[Niemcy] Big Brother 11

Zaczęty przez Damian, Nd, 15 Sie 2010, 20:20:28

Damian

A mnie najbardziej podobał się podział w BB9. (Rzecz jasna przed reloaded).

Toni

Nie był zły to fakt, ale jeśli już to mnie się bardziej podobał właśnie po przebudowie, gdy cała część holle znajdowała się na zewnątrz. :) Skoro piekło to piekło a nie grzać tyłki w domu tyle że w obskórnych warunkach. :)
W domu nie ma już osób za którymi mieszkańcy w jakiś znaczący sposób nie przepadają, tak więc nominacje będą teraz coraz ciekawsze. :)
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Roczna edycja to zły pomysł. Może się znudzić po jakimś czasie. Jak dla mnie tak 4 miesiące i raz do roku.

Toni

Jeżeli roczna edycja byłaby ciekawa to oglądalność by była (tak jak w przypadku BB5 i początku BB6).
To jakieś fatum. Od kilku edycji w każdej z nich jeden z uczestników doznaje śmierci kogoś bliskiego. Tym razem zmarł dziadek Timmy'ego, lecz ten nie zdecydował się na opuszczenie domu.
Fajne będzie dziś wejście zamaskowanych men in black by wynieść wszystkie produkty spożywcze. :)
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Kurcze, nie wyjdzie na pogrzeb? chociaż na przepustkę, tak jak to było z Danielem w BB10. Dziwne.
A co to tych mężczyzn, dlaczego  zabierają te produkty?

Toni

Chyba Wielki Brat się nie zgodził skoro nie wychodzi. Powrotu zapewne by nie miał. Wynieśli jedzenie bo nie zaliczyli przecież zadania tygodniowego stąd konserwy przez tydzień mają. :)
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

I to jest chamskie. Jeden wchodzi i wychodzi. Drugi ma kogoś bliskiego ze sobą. A temu jak ktoś umrze to już nie może wyjść na pogrzeb. Jak już łamią reguły, i na coś pozwalają niektórym osobom, to innym też powinni.

Toni

No więc właśnie, też tak sobie pomyślałem. Jeden ma kaprys wyjść i ma potem kaprys znów wejść i wchodzi ot tak sobie. A w sytuacji np Timmy'ego tak nie jest. No cóż.
Wyjście Jordan trochę mnie zaskoczyło, gdyż tylko powiedziała o tym Florianowi i Fabienne i wyszła przez pokój zwierzeń nie żegnając się z pozostałymi.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Ale dlaczego akurat teraz ekipa wchodzi i wynosi? wcześniej tak nie było.

Toni

Było już tak nie raz, zabierali także kosmetyki. Daleko szukać nie trzeba jak poprzednia edycja.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Mogliby dawać im więcej żarcia zamiast konserw ale warunek - maksimum jeden zapełniony worek na śmieci w tygodniu :)

Toni

Wszystko wskazuje na to, że program zakończy się zgodnie z planem czyli po 100 dniach gdyż we wczorajszym odcinku komentator wspomniał że mieszkańcy myslą już o finale ze względu na półmetek.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Ale dziwnie że 100 dni. Zazwyczaj taka normalna edycja trwała 106 dni.

Toni

Wszystko za sprawą 1. edycji w Holandii która trwała 106 dni. Na jej podstawie większość edycji początkowych
w innych krajach trwały właśnie 106 dni (wyjątkiem m.in. edycje UK, USA, Australia w których nawet na początku tyle edycje nie trwały tylko krócej, a w UK znacznie krócej bo tylko dwa miesiące, dla mnie zdecydowanie za krótko).
2. edycja to już 109 dni, kolejna 115, 118, inne kraje też różną ilość dni zaczęły wprowadzać wedle uznania (dłuższą bądź krótszą niż 106 dni jak chociażby nasz BB3).
Tak naprawdę BB11 wychodzi 99 dni, tak samo było w przypadku BB4-The Battle.
Myślałem, że jednak wydłużą chociaż o te 3 tygodnie (do 29. sierpnia) żeby edycja trwała 4 miesiące, :(
a tak lada moment i będzie po BB11.

Dziś twist znany z poprzedniej edycji, bardzo fajny zresztą twist. 24. czerwca - Święta Bożego Narodzenia, prezenty, św. Mikołaj, choinka, śnieg, wieczerza wigilina. :)
Mieszkańcy obudzeni piosenką Mariah Carey "All i want for christmas". :)
Uważam ten pomysł za fantastyczny.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Haha! a tak sobie marzyłem żeby ten twist wrócił! Nareszcie coś ciekawego. Super. :)
Ciekawy widok, co edycje święta są. :D