Showmag.info • Forum

Cytat: chatiflattFK, przecież ona "nie jest zakompleksioną panną"... no co Ty..

 Jest tak pewna swojego czaderskiego wyglądu, że aż boli...

Ostatnio moja sympatia do niej maleje... a może tak późno sobie zdałem sprawę, że ona udaje... myślałem, że jest mądrzejsza, ale cóż... raz w lewo, raz w prawo, nie wie z kim się ma zakumplować i te jej przyglądanie w lustrze co chwila ehh

Ja do niej żadnej sympatii od początku programu nie miałem. Po takiej autoprezentacji na wejściu dla mnie była skreślona. A w programie trzyma poziom... niski.
Specjalnie mi nie przeszkadza. To kolejna nietrafiona uczestniczka.

gdyby po takiej autoprezentacji zachowywała się jak w tej prezentacji - może i bym ją polubił Ale cóż, garbate próby robienia z siebie kogoś innego jakiejś garbatej osóbki mnie nie przyciągają..

Drażni mnie ta dziewczyna. Wyglądem przypomina E.T. Tylko wyglądem.

tak zapowiadala ze nie cierpi Lenartowicz a teraz 2 najlepsze przyjaciolki i sie glupia cieszyla ze K.L. zostaje, grrrr, nie lubie jej tez

Strasznie się co do niej pomyliłem, jest sztuczna, gra, ma "poraniony" charakter, naprawdę teraz jej nie znoszę
P.S.Jak widać pierwsze wrażenie nie zawsze jest trafne

W profesjonalnym makijażu i fryzurze z wyprostowanymi włosami wyglądała całkiem, całkiem.

Dziwie się, że wciąż niektóre osoby tak przeżywają fakt, iż Kaśka W. mówiła wchodząc do programu, iż nie cierpi Kasi L, a teraz dziewczyny mają sztamę.
Mnie to ani specjalnie nie dziwi, ani nie irytuje. Po pierwsze, tak jak pisałem na początku teksty, jakimi rzucała Kaśka na filmiku ''na wejście'' - m. in. o tym. że jest suką na 99 % włożyli w jej usta producenci, całkiem możliwe, że tak też było w przypadku jej rzekomej niechęci do Kasi L (trzeba podnieść ciśnienie u widzów z okazji wejścia nowej uczestniczki).
Po drugie często ocena określonej osoby z punktu widzenia ekranu tv, nijak się ma do rzeczywistych relacji z tą osobą w programie.

P.S. Stwierdzenie Kaśki, że ważyła jakiś czas temu 96 kg było dla mnie szokiem. Zapewne nie był to budujący widok.........

Ehh widze ze cos obumarło troche to forum... Po wyjściu Katarzyny Wiśniewskiej nawet nie został zamieszczony ani jeden post ( Pierwsza )  Hmm co do jej odejscia to troche mi szkoda,mimo że nie pałałam do niej żadną "miłością". Jaka była taka była ale z tego co zauwazylam to najmniej awanturowala sie ... I bardzo spokojnie przyjęła swoje wyjscie. A w studio była zadowolona ...

Cytat: Lenka186Po wyjściu Katarzyny Wiśniewskiej nawet nie został zamieszczony ani jeden post

... za to w 'Wydarzeniach' się pojawiło kilka . Jaka postać, takie emocje na Forum - Kaśka W. może nie była krzykaczką i awanturnicą, ale sporo szeptała. Nie znoszę tego. Dobrze, że wyleciała.

Cytat: KruzW profesjonalnym makijażu i fryzurze z wyprostowanymi włosami wyglądała całkiem, całkiem.

dokładnie, ale włosy żelowane - bleee

Koziolek wcZoraj dobrze jej na koniec przygadala.Prawda boli co .Tak falszywej osoby to mozna szukac ze swieca.

Druga sprawa jak sie mowi o sobie ze czasami jest sie suka to trzeba byc gotowym na to ze ktos to wyciagnie z kontekstu jak zrobil to Peczak.

Zołza świetnie podsumowała pobyt Kaśki w BB. Kaśka wchodziła jako suka, a wyszła z bolącymi kolanami. Mało który uczestnik w programie wykazał się tak bierną i uległą postawą jak ona. Nie było ani jednej sytuacji w której Kaśka zareagowała zdecydowanie.

Cytat: PudelekKaśka wchodziła jako suka.

Niepotrzebnie dała się podpuścić producentom. Ewidentny błąd taktyczny. Przez to na wejściu miała już zapewnioną antypatię dużej części widzów, zaś jej zachowanie w domu BB nie korespondujące z wizerunkiem suki i fakt, że nie była w komitywie z JR 7232 i Adim, tylko z Kasią L. tę antypatię dodatkowo pogłębił. Za błędy trzeba płacić.

Kolejny poważny błąd to parcie na szkło i marzenia o karierze w mediach.
Trzeba mieć niezle namieszane w głowie, żeby po tylu wyprodukowanych reality shows liczyć na karierę i jeszcze glosno o tym mowic

Dziewczyna się ośmieszyła  

Z kolei jej reakcja na wypowiedz Zołzy przebila wszystko.
A co miala niby odpowiedziec Koziolek po scenie, którą zobaczyla? Że Wiśniewska nadaje się na detektywa?
O co więc ta obraza? I ten atak, że Wiśniewska w przeciwienstwie do Zolzy... akceptuje swoje ciało...
Wypowiedzi tak nieadekwatnych do sytuacji i oderwanych od rzeczywistości dawno nie slyszalem.

Druga rzecz - jestem zdania, że Wiśniewską zaproszono tylko po to, żeby ją zgnoić. Nawet z Koziołek nie przeprowadzono żadnej sensownej rozmowy. Jej obecnosc ograniczyla się do podsumowania Wiśniewskiej. Z kolei jeden z materialow filmowych był tak perfidnie zmontowany, że chamstwem produkcji biło po oczach. Czyzby w XXI wieku ludzie nie mieli prawa zmieniac zdania na temat poszczegolnych osob?  
A i sam prowadzący w pewnym momencie zatracił się (?) i dosadnie podsumował Wiśniewską. Szkółka ATM-u się rozprzestrzenia.

Cóż, Wiśniewska chciała być w programie suką. Nie była... i na koniec taką ją uczynili