Tajemnice "Big Brother 3: Bitwy"

Poruszony był już tu motyw o narkotykach w "Bitwie". Teraz filmik, na którym dokładnie słychać, jak o tym rozmawiają - https://wrzuta.pl/film/1tq0R1JzQD/

a czy ktos wie jak sie znalazly narkotyki w domu i jak sie ta cała sprawa skonczyła?

Gdyby było wiadomo, to w tym serwisie znalazłaby się na to odpowiedz...

Swego czasu krążyły plotki, że to Irek Próchenko wniosl caly towar... I że to właśnie między innymi za to usunieto go z Domu Wielkiego Brata.

Ale - jak powiedziałem - to tylko plotki.

Tajemnice "Big Brother 3: Bitwy": sprawa Irka Próchenko
Mówi się, że Wielki Brat widzi wszystko. Historia reality shows dowodzi, że Wielki Brat co prawda widzi i wie wszystko, ale niechętnie dzieli się tą wiedzą z widzami. Nie inaczej było w przypadku trzeciej edycji "Big Brothera".

Większość widzów reality shows jako najbardziej znane wydarzenie z "Big Brother: Bitwy" wymieniłaby zapewne seksualne szaleństwa Agnieszki "Frytki" Frykowskiej i Łukasza "Kena" Wiewiórskiego. Później zapewne wspomnieliby wspólne boje Agnieszki Koziołek i Wojciecha Bernackiego z Wielkim Bratem, wyjście "Brenasa" z Domu Wielkiego Brata przez dach oraz ucieczkę Katarzyny Woźnej. Tymczasem wydarzenia, o których mówiliby wszyscy i które byłyby symbolami "Big Brother: Bitwy", nigdy nie zostały pokazane. Kontrakty podpisane przez uczestników uniemożliwiały im zdradzenie kulis widowiska. Za ujawnienie tajemnic mieszkańcom Domu groziły spore kary finansowe. Należało się jednak spodziewać, że prędzej czy później nieznane sekrety ujrzą światło dzienne. I dziś nadszedł dzień, gdy przedstawiamy pierwszą część kulis bitwy z Wielkim Bratem.

Więcej: https://showmag.info/2009/01/02/tajemnice-big-brother-3-bitwy-sprawa-irka-prochenko/

Jak widać nie tylko podczas Big Brother w Czwórce byliśmy świadkami wszelkich machlojek. Ale to chyba normalne. W końcu to reality-show. Tylko jedno mnie zastanawia. Czyżby kontrakty już przestały obowiązywać skoro pani koziołek przerwała zmowę milczenia? Jak tak dalej będzie to Big Brother już wogóle do Polski nie wróci...

Jak tak dalej będzie to Big Brother już wogóle do Polski nie wróci...

A Wy ciągle o jednym... 

Zołza i tak już dość sporo zdradziła wcześniej. Jak widać kolejne fakty wychodzą na jaw. Z czego poniekąd się cieszę.

Czyżby kontrakty już przestały obowiązywać skoro pani koziołek przerwała zmowę milczenia?

Nie znam się na tym, ale widocznie tak, bo wątpię, aby wyjawiała coś co może odbić się na jej kieszeni i nerwach. To normalne.

Jak widać nie tylko podczas Big Brother w Czwórce byliśmy świadkami wszelkich machlojek. Ale to chyba normalne. W końcu to reality-show.

W tym przypadku jedno Twoje zdanie z drugim się wykluczają.

Mnie to wszystko już nie dziwi. To są praktyki nagminnie stosowane w rs'ach realizowanych przy udziale ATMu. Skądś się musiały wcześniej wziąć...

Czyżby kontrakty już przestały obowiązywać skoro pani koziołek przerwała zmowę milczenia?

Kontrakty przestaly obowiązywać po 2 latach, tylko jakoś żadne media nigdy nie poruszały tego tematu.

Kontrakty przestaly obowiązywać po 2 latach, tylko jakoś żadne media nigdy nie poruszały tego tematu.

Bo na szczęście jest taki portal jak nasz

Artykuł bardzo ciekawy, jak widać zapowiada się na jeszcze. Szkoda, że tak mało osób jest chętnych do wyjawiania tajemnic z reality.

Czyżby kontrakty już przestały obowiązywać skoro pani koziołek przerwała zmowę milczenia?

Kamilu2505, Pani Koziołek prosiła, aby Ci przekazać, że "ma w tyłku TVN i zawsze to mówiła, ale wszyscy się bali o tym pisać" (cytat).

Nie znam się na tym, ale widocznie tak, bo wątpię, aby wyjawiała coś co może odbić się na jej kieszeni i nerwach. To normalne.

DJ Ice - Pani Koziołek odpowiada następująco: "TVN może mi naskoczyć razem ze swoim kontraktem, bo nie można zamknąć komuś ust, gdy mówi prawdę - nawet taką, którą śmierdzi".

Pozdrowienia od Pani Koziołek dla obu Panów

Hej Panie Adminie    Kto jak Kto ale Ty dobrze  wiesz ,ze nie Koziołek a Ogrodowska

Dzien Dobry Wszystkim:)

"TVN może mi naskoczyć razem ze swoim kontraktem, bo nie można zamknąć komuś ust, gdy mówi prawdę - nawet taką, którą śmierdzi".

Popieram całkowicie.

Nie znam się na sprawach kontraktu w sumie to mnie nie obchodzi bo dla mnie liczy się to, że czegoś się nowego dowiedziałem jeśli chodzi o kulisy reality-show. A to, że Agnieszka Koziołek jest osobą niezależną wiedziałem od dawna - oglądając ją w BB3 i w BB4.1. Jej pobyt na Forum także trzeba brać pod uwagę.

Również pozdrawiam.

Witaj Serdecznie Ice

Będę zaglądać   i w razie potrzeby służyć pomocą

Witam, witam.

Generalnie rzecz biorąc po BB4.1 już w sumie nic mnie nie zdziwi, miło, że ktoś po prostu o tym mówi głośno. To, że manipulacje były i są - wiem od dawna. To, że producenci i nadawcy wszystko zrobią dla kasy i oglądalności - wiemy od dawna. Jednak myslę, że programy tego typu tworzony w taki sposob powinny zmienic nazwę - nazwa ''reality-show'' w tym wypadku mija się - według mnie - z prawdą. Przynajmniej ta w polskim wydaniu. 

Realne  są czasami odczucia uczestników manipulowanych przez produkcje ...
Choć tak naprawdę wszyscy widzieli tylko to  na co produkcja miała ochotę.  Ludzi wkładali we wcześniej ustalone szablony a jak sie im paru postawiło to zgłupieli na maxa .
Wykorzystałam to i jeździłam po nich ile sie tylko dało zrewanżowali mi sie  "cudnym" wizerunkiem krzykacza z przepięknie zmontowanych  materiałów   Ale do dzis  mnie to mocno bawi

Tajemnice "Big Brother 3: Bitwy": prawda o narkotykach
Mówi się, że Wielki Brat widzi wszystko. Historia reality shows dowodzi, że Wielki Brat co prawda widzi i wie wszystko, ale niechętnie dzieli się tą wiedzą z widzami. Nie inaczej było w przypadku trzeciej edycji "Big Brothera".

Zdarzenia z nocy z 13 na 14 marca 2002 roku to jedne z najbardziej zagadkowych zdarzeń w historii polskiego "Big Brothera". Nie dlatego, że wzbudziły kontrowersje wśród telewidzów, wywołały szeroką dyskusję publiczną czy też zgromadziły milionową widownię. W tym wypadku nie było szoku, nie było dyskusji i nie było milionów przed telewizorami. Wydarzenia te należały do zaskakujących nie ze względu na zachowanie uczestników, lecz ze względu na producentów programu, którzy na takie zachowanie przyzwolili.

Być może niektórzy do dziś pamiętają nocną transmisję na żywo z Domu Wielkiego Brata w telewizji TVN Siedem. Wtedy to uraczono widzów obrazem odurzonych uczestników programu "Big Brother", którzy prowadzili rozmowy o "trawce", mieli huśtawki nastrojów i którzy z obawy przed narkotestami wykonywali forsujące ćwiczenia dla przyspieszenia metabolizmu. Fani programu, którzy widzieli te zdarzenia, zapewne do dziś są ciekawi, co dokładnie wydarzyło się wspomnianej nocy? Kto przemycił narkotyki do Domu Wielkiego Brata i jaki był finał całej sprawy? Po niemal 7 latach uzyskujemy odpowiedzi na te pytania. Przed Wami druga część kulis bitwy z Wielkim Bratem.

Więcej: https://showmag.info/2009/02/19/tajemnice-big-brother-3-bitwy-prawda-o-narkotykach/