.
Choć wątpię, że to go czegoś nauczyło... Podczas ostatniej rozmowy powiedzial, ze jezeli Sugar, Crystal i Susie dotrą do final3, to najlepsze wyjście to popelnić samobojstwo.

Najważniejsze, że wszyscy mieli niezły ubaw :)

Showmag

17x11
Ta edycja zrobiła się w drugiej połowie wciągająca :)
Biedni Bob i Corinne myśleli, że wszystkie mózgi pozjadali i uda im się kogoś zwerbować do swojego marnego teamu... A tu proszę, mikrus Kenny wszystkich przechytrzył ;)

Zastanawia mnie jak to będzie z tym zapowiadanym podzialem "dobrzy" kontra "źli", bo z tego co widać, to wszyscy "źli" już wylądowali po stronie jury... No chyba, że będzie miał miejsce jeszcze jakiś podział?

Cieszę się, że program w koncu budzi jakieś emocje i z zainteresowaniem ogląda się kolejne rady plemienia. Z niecierpliwością czekam na przyszłotygodniowy finał.

green1990

przyszedl  czas na moją opinie dotyczaca epizodów 1-11, naprawde ciekawie ogląda sie ten sezon, bob and sugar rulleezzz, z poczatku sezon byl nudny, najwieksze zastrzezenie mam do tla konkursów, strasznie jednolite, zawsze to samo, taki nasz PGR. i slabe chatki maja, wole szałas. ogolnie sezon pozytywnie.

bobaas

17X12

No to po tym odcinku chyba wiadomo o co chodziło z tą walką dobra ze złem i szczerze to wolałem gdy to "zło" było górą. Ale co zrobić. To nie jest konkurs piękności w tym przypadku wewnętrznej. Głupia Sugar! Ja tam bym trzymał z Kenny'm i Crystal do końca, a tak z Bobem i Mattym w final 2 czy 3 nie ma szans! A tak gdyby dobrze to rozegrała miała by milion w kieszeni, bo nie sądze by ktoś z dotychczasowym sędziów zagłosował na Kenny'ego i Crystal.

slawek

17x12

Ale Sugar wśród sędziów też zbytnio poparcia nie ma, jakby w finale usiadła z Kennym i Crystal to myślę że Kenny miałby większe szanse na wygraną. Trochę się pomieszało, a jeszcze na początku tego odcinka Sugar była w tej koalicji na łeb na szyję :)
Sławek

Rosa

Ughhh, 3 tygodnie z rzędu i 3 ciekawe osoby odpadły a taki Matty (NIC, KOMPLETNIE NIC nie zrobił aby byc w finalowej 5 a tylko zachwyca się pięknem przyrody  :wrr:) i Suzie (ona chociaż cos zrobila ale i tak jest nudna) wciąż sa w grze.  :sciana: :sciana:

wookash94

17x12
Który to już blindeside z rzędu? Szósty? Jak oni to robią??

A co do waszych typowań: jeśli w F3 będą Sugar, Matty i Susie, co jest bardzo prawdopodobne, to wygra Sugar. Bob do finału dojść nie może, bo wiadomo jak to się skończy...
Sugar musi wygrać, bo gdyby nie ona, to ten sezon byłby nudny i przewidywalny.

Rosa

Cytat: wookash94 w So, 13 Gru 2008, 13:26:05

A co do waszych typowań: jeśli w F3 będą Sugar, Matty i Susie, co jest bardzo prawdopodobne, to wygra Sugar.
Sugar nie ma szans na wygraną.
Przypominam że w jury jest juz czwórka ktora nienawidzi Sugar wiec jesli tylko Bob lub Matty zawitają w poblie finału to niestety zwycięstwo maja w kieszeni. Jedyny ciekawy finał w którym nie wiadomo kto by wygrał to ten z udzialem Kennyego, Sugar i Susie (która oczywiście z nikim i w żadnej konfiguracji nie ma szans wygrać).

wookash94

Cytat: Rosa w So, 13 Gru 2008, 15:47:15

Sugar nie ma szans na wygraną.
Przypominam że w jury jest juz czwórka ktora nienawidzi Sugar

Zwróć uwagę na reakcję Corinne podczas TC, wydaje mi się, że jury bardziej faworyzuje Sugar niż Matty'ego.
Nie wydaje mi się, żeby Marcus i Charlie nie lubili Sugar, bo ona nic im takiego nie zrobiła. Charlie miał z nią dobre kontakty. Prawdopodobne też jest to, że może wygrać z Kenem, bo zawiódł już np. Corinne. Całe byłe Kota zauważyło, że to Sugar jest dobra, a Ken zły. Myślę, że ma to jakiś minimalny wpływ. A jeśli ten sezon to walka dobra ze złem, to dobro zwycięży.

Rosa

Tylko niestety to "dobro" to w tej chwili Bob i Matty. To ja w takim razie wybieram "zło"  :devil:
Sugar jest głupia, strategicznie nie mysli ani przez moment ale zabawne było jak zaczeła pokazywac swoją "ciemną stronę". Moglaby wygrać bo uwazam że sa duzo gorsze alternatywy od niej ale niestety mysle że jest to niemozliwe.

Cieszę sie że sezon ma stalą ogladalnosc na poziomie 13 mln i jak na razie zdecydowanie wygrywa z czwartkowymi konkurentami. Inną dobra wiadomością jest to że na wiosne nawet Idola nie będzie już w czwartki  i w zasadzie ze spokojem mozna czekac na potwierdzenie że CBS zamówi sezony 19 i 20.