Michał Skawiński

Zaczęty przez Showmag, Nd, 09 Mar 2008, 22:00:44

Showmag

Temat poświęcony Michałowi Skawińskiemu

Goku

Wow! Wreszcie wpuścili jakiegoś mniej znaczącego Vipa od Jolanty. Ogólnie dopóki nie powiedzieli, że tańczył z Kwaśniewską to gostka w ogóle nie kojarzyłem.

ziolo2

Minął tydzień od jego wejścia a tu brak jakichkolwiek opinii i nim. Jaka osobowość takie wywołuje emocje. Nie może się odnaleźć w domu WB. Rzadko prowadzi jakieś ciekawe dyskusje. Najczęściej jak już próbuje włączyć się do rozmowy jest lekceważony... Mam nadzieje ze szybko opuści dom WB może już dzisiaj :pa:

lille

Mam wrażenie, że sam "Wielki" nie darzy Michała sympatią. Michał, jest pomijany w zadaniach, jego wypowiedzi są lekceważone (nie tylko przez uczestników). Efekty tego widać, tyle że, samego Michała nie widać. I to nie dlatego, że jest On bezbarwną osobowością, tylko dlatego, że nie dano mu takiej szansy. A szkoda :)

kryki

Szkoda szkoda. Na pewno człowieku to jest porazka. Wielki brat zapewne zrobi tak ze wszyscy beda nominowani, po to azeby wyrzucic Michała.

Ciekawe czy ktoś pojawi sie zamiast Monik. Nie wiem czemu ale jakos dziś przyszła mi na myśl Katarzyna (polska Robinsonka):)

Luxis

on jest strasznie nijaki, poza tym faktycznie jest często olewany
po prostu nie doroślał, to duże dziecko, nie nadaje się kompletnie do takiego programu

Piotrek

Czy ja wiem? Może wielki brat nie daje mu się wykazać? Przecież WB go olewa na każdym kroku przykładem są zadania. Nic nie chcą mu wymyślić. Strasznie nijaki, mówisz. Prawda.
Najlepiej jakby zrobił coś kontrowersyjnego - najlepiej bo byłby zauważony.
Z tym się zgodzę.

Lisq

Ale Michal jest nudny, nie umie skleić jednego sensownego zdania - obejrzyjcie jego wypowiedzi w Pokoju Zwierzeń. Męczy się straszne, bał się pogadać z Jarkiem (pokazywali dziś o 20). Wytknął mu "coś", a potem stwierdził, że nie chce mu się gadać i poszedł. Nie miał argumentów. Chciał pokazać Gulczasowi, że on też jest "gość" i że może się postawić Jarkowi. Koleś myśli, że jeśli będzie trzymał z większością, to przetrwa jak najdłużej.

Jason

i jeszcze robi z siebie ofiarę, ze niby o bycie gejem jest oskarzany. I to do Jarka ma pretensje. Jakos do Mięśniaka nie mial odwagi. A IMO to faktycznie koles ma problem jakis z tym skoro tak sie przejmuje tym co ktos mowi

Lisq

Koleś wie, że jak będzie takim cichym tchórzem, to daleko nie zajedzie, więc musi trochę pobrykać, by zyskać uznanie w "stadzie" :) Ale na dłuższą metę to nie wytrzyma. Porównajcie Jolke i Michała. Michał się wszystkim strasznie przejmuje, a Jolka jest na luzie i ma wszystko gdzieś.

Pudelek

Cytat: LisqAle Michal jest nudny, nie umie skleić jednego sensownego zdania - obejrzyjcie jego wypowiedzi w Pokoju Zwierzeń...

A ja właśnie uważam, że jego wypowiedzi są dość dobrze "sklecone"; przemyślane i asekuranckie. Czasem lepiej jest coś przekazywać niewprost...

chatiflatt

Zgadzam się. Świetnie podsumował Jakimowicza i Najmana.
Nie zawsze trzeba 'grzmieć' jak Najman, albo 'wodzować' jak Jakimowicz, by być lubianym przez grupę [inny przykład - Anzhela]
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston