Survivor 15: China

Zaczęty przez Showmag, Śr, 18 Kwi 2007, 15:26:44

Mau

uff, jestem po finale

i jestem ciekawa kto courtney doradzila taka fryzure. zdecydowanie lepiej wygldała na wyspie...
radioactive. dalej zła

survivor__china

I ja też po finale :P  :terefere:
Przede wszystkim jestem straaasznie zawiedziony  :zly:  :zly:
jak to się stało, że
Spoiler
Todd wygrał
[Zamknij]
??
co więcej, jak to się stało, że
Spoiler
Amanda dostała tylko 1 głos
[Zamknij]
??

Survivor China był jednym z najlepszych sezonów tego reality i myślę, że
Spoiler
mimo beznadziejnego zwycięzcy
[Zamknij]
, będę go miło wspominał.

Co ja teraz zrobię bez mojego ukochanego programu??
:pa:  :bye:  :bye:  :bye:

Exile

Cytat: survivor__chinaCo ja teraz zrobię bez mojego ukochano programu??

Na pewno nie będziesz tu spoilerował... to już nie pierwszy raz, dzień po emisji a ty już piszesz kto wygrał. Ja wprawdzie wiedziałem zanim przeczytałem twojego posta, jednak inni mogli wejść i co... pamiętaj o funkcji [.spoiler][./spoiler] (bez kropek), jeśli chcesz się dzielić wrażeniami dzień po emisji...
Ja już kończę ściąganie :) Szykuje się 3h seansu :)

survivor__china

Przepraszam wszystkich, którym popsułem zabawę - ukryłem spoilery :(

Kardines

Ja nie wchodziłem od niedzieli na stronke bo czesto na głównej pisało nastepnego dnia kto wygrywał a nie chciałem sobie popsuc niespodzianki :P


Co do finału:
Spoiler
ostatnia 3 pasowała mi. Denise chwytala sie jak dla mnie ostatniej deski uzalajac sie i probujac wzbudzic litosc, wiec ciesze sie ze odpadla (i uwazam ze nie powinna dostac 50tys extra, i tak zajela 4 miejsce wiec cos kasy dostala) W finalowej 3 Amanda spieprzyla swoje szanse finałowymi wypowiedziami, wypadła najgorzej z całej 3. Moze gdyby przyjeła taka strategie jak Todd to przekonala by wiecej osob ze była lepsza. Ciekawe co by zrobili gdyby Todd i Courtney dostali tyle samo głosów :P Ze zwyciescy sie ciesze, bo tak jak pisalem niedawno najlepsi strategowie zawsze odpadali przy koncowce, a tu mała odmiana :D Ogolnie jeden z lepszych sezonow.
A co do Reunion to nie rozumiem popularności Denise i Jamesa w USA bo dla mnie sa jednymi z najmniej lubianych :/ (ale moze jestem wyjątkiem :P ) Dla mnie najlepsi byli Courtney, Todd i Peih Gee :D
[Zamknij]

Mau

ja niestety sie zamerykanizowalam bo jamesa lubiłam ilubię :)
a popularnosc Denise chyba ostatnio spada
https://telegram.com/article/20071219/NEWS/712190676/1116
radioactive. dalej zła

Rosa

Dobra, prawie tydzień minąl to kto miał obejrzeć to już finał obejrzał.

Amanda dokonała trudnej sztuki bo udalo jej sie przegrać wygraną grę. Miała najważniejszy immunitet w final 4 , wszyscy jej się pytali kogo wyeliminowac a ona wyeliminowała Denise, która nie była ŻADNYM zagrożeniem, a wzięła do finalu Toda. To tak jakby w Survivor 6 Jenna postanowiła wyeliminować Matta a wziąść do finału Roba C czy tak jak zrobił Colby który stracil PEWNE 900 000$ biorąc Tinę do finału. Do tego tragiczne wystąpienie przed jury (tutaj brawa należą się Toddowi i Courtney) i było po ptakach.
Druga kwestia.
Mam nadzieję że kiedyś powróci formuła finalu z dwiema osobami. Uważam że obecnej edycji każda para Todd-Amanda, Todd-Courtney czy Courtney-Amanda byłaby ciekawsza od całej trojki. Za krótko trwa ostatnia rada i sędziowie nie mogą (a przynajmniej nie jest to pokazane bo może mogą) wypytac porządnie finalistow.
Dobry sezon, zwycięzca lepszy niż w ostatnich kilku edycjach, Survivor wciąż żyje :)  :bravo:

joker

Courtney w nowej fryzurze wyglądała zdecydowanie gorzej, niż w tej z wyspy :P
Wolałem, żeby wygrała Amanda, ale Todd też może być, może nie był najśliniejszy, ale żeby dojść tak daleko to i tak trzeba mieć to coś w sobie. Myślę, że zasłużył na wygraną. Wiadomo kto na kogo głosował?

Exile

Cytat: jokerWiadomo kto na kogo głosował?
Amanda:
Erik
Courtney:
Frosti, Denise
Todd:
JR, Jaime, PG, James

Rosa

Courtney przecież mówila że to PG na nią głosowała a nie Frosti.

Showmag

Todd Herzog zwycięzcą "Survivor 15: Chiny"
Opublikowano: 2007/12/17 13:00:00

W niedzielę w Stanach Zjednoczonych zakończyła się piętnasta edycja "Survivor". Ostatnim Ocalałym i zdobywcą miliona dolarów został 22-letni Todd Herzog.

Tym razem akcja programu rozgrywała się w Chinach. W widowisku wzięło udział 16 osób, które tak jak w poprzednich sezonach, przez 39 dni walczyły o przetrwanie. Uczestnicy podjęli rywalizację o milion dolarów i tytuł ostatniego Ocalałego.

Po raz pierwszy od kilku sezonów program odżył i wzrosła jego oglądalność. Finał "Survivor: Chiny" oglądało ponad 15 milionów widzów. Piętnasta edycja obfitowała między innymi w porywanie osób wchodzących w skład przegranego plemienia, poszukiwania dwóch ukrytych immunitetów nietykalności oraz podróż uczestników do Wielkiego Muru Chińskiego.

Do wielkiego finału dotarły 3 osoby: Amanda, Courtney i Todd. To właśnie ten ostatni zdobył cztery spośród siedmiu głosów sędziów. 22-letni Todd Herzog został zwycięzcą i zdobył milion dolarów nagrody. Z kolei telewidzowie w głosowaniu na ulubionego uczestnika przyznali nagrodę specjalną - 100 tysięcy dolarów - 30-letniemu Jamesowi.

* * *

Uczestniczka "Survivor: Chiny" okłamała miliony widzów
Opublikowano: 2007/12/23 21:50:00

Uczestniczka "Survivor: Chiny", okłamała miliony widzów mówiąc, że poprzez udział w programie straciła swoją pracę.

16 grudnia, podczas emitowanego na żywo finału programu, jedna z uczestniczek - Denise Martin - ogłosiła, że na skutek udziału w "Survivor" straciła pracę kucharki w szkolnej stołówce. "Wróciłam, rozmawiałam z dyrektorem stołówki, a on nie przywrócił mnie do pracy. Teraz jestem woźną, czyszczę ubikacje, myję łazienki, odkurzam po dzieciakach" - żaliła się ze łzami w oczach. Jako powód wyrzucenia z pracy Denise podała zbyt wielką popularność. "Powiedzieli, że to by za bardzo rozpraszało dzieciaki. Każdy ze szkoły do mnie podchodził. Każdy chciał się ze mną przywitać" - mówiła. Denise zwróciła się w stronę widowni: "Jeśli ktoś szuka kucharki do stołówki na dzienną zmianę, to proszę o telefon!". Biorąc udział w widowisku Denise mówiła, że w pracy zarabia tylko 7 dolarów za godzinę.

Kilka minut później prowadzący program zwrócił się do Denise. "Nasz szef i twórca programu - Mark Burnett, słuchał historii Denise. Powiedział mi w czasie przerwy, że pomoże Denise, przekazując jej 50 tysięcy dolarów" - ogłosił Jeff Probst. Denise przyjęła tę wiadomość z radością. Jakież było zdziwienie widzów i producentów widowiska, gdy niebawem okazało się, że... Denise nigdy nie została wyrzucona z pracy. Wyszło na jaw, że kobieta od zawsze pracowała jako woźna i po powrocie z "Survivor" wróciła na swoje pierwotne stanowisko.

Kiedy w telewizyjnym wywiadzie Denise została zapytana o los 50 tysięcy dolarów, które obiecał jej Mark Burnett, kobieta unikała odpowiedzi. Powiedziała jedynie, że nie było jej intencją wprowadzić ludzi w błąd. Kolejnego dnia przeprosiła jednak za swój komentarz podczas programu na żywo i ogłosiła, aby ofiarowane jej 50 tysięcy dolarów zostało przekazane na walkę z AIDS.

Warto dodać, że podczas finałowego spotkania, Denise była bliska wygrania 100 tysięcy dolarów. W ostatnim odcinku programu ogłoszono bowiem wyniki głosowania widzów na ulubionego uczestnika. Plebiscyt wygrał 30-letni James, ale w trójce najbardziej popularnych zawodników znalazła się również Denise. I choć kobieta spotykała się z bardzo pozytywnym odbiorem, to po ostatnich wydarzeniach nawet tym może się długo nie nacieszyć.


* * *

Poruszając jeszcze temat ostatnich wydarzeń w S15... Strasznie zawiodlem się koncowką: brak jakiejkolwiek strategii i potworna przewidywalność.

Nie bardzo rozumiem skąd wzięła się popularność Jamesa i Denise wsrod widzow... A niechęć do Todda? Moim zdaniem to najwiekszy strateg tej edycji i wygral zasluzenie. Problem polegal na tym, ze nie znalazl się nikt, kto by go przechytrzył.

Podsumowując, sezon lepszy od kilku poprzednich, ale końcówka fatalna. Finał - pod wzgledem dlugosci i prezentowanych materialow - był moim zdaniem jednym z najnudniejszych od czasu S2. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdy do ostatniej Rady docierała tylko dwójka uczestnikow - wiecej dramaturgii, a i czas podczas finalu zostalby lepiej zagospodarowany.

Rosa

Cytat: Aaragorn
Nie bardzo rozumiem skąd wzięła się popularność Jamesa i Denise wsrod widzow... A niechęć do Todda? Moim zdaniem to najwiekszy strateg tej edycji i wygral zasluzenie. Problem polegal na tym, ze nie znalazl się nikt, kto by go przechytrzył.
Popularności Jamesa i Denise też nie rozumiem a co do niechęci do Todda.
Owszem, wygrał zasłużenie ale jego problemem bylo to że to jego zwycięstwo bylo zbyt przewidywalne. Po ostatnich kilku sezonach mialem nadzieję na jakąś niespodzianke w finale a nie kopię Arasa, Yula czy Earla czyli milych gości którzy szli sobie spokojnie do finalu a potem przyznawano im 1mln $. 0 emocji i nie było to to czego oczekiwałem po finale dobrego skądinąd sezonu.

Showmag

To jest największy ból - ze znajdzie się jeden strateg, a reszta skacze wokol niego.
Moze fani w S16 wprowadzą do programu trochę więcej kombinacji...

slawek

Dopiero zaczynam moją przygodę z Survivor China więc nic tam wyżej nie czytam :) Po pierwszym odcinku jak to zwykle uczestników nawet po imieniu ciężko wymienić ale jak zwykle to się zmieni. No ciekawie się robi, ale im głębiej w las tym więcej drzew, czas pokaże.
Sławek

slawek

To dziewczyny z Zhan Hu ładnie "namieszały" w piątym odcinku podczas zadania o immunitet. Ciekawe co im to da, czy Jeff znowu im jakiejś niespodzianki wymyśli...

(nie mogłem już nic dopisać do poprzedniego posta więc napisałem jednego pod drugim)
Sławek