[UK] Big Brother 11

Zaczęty przez Damian, Cz, 27 Maj 2010, 20:46:09

Pudelek

Fajne mają pomysły na zadania tygodniowe (trzydniowe) ale te nominacje z wylewaniem brei na głowę to obleśny pomysł i jeszcze nieoryginalny. Do tego dochodzi niesprawiedliwość związana z tym, ze uczestnicy wcześniej nie musieli podawać swoich typów i niektórzy nominujący pod koniec zasugerowali się wcześniejszymi głosami. (Chociaż i tak niewiele osób się mściło). Wnioskuje to po wyborze Josie podyktowanym tym, ze chciała coś wylać na głowę ludziom, którzy byli jeszcze czyści.

Mario był świetny w naśladowaniu odgłosów zwierząt. Lubię go chociaż lepiej żeby się nie tłumaczył ze swoich wyborów bo to zawsze wychodzi mu na opak.

W piątek w programie zostanie ośmiu uczestników i prawdopodobnie tylko dwie kobiety ale za to dość mocne. Obstawiam, że obie znajdą się w finale.  Jo oszukała widzów ( w tym mnie). Zamiast silnej i atrakcyjnej czterdziestolatki otrzymaliśmy tylko gadającą, niezrównoważoną i mściwą babę. Dlatego obstawiam, że w piątek wyleci.

Damian

Również widziałem te nominacje. Tylko bez sensu , bo nie były uzasadniane. W niemieckiej edycji było najpierw uzasadnienie a potem wylewanie tych pomyj.  :boks: Ale przynajmniej jakaś odmiana i było ciekawiej. Ciekawi mnie jak będzie wyglądać ten Ultimate Champion po finale BB11.

Pudelek

Zostało już tylko półtora tygodnia do finału, a w grze aż ośmiu uczestników! Chociaż liczą się jedynie: Sam, John James, Josie i Corin. Jak dla mnie ludzie wybierający materiały do codziennych odcinków i prowadząca  program na żywo (która jest świetną showmankę) trochę manipulują wizerunkiem uczestników. Jest za dużo Sama. (Inni w programie też coś robią o czym można przeczytać na różnych blogach natomiast ciężko zobaczyć w programie). Josie ostatnio wróciła do łask bo zmieniła taktykę w stosunku do ulubieńca kamer - Sama. John James zawsze miał dużo do powiedzenia ale teraz to już jest wada, a wcześniej to niby była zaleta. No i strasznie dużo mówi się ostatnio o tym jaka to Corin jest sztuczna. Przecież było to wiadome od początku ale dopiero teraz ma to znaczenie?

Damian

Tylko tyle do finału?  :buzz: O kurcze całkiem zapomniałem że to tak szybko , przez niemiecką edycję tam jakoś dłużej to trwało bo w końcu 211 dni. Szkoda że tak szybko no ale jeszcze będzie Ultimate Champion. Ciekaw jestem jak przedstawiają się wyniki oglądalności.

Pudelek

Tutaj wyniki poszczególnych odcinków/ tygodni tej edycji:
https://insidebigbrother.net/ratings.ibb

Tutaj wyniki wcześniejszych edycji:
https://en.wikipedia.org/wiki/Big_Brother_%28UK%29#cite_note-Ratings-3

Można wywnioskować, że oglądalność jest najniższa i jeszcze z tygodnia na tydzień spada.

Damian

Pudelek tylko tam nie ma w rankingu BB11 a BB10...

Pudelek

Ten pierwszy link dotyczy obecnej edycji (i nie tylko) !  A w drugim nie ma obecnej edycji ponieważ ona jeszcze trwa, a wyniki tam podane to średnia ze wszystkich odcinków!

Damian

Tak właśnie chodzi mi o pierwszy link. Jest tam ten cały wykaz oglądalności i ostatni jest Big Brother 10.

Pudelek

Popatrz w tabelę! Ta tabele dotyczy TEJ edycji.
Wykres rzeczywiście kończy się na poprzedniej edycji ale dlatego, że średnią tej  będzie można policzyć po jej zakończeniu!

Damian

Spoko , myślałem na początku że Tobie chodzi o to że już jest cała oglądalność. Heh.

Pudelek

Już wiadomo jak Wielki Brat poradzi sobie z nadmiarem uczestników 11 dni przed finałem; w piątek zostaną wyeliminowane 4 osoby z największą ilością głosów (są tylko negatywne). Będzie rzeźnia bo najmocniejsi uczestnicy maja nie tylko wielu zwolenników ale i przeciwników.

mseptember

Powódź! Wczorajsza burza spustoszyła dom Wielkiego Brata, co skończyło się ewakuacją wszystkich uczestników, którym woda zaczęła się lać na głowy (dosłownie). Po kilku godzinach wprowadzili się ponownie, ale tylko częściowo - mają do dyspozycji jedynie duży taskroom, ogród i kuchnię. Takiego "twistu" nikt się chyba nie spodziewał w ostatnim tygodniu :).


mseptember

Phil Edgar Jones, główny producent programu, obwinia o powódź.. skarpetki, którymi uczestnicy, pomimo wielu napomnień, zwykli grać w piłkę w ogrodzie. Otóż zwinięte w kulki części garderoby od czasu do czasu lądowały na dachu, i w konsekwencji pozatykały rynny. Hmm..

Damian

Haha. Jeszcze czegoś takiego nie było. Szok normalnie. Myślałem że ten dom jest w lepszym stanie. Ale cóż się dziwić w tym domu realizowano BB już od trzeciej edycji.