Showmag.info • Forum

Coś mnie jeszcze zastanawia... Gdzie są Ci wszyscy, którzy tak domagali się prawdy o rs..? Ci, którzy Zołzie mieli tyle do NAPISANIA. I tyle napisali... Dlaczego NIKT teraz nie powie wprost, co myśli o tym, o czym Ona powiedziała głośno..? Czemu nie powie nic o Niej?! Mówicie o zakłamaniu..? O faryzeuszach..?
Dzięki Bogu jest kilka osób na Forum, które potrafią zabrać głos patrząc innym w twarz. Was cenię (...) A Zołzę za to, że mówi wprost a nie biega po krzakach.
Szacun.

ale co co chodzi? Co ja mysle o Zołzie? szczerze, to niewiele pamietam z bb bitwa, ale raczej byla mi wtedy obojętna jak oglądalem. Nie lubilem Wojtka, to pamietam, a ze sie trzymali razem to za nią tez chyba nie przepadalem. Jesli o jej tuszę chodzi no to niech kazdy patrzy na siebie, sam cudem natury nie jestem i nie krytykuje ludzi za wygląd. Jesli ona sie czuje dobrze z tym jak wyglada to co momu do tego jak wygląda? tolerancja! Kazdy ma prawo byc kim chce, sypiac z kim chce, wygladac jak chce, ubierac sie jak chce, po prostu zyc jak chce. Zołza, pozdrawiam, bądz taka jaka jestes. Pokazalas charakter takze w tej edycji. Jesli o Wiśnię chodzi - super. Faktycznie sie ludzie spodziewali, ze pojedziesz po Peczaku, ale rownie dobrze moglas to zrobic nie na wizji, poza kamerami, powiedziec mu co o nim myslisz, a nie grac jak ci producenci zagrają i robic cos za kase, wbrew sobie. I tak zrobilas. Więc szacun za to.
Dla Peczaka zas szacuna nie ma, bo on sie dal zmanipulowac i sie zgodzil. Nie wazne czy za kase, nie wazne co mu obiecali. Skoro sie zgodzil, to sie sprzedal. Jak Wiśnia
a jesli o prawde o rs chodzi to ja nadal jestem ciekaw np o cala ta sprawe z narkotykami w bb bitwa. Albo o sex Kena i Frytki. hmmm, bo wiecej raczej z bb bitwa nie pamietam. Ale ogolnie jakies ciekawostki mogliby byli uczestnicy rs'ów podawac

Chodziło mi o to, Jason, że już można pisać do Agnieszki w pierwszej a nie w trzeciej osobie. Jak widać manipulacje producentów nie mają końca, byleby tylko podnieść oglądalność. Pytanie tylko, czy zależy nam na sztucznych emocjach czy prawdziwych ludziach? W końcu formuła programu reality show do czegoś powinna zobowiązywać...

Doba "prawdziwych" reality show już dawno się skończyła. Teraz producenci na siłę będą szukać sposobów na zwiększenie oglądalności. Każdą telewizją rządzą słupki i robi się wszystko, by były jak najwyższe.

Nieświadomie więc poznaliśmy więc gatunek reality drama, czyli reżyserowane reality. Tylko chyba jest jedna różnica - w tamtych produkcjach zwykli ludzie odgrywają swoje role znając scenariusz - tutaj nie.

Przekręty w telewizji są normą. I niestety nie zanosi się na to,by coś się zmieniło. Hmm, kiedyś to się nazywało magią telewizji - nie wszystko jest tak, jak nam się wydaje.

Skoro Agnieszko jesteś już na forum, to może napiszesz nam która produkcja według Ciebie była bardziej profesjonalna (pod względem szczerości wobec widzów) - ta dla TVN czy dla CZWóRKI? W końcu poznałaś obydwie od kuchni i mogłaś je porównać.

Joker sęk w tym ,ze w kazdej liczy sie ogladalnosc. W BBB zdalam sobie z tego sprawe po wyjsciu,domyslilam sie dlaczego tak bardzo nie chciano mnie wypuscic na wlasne zyczenie-robilam ogladalnosc. W Barze wygladalo to jeszcze inaczej ale to temat na ksiazke... (reka reke sobie myje -pewnie wiesz o czym mowa)...
Makabra przez masakre...
Tam gdzie sa pieniadze i to duze nie wiele jest szczerosci-jest tylko marketing...
Pozdrawiam serdecznie....

teraz kiedy Agnieszka powiedziała głośno to co powiedziała i potwierdziła co potwierdziła, proponuję powrócić do tematu 'Po co ten BigBrother?' - czy jest sens nadal to oglądać, skoro to wszystko jest wyreżyserowane, skoro ludzie robią z siebie błaznów wbrew sobie [Mirek i jego wyznanie] pod naciskiem. Po co, na co..

Chec zaistnienia w mediach robi swoje.Dla pieniedzy i rozpoznawalnosci (bo sława to za duzo powiedziane) ludzie naprawde duzo zrobia...
Faceci wdaja sie w imaginowane romanse ,Laski właza pod biurko...
Choc ja i tak za cholere nie wrzuce Mirka do jednego koszyka z Wisnia.
A producenci potrafia lepiej mamic niz swojego czasu Kaszpirowski...
Pzdr.

Ja też nie nie porównuję go z Wiśniewską - chłopak zauważył w końcu co się wokół niego dzieje, co z nim robią, ale nie potrafił tupnąć nogą. Ale Wiśniewska niczego 'strasznego' nie pokazała. Taka z niej suka jak ze mnie baletnica

Musialbys widziec co sie dzialo za kulisami...
A swoja droga ta dwulicowa lalka byla nudna do bólu.

Cytat: KokainaMusialbys widziec co sie dzialo za kulisami...
A swoja droga ta dwulicowa lalka byla nudna do bólu.

Kokainko, pisząc w stylu "wiem ale nie powiem' wcale nie przydajesz sobie wiarygodności. Trudno sobie bowiem wyobrazić, jak to za kulisami dziewczę włazi pod biurko w wiadomym celu a Ty sobie obok stoisz, w tłumie personelu zapewne ...
Sorry - troszkę przesadziłaś. Nie wiem po co, naprawdę. Chyba, że to Ty masz problem z parciem na szkło a już nikt Cię nie potrzebuje i stąd kompleksy ...
Insynuacjami tego typu naprawdę sobie nie pomagasz.

I tu przywołuję kolejny cytat:

Cytat: KokainaChec zaistnienia w mediach robi swoje.Dla pieniedzy i rozpoznawalnosci (bo sława to za duzo powiedziane) ludzie naprawde duzo zrobia... /-/

Chyba piszesz bardziej o sobie ... Mylę się ?

Don - chciałam ustosunkować się do Twojego posta ale stwierdziłam, że nie warto... Zacytuję Ci tylko pewną maksymę, jak w moim profilu:
Moralne oburzenie składa się przeważnie w 2% z moralności, w 48% z oburzenia i w 50% z zawiści (...)

Don - insynuacje zostaw dla siebie i bądź łaskaw wypowiadać się na temat.

A i gdyby "Zołza" miała parcie na szkło, to nie zdradzałaby kulis programu BB.
Bo to jej sympatii wśród A-Te-eMków nie przysporzy.

Don pozwol mi ,ze cos ci zacytuje....

Forum: Big Brother 4.1   Wysłany: Pon 03 Gru, 2007 09:51   Temat: Big Brother Show

Cytat: Don

Cytat: PudelekMoże wreszcie dadzą jej coś powiedzieć o sobie.

Naprawdę sądzisz, że ma o czym mówić ? Osiągnęła coś przez ostatnie 5 lat (oprócz przyrostu objętości ?). Bo nic o niej chyba nikt przez ten czas nie słyszał ...

I o czym ja mam z Toba rozmawiac??????

Wybaczcie - niczego nie insynuuję ani nie chcę wdawać się w niepotrzebną polemikę. Po prostu - tak uważam/postrzegam Kokainkę. I tego będę się trzymał.

A na temat "Manipulacje producentów":

Nie jestem takim specjalistą od RS jak niektórzy na tym forum i nie wiem, czy reżyseria widowiska jest manipulacją. Na pewno jednak każdy producent każdego RS chce podnieść oglądalność i w różny sposób wpływa na zachowanie uczestników. Nie wierzę jedynie, o czym już pisałem w innym wątku, w manipulację głosami/SMS-ami. To byłoby już przestępstwo a nie sądzę, by ludzie ATM czy Endemol mieli ochotę na problemy z prawem karnym.
Howgh !