[Niemcy] Big Brother 11

Zaczęty przez Damian, Nd, 15 Sie 2010, 20:20:28

Damian

Sam jestem ciekaw ile jeszcze będzie edycji w Niemczech. :)

illumanti

Dobiją do 20 i spalą budynek na live show  :devil:

A tak serio, to myślę, że pewnie jeszcze ze 2 lata, później przerwa, i zapewne jeszcze wróci, przynajmniej takie moje zdanie jest, bo ludzie się troche znudzą Big Brotherem, to przerwa dobrze zrobi.


Damian

A jeśli będą dawać tak co rok, to pewnie będzie trwał i trwał. ;)

illumanti

Co rok to ciekawe rozwiązanie. Bo nie odbędzie się to tak szybko, a widzowie czekają z ciekawością na kolejną edycję.

Damian

Nie wiecie jak teraz jest z czołówką? czy Hedia jest nadal w niej?

illumanti


Toni

No właśnie Hedia nadal w czołówce, bez sensu że Tima zdjęli (bo nie sądzę dlatego że zrezygnował).
Co do przyszłości BB w Niemczech to uważam tak jak Damian. Dopóki wyniki oglądalności będą zadowalające
edycje będą nadal co roku (czyli tak jak jest od 4.edycji, z wyjątkiem który był między BB6 a BB7 wówczas była roczna przerwa).
Ogólnie najdłuższa przerwa jaka była to prawie dwa lata. 3.edycja miała finał 12. maja 2001r a kolejna 4.edycja wystartowała 31.marca 2003r.
Co do BB11 to kolejni mieszkańcy znają swoje sekrety. We wczorajszym odcinku można było usłyszeć jak
Rayo i Jasmin wymieniają się nimi. :)
Fajną niespodziankę sprawił Wielki Brat Valencii. Dziś podczas odcinka daily będzie można to zobaczyć. Jej chłopak Florian wszedł wczoraj do domu :) zapewne na kilka chwil. Będzie ciekawie. :) Jego celem jest motywacja by nie rezygnowała z udziału z programu, gdyż coraz częściej chce rezygnować, lecz narazie jeszcze jej najbliższe osoby w domu powstrzymują ją od tego i udaje im się to (ale zapewne do czasu, stąd wejście jej chłopaka). Będąc producentem (jak to że jestem widzem) to też bym nie chciał żeby zrezygnowała. :)
Oj nie podobało mi się i to bardzo we wczorajszym odcinku zachowanie Barry'ego w stosunku do Valencii jak lał ją wodą z węża ogrodowego głównie po nogach mówiąc że śmierdzą Ci nogi. Liczę na to że gdy będzie nominowany poleci RAUS! Valencia od samego początku za nim nie przepada, ale w żaden sposób go nie obraża jakimiś głupimi tekstami jak on. Bardzo dobrze że trafił do strefy karnej. Steve też cyniczny ostatnio jest. Rene niby spokojny ale też arogant. Za tą wymienioną trójką nie przepadam i to dość znacznie. Fajne jest to że David zmienił nastawienie do Valencii, oby było to szczere.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Toni

O kurde. Florian, chłopak Valencii został normalnym uczestnikiem! :) Myślałem że wszedł maksymalnie na jeden dzień. Nie za bardzo mi się to podoba. Z jednej strony fajnie bo będzie się działo ooj, :)  lecz z drugiej strony bez niego i tak jest kolorowo.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

To zapewne wskoczy na miejsce Hedii. I tak będzie zawsze, że jak Ktoś opuści dom, to inni wejdą dopiero wtedy na jego miejsce w domu i w czołówce.

Toni

Nie sądzę żeby był on na miejsce Hedii. Hedia przecież odpadła a nie dobrowolnie zrezygnowała jak np Tim.
Poza tym można było zauważyć że Valencia tak jak pisałem wcześniej po raz kolejny chciała opuścić dom
(głównie z powodu tego, że tęskni za chłopakiem). By w przyszłości nie zrezygnowała producenci zapewne wpadli na pomysł żeby Florian także pojawił się w domu. Natomiast co do czołówki to dziś się nie okaże, ale jutro już zapewne tak jak to będzie. Być może pojawi się on zamiast Hedii.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

To bardzo niesprawiedliwe, że on wszedł do programu. Ma wsparcie kogoś bardzo bliskiego, a inni nie. A taka pomoc psychiczna przydałaby się każdemu uczestnikowi.

Toni

Zgadzam się. Dlatego nie podoba mi się ten pomysł producentów. W ten sposób zatrzymali ją w domu.
Jest to także tak jak piszesz nie fair w stosunku do innych.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Racja. Ciekawe jaki On ma sekret.

Toni

"Ich betreue ehrenamtlich jeden Sonntag geistig behinderte Menschen!"
W każdą niedzielę honorowo opiekuje się niepełnosprawnymi ludźmi (czyli jest wolontariuszem).
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Aha. Nie wiem czy Ktoś to odgadnie... Wątpię.